Ta firma jest warta fortunę. Wygrywa w rankingu najcenniejszych marek świata. Co ma na to wpływ?
Spośród wszystkich wysoko wycenianych firm, jedna zdecydowanie góruje. Kapitalizacja lidera w rankingu najcenniejszych marek świata przekroczyła jakiś czas temu 3 biliony dolarów. Co na to wpłynęło?
Fintech kluczem do sukcesu
W minionym roku swój ranking w zestawieniu najcenniejszych marek świata poprawiło 37 firm, a ponad trzy czwarte wartości całego rankingu wygenerowały firmy amerykańskie, przekazuje Forsal.pl. Od poprzedniej edycji najszybciej rosły marki technologiczne i luksusowe – wzrost odpowiednio o 46 proc. i 45 proc. Wiele z tych wysoko plasujących się spółek to fintechy. Pojęciem fintech określa się firmy oferujące innowacyjne rozwiązania dla sektora finansowego. Zarówno takie, które dotyczą instrumentów finansowych, jak i związanych z nimi usług. Firmy tego typu wykorzystują najnowsze możliwości techniczne w celu świadczenia nowoczesnych usług finansowych , przede wszystkim za pośrednictwem internetu. To już nie tylko banki. Wiele pomysłów na oferty związane z płatnościami, inwestowaniem i przelewami mają przedsiębiorstwa z innych sektorów.
Przykładem jest popularny na całym świecie gigant z Doliny Krzemowej. Firma kojarzona głównie z tym, że zajmuje się projektowaniem i produkcją komputerów i urządzeń mobilnych opracowała lata temu również system płatności . Niedawne przejęcie CreditKudos daje ponadto przedsiębiorstwu szansę na przejęcie większej kontroli nad zatwierdzaniem i przetwarzaniem płatności, potencjalnie zmniejszając też jego zależność od firm zajmujących się tym. Wcześniej jednak polegano na współpracy z innymi znanymi markami - partnerstwa, które nawiązała firma, są rozległe i obejmują główne nazwy, takie jak American Express, Visa i JP Morgan, a także Greendot, Stripe, Sumup i szeroką gamę spółek z całego świata, działających na rynku usług finansowych.
Najcenniejsza spółka świata
Forsal.pl donosił w połowie czerwca br., że Apple znajduje się na samym szczycie opracowywanego przez firmę Kantar rankingu najwyżej wycenianych marek świata BrandZ za rok 2022, a do tego jest na najlepszej drodze, żeby stać się pierwszą marką, która osiągnie próg biliona dolarów.
Niewiele później Bankier.pl przekazał, że kurs giganta z Cupertino zyskał od początku 2023 r. roku już ponad 53 proc., a kapitalizacja spółki przekroczyła 30 czerwca br. poziom 3 bilionów dolarów . Zresztą nie po raz pierwszy, bo tyle firma była warta już 3 stycznia 2022 r., kiedy płacono 182,86 dolarów za akcję, podaje wspomniane źródło. To, że Apple stał się światowym liderem, jest wynikiem zarówno produkcji sprzętu elektronicznego, takiego jak komputery i iPhone'y, jak i właśnie oferowania różnorodnych usług finansowych, twierdzi serwis Computerworld.com. Firma kojarzona z nadgryzionym jabłkiem w logo rozpoczęła swoją przygodę w świecie finansów w 2014 roku, wprowadzając Apple Pay . Jest to uniwersalna metoda płacenia, która zastępuje fizyczne karty oraz gotówkę.
- Odkąd prawie dziesięć lat temu wprowadziliśmy Apple Pay, klienci zachwycają się łatwością dokonywania zakupów w Internecie, przez aplikacje i w sklepach – powiedział dyrektor generalny Tim Cook.
Od tego momentu wg. wspomnianego źródła gigant technologiczny nieustannie poszerza swoją ofertę o nowe produkty i usługi finansowe , w tym również takie opcje jak możliwość uiszczania opłat w ramach płatności odroczonych, czy inaczej pożyczki BNPL (Buy Now Pay Later) , konta oszczędnościowe oraz terminale do płatności kartą. Wychodzi też na nowe rynki. Ostatnimi czasy rozwija się w Chile i Maroku.
Przykładem mocy Apple jest m.in. wprowadzenie w kwietniu tego roku kont Apple Savings, na które klienci w tak krótkim czasie zdeponowali już ponad 10 miliardów dolarów. To osiągnięcie wyprzedza nawet największych graczy w kategorii fintech . “Apple potrzebował czterech miesięcy, aby osiągnąć 10 miliardów dolarów, Monzo osiem lat, aby osiągnąć 6 miliardów dolarów w depozytach klientów, a Starling prawie 10 lat, aby osiągnąć ponad 10 miliardów dolarów w takich depozytach”, twierdzi Computerwolrd.com.
W ten sposób według wspomnianego portalu Apple nagle stał się dominującym graczem w branży fintechowej na całym świecie.
Nieustanny rozwój, miliony klientów
Dzięki ciągłemu rozwojowi, usługa płatnicza giganta z nadgryzionym jabłkiem stała się czołowym graczem na rynku płatności mobilnych i zdobyła ogromną popularność. Apple Pay jest używane przez miliony osób . Według badań Loup Ventures, aż 51 proc. użytkowników iPhone'ów skonfigurowało Apple Pay na swoich urządzeniach. To spory wzrost, bo w 2019 r. informowano o 43 proc. osób korzystających z tych płatności. Biorąc pod uwagę, że na świecie jest około 1,46 miliarda aktywnych użytkowników iPhone'ów, wynik w postaci 51 proc. może oznaczać nawet 700 milionów klientów Apple Pay z różnych krajów, twierdzi Computerworld.com.
Analityk Gene Munster z firmy Deepwater Consulting zwraca uwagę na to, w jaki sposób firma działa, i przewiduje jej obiecującą przyszłość. Wspomniany portal mówi tu o postrzeganiu Apple przez specjalistę jako "podmiotu o szybkości i sile lodowca". Według jego prognozy, za 10 lat marka Apple nie będzie postrzegana wyłącznie jako producent urządzeń elektronicznych, ale również jako lider w dziedzinie finansów.
- Będziemy myśleć o Apple w ten sam sposób, co o Citi, JPMorgan i Wells Fargo - skwitował analityk.
Według stanu na wrzesień 2023 r. kapitalizacja rynkowa Apple wynosi 2,785 biliona dolarów. To sprawia, że Apple nadal jest światowym liderem - to najcenniejsza spółka pod względem kapitalizacji rynkowej, podkreśla Companiesmarketcap.com. Kapitalizacja rynkowa to całkowita wartość rynkowa akcji spółki pozostających w obrocie. Jest jedną z najlepszych miar wielkości firmy.