Rząd wprowadza zakaz fotografowania. W całej Polsce pojawią się czerwone tablice
Martwy dotychczas przepis zacznie obowiązywać w nowej formie. Na początku kwietnia w Rządowym Centrum Legislacji pojawiło się nowe rozporządzenie ministra obrony narodowej w sprawie zakazu fotografowania. Regulacja wprowadza uszczelnienie wcześniejszych zasad oraz nowe przepisy, a także zakres kar nakładanych za złamanie tego prawa. W tym przypadku sankcje finansowe nie będą aż tak dotkliwe jak inne konsekwencje grożące po popełnieniu tego wykroczenia.
Zakaz fotografowania w Polsce bardziej restrykcyjny
Formalnie zakaz fotografowania obowiązuje w Polsce już od kilku lat, a wprowadziła go ustawa z dnia 11 marca 2022 r. o obronie Ojczyzny. To prawo nie było jednak skutecznie egzekwowane, ponieważ regulacja zawierała pewne nieścisłości co do miejsc i sytuacji objętych obostrzeniem. Sprawa została ponownie rozpatrzona, a nowe przepisy już wkrótce zaczną obowiązywać.
3 kwietnia ministerstwo obrony narodowej opublikowało rozporządzenie w sprawie trybu oraz terminów wydawania zezwoleń na fotografowanie, filmowanie lub utrwalanie w inny sposób obrazu, lub wizerunku obiektów, osób lub ruchomości, o których mowa w art. 616a ust. 1 ustawy z dnia 11 marca 2022 r. o obronie Ojczyzny, wzoru znaku zakazu fotografowania oraz sposobu jego uwidocznienia, utrwalenia i rozmieszczenia.

25 tysięcy obiektów objętych zakazem fotografowania
Decyzja objęła 25 tys. miejsc w Polsce wyróżnionych w ustawie jako “szczególnie ważne”, gdzie wykonywanie fotografii będzie zakazane. Regulacja wprowadza kilka wyjątków, z którymi dobrze się zapoznać. W przypadku popełnienia tego wykroczenia kara finansowa będzie najmniejszym problemem.
Choć rozporządzenie zostało wydane przez ministerstwo obrony narodowej, wbrew pozorom budynki wojskowe stanowią mniejszość jeśli chodzi o miejsca objęte zakazem fotografowania. To zaledwie 3 proc. ze wspomnianych 25 tysięcy obiektów, większość stanowi infrastruktura cywilna. Chodzi między innymi o infrastrukturę krytyczną, w tym mosty, tunele, zapory wodne, niektóre budynki sądów, urzędów, a nawet firm.
Z dniem wejścia rozporządzenia w życie obiekty, w których nie można wykonywać zdjęć, a także utrwalać ich wizerunku na filmach muszą być oznaczone specjalnymi tablicami, umieszczonymi w miejscach dobrze widocznych, najlepiej na elewacjach budynków lub na ogrodzeniach. Znak zakazu fotografowania stanowi tablica w kształcie kwadratu o boku 60 cm, z czerwoną obwódką o szerokości 3,35 cm, z umieszczonym na górze napisem „ZAKAZ FOTOGRAFOWANIA” złożonym z liter w czarnym kolorze. Poniżej mają znajdować się trzy piktogramy z przekreślonym aparatem, kamerą oraz smartfonem. Pod rysunkami będą również napisy z tłumaczeniem na cztery języki obce: angielski, niemiecki, rosyjski oraz arabski.

Osoby, które zawodowo zajmują się wykonywaniem zdjęć lub z jakiegoś innego powodu będą chciały wykonać fotografię w miejscu objętym zakazem, będą musiały złożyć specjalny wniosek i zawrzeć w nim szczegółowe informacje oraz wyjaśnienia dotyczące potrzeby zrobienia zdjęcia. Decyzje o przyznaniu wnioskowanego uprawnienia będą wydawane w terminie 14 dni od doręczenia dokumentu.

Choć wytyczne dotyczące zakazu fotografowania znacząco zaostrzono, także jeśli chodzi o wymiar kar, pojawiło się również wiele wyjątków, dla których przepis nie będzie miał zastosowania. Kilka grup będzie mogło wykonywać zdjęcia bez wcześniejszego starania się o pozwolenie.
Kary przewidziane za złamanie zakazu. Zrobisz zdjęcie — stracisz sprzęt
Wykonanie zdjęcia w miejscu objętym zakazem, bez ważnego zezwolenia będzie skutkowało nałożeniem grzywny, najwyższa możliwa stawka wynosi 5 tysięcy złotych. Oprócz tego w zakresie sankcji znalazła się również kara pozbawienia wolności lub zasądzenie przepadku zdjęcia oraz sprzętu fotograficznego, niezależnie od tego, kto jest jego właścicielem. Od wyżej wymienionych zasad obowiązuje jednak sporo wyjątków.
Regulacja dopuszcza robienie zdjęć, bez konieczności wcześniejszego starania się o pozwolenie między innymi w poniższych przypadkach:
- wykonywania pamiątkowych fotografii przez przedstawicieli delegacji zagranicznych w związku z podpisaniem szczególnie ważnych umów;
- rejestrowania przez telewizję konferencji organu właściwego w zakresie ochrony obiektu lub nagrywania wywiadów;
- realizacji polityki informacyjnej przez dowódcę jednostki wojskowej;
-
przeprowadzania procesów inwestycyjnych, prac remontowych, działań inspekcyjnych, audytowych i kontrolnych lub
działań marketingowych realizowanych lub zlecanych przez organ właściwy w zakresie ochrony obiektu; - przeprowadzania prac geodezyjnych;
- prowadzania działań ratowniczych przez Państwową Straż Pożarną;
- realizacji czynności procesowych przez organy ścigania, sądy i Prokuraturę, w toku i na potrzeby postępowania karnego, lub czynności wyjaśniających w sprawie o wykroczenie oraz postępowania w sprawie o wykroczenie;
-
realizowania czynności związanych z postępowaniami prowadzonymi przez Państwową Komisję Badania Wypadków
Kolejowych i komisje kolejowe.
Rozporządzenie wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia, czyli w drugiej połowie kwietnia 2025 roku. Nawet za zrobienie zdjęcia na użytek własny może grozić surowa kara. Lepiej wyrobić sobie nawyk rozglądania się za tablicami informującymi o zakazie fotografowania. Szkoda by było płacić spore sumy lub stracić telefon np. za pamiątkowe selfie przy urnie wyborczej po oddaniu głosu w majowych wyborach.