BiznesINFO.pl Technologie Sprzedali 8-miesięcznego synka, by zdobyć pieniądze na iPhone'a. Chcieli sprzedać też córkę
domena publiczna

Sprzedali 8-miesięcznego synka, by zdobyć pieniądze na iPhone'a. Chcieli sprzedać też córkę

6 sierpnia 2023
Autor tekstu: Paula Drechsler

Policja aresztowała parę, która sprzedała swoje 8-miesięczne dziecko, aby pozyskać pieniądze na najnowszy model iPhone'a. Po sprzedaży synka próbowali sprzedać także swoją 7-letnią córkę. Zeznania szokują.

Woleli jabłko niż dzieci

Handel dziećmi to poważny problem. Co jakiś czas pojawiają się doniesienia o takich procederach, zarówno w Polsce, jak i na całym świecie. Jak donosi Apple Insider, tym razem policja aresztowała osoby odpowiedzialne za sprzedaż kilkumiesięcznego chłopca oraz usiłowanie pozyskania zapłaty za drugie, nieco starsze dziecko . Według relacji Tribune rodzice zdecydowali się na sprzedaż swoich dzieci, aby zakupić sprzęt z nadgryzionym jabłkiem w logo i zwiedzać świat. Sprzęt miał im pomóc w prowadzeniu na Instagramie konta o tematyce podróżniczej. Mieli zamiar dokumentować swoje wojaże, robiąc zdjęcia i nagrywając filmy, tzw. reelsy na Instagramie.

Tribune podaje, że funkcjonariusze policji podjęli działania po tym, jak sąsiedzi wyrodnych rodziców odnotowali, że borykająca się do tej pory z problemami finansowymi para nagle kupiła nowoczesny sprzęt . W tym samym czasie sąsiedzi zauważyli również nagłe zniknięcie malutkiego dziecka lokatorów. Zaniepokojeni połączeniem tych dwóch czynników mieszkańcy powiadomili służby.

Abraham Lincoln na Instagramie i Facebooku. Zuckerberg kombinuje przy nowych funkcjonalnościach
Ta influencerka zarabia bajońskie sumy. Zaskoczy Cię to, kim tak naprawdę jest

Szokujące zeznanie

Do przerażającego incydentu doszło w dystrykcie Paraganas North 24 w Zachodnim Bengalu. Serwis India.com podaje, że para miała sprzedać swojego 8-miesięcznego syna w celu nabycia sprzętu firmy Apple, a chwilę później ojciec miał starać się sprzedać również 7-letnią córkę . Z wiadomości udostępnionych przez tamtejszą policję wynika, że zaniepokojeni sąsiedzi od razu zaczęli wypytywać o powód nieobecności młodszego dziecka, na co matka miała tłumaczyć to wysłaniem go do krewnych. Jak wyjaśnia wspomniany portal, miejscowi nie dali wiary wyjaśnieniom i powiadomili lokalnego radnego , Taraka Guha. Szybko okazało się, że mieli dobre przeczucia. Radny zawiadomił policję, a ta doszła do prawdy.

Policjanci aresztowali parę zidentyfikowaną jako Sathi i Jaydeva Ghosh, podaje Tribune. Po przesłuchaniu matka przyznała się do czynu i otwarcie zeznała o planach wycieczek, z których para chciała wstawiać zdjęcia i filmy na Instagram, aby stać się influencerami i dużo zarabiać . Ujęto również kobietę, która kupiła od pary 8-miesięczne dziecko.

Polska również zna takie przypadki

Służbom udało się uratować dzieci. Chłopczyk został odbity z rąk kobiety, która go wykupiła, a sprzedaż dziewczynki nie doszła do skutku. Matka oraz osoba, która brała udział w transakcji, zostały ujęte i będą prowadzone przeciwko nim działania. Mężczyzna miał natomiast według doniesień zbiec i obecnie unika władz , otrzymał status poszukiwanego, podaje Tribune. Do podobnych sytuacji dochodzi jednak również w Polsce . W 2018 r. w jednej ze wsi na Pomorzu matka, która miała już dwójkę dzieci, ponownie zaszła w ciążę. Swoje jeszcze nienarodzone dziecko sprzedała w internecie za 30 tys. zł . Do akcji wkroczyli wówczas policjanci z wydziału walki z cyberprzestępczością i uniemożliwili przekazanie dziecka do Holandii. Natomiast w 2012 r. para z Wrocławia sprzedała noworodka kobiecie z Kamiennej Góry. Za dziecko wzięli 13,5 tys. zł. Wpadli ze względu na anonimowy donos, który wpłynął na policję. Informator pisał, że sąsiadka, która była w ciąży, wróciła bez dziecka, za to z pokaźnymi zakupami.

Bank Światowy zwrócił uwagę na istotne zagrożenie, jakie stanowi ubóstwo w niektórych rejonach świata . Chodzi między innymi o obszary wysokiego ubóstwa w Bengalu Zachodnim, co prawdopodobnie przyczynia się do nasilania zachowań podobnych do tych, jakie zaprezentowali rodzice sprzedający swoje dzieci dla pozyskania iPhone'a. Raport PRS Legislative Research z 2022 r. ujawnił, że PKB na mieszkańca regionu, wskaźnik dochodu, z którego pochodzą rodzice 8-miesięcznego chłopca i 7-letniej dziewczynki, wynosił około 1600 dolarów, czyli niewiele więcej niż cena nowego iPhone'a 14 w kraju w tamtym czasie.

Zakaz importu komputerów, laptopów i tabletów. Wybuchło wielkie zamieszanie
Odbetonować, zazielenić, powtórzyć. Polska zmienia swe oblicze, każdy może wziąć udział, są też dofinansowania
Obserwuj nas w
autor
Paula Drechsler

Redaktor Biznesinfo.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: Dariusz.dziduch@iberion.pl
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat