Twitterowi właśnie rośnie konkurencja. Czym jest BlueSky?
„Kolejny dzień, kolejny milion nowych ludzi” – chwali się nowa platforma społecznościowa, która obecnie przejmuje masy użytkowników X, czyli dawnego Twittera. Czym w ogóle jest BlueSky, dlaczego tak bardzo zyskuje na popularności i czym różni się od tej należącej do Elona Muska? Różnice, choć na pierwszy rzut oka niewielkie, są istotne.
BlueSky – nowa platforma społecznościowa
BlueSky to platforma internetowa, która po raz pierwszy została zapowiedziana w 2019 roku jako eksperyment badawczy w ramach Twittera, zainicjowany przez byłego CEO firmy Jacka Dorseya. Jej pierwotnym celem było analizowanie scenariusza potencjalnej decentralizacji platformy, jednak w już 2022 roku BlueSky stało się całkowicie niezależne.
Po przejęciu Twittera przez Elona Muska i przemianowaniu go na „X”, obecnie nie ma już żadnych związków pomiędzy obiema platformami. Obecnie CEO BlueSKy jest 33-letnia Lantian "Jay" Graber, pochodząca z Oklahomy amerykańska programistka. Rejestrację dla użytkowników BlueSky uruchomiło w 2023 roku.
Kolejny dzień, kolejny milion nowych ludzi dołączyło do BlueSky! – chwali się platforma.
Czym różni się BlueSky od X?
Bluesky oficjalnie przyznaje, że wykorzystuje sztuczną inteligencję do wspomagania moderacji treści, co pomaga sortować posty oraz, a może przede wszystkim, chronić przed szkodliwymi treściami. AI wykorzystywana jest także w algorytmicznym kanale „Odkrywaj”, aby dostarczać użytkownikom posty, które mogą ich zainteresować. Co istotne, w przeciwieństwie do „X”, żaden z tych systemów wykorzystuje treści publikowanych przez użytkowników do trenowania sztucznej inteligencji.
Za pośrednictwem BlueSky użytkownicy mogą dzielić się wiadomościami tekstowymi, obrazami i filmami w krótkich postach nazywanych "skeets". Długość wiadomości tekstowej ograniczona jest do 300 znaków.
Platforma gwałtownie zyskuje na popularności i przyciąga coraz więcej nowych użytkowników. W ostatnim czasie dołączył do niej również premier Donald Tusk. W swoim pierwszym wpisie na platformie, Tusk zachęcał do obserwowania jego profilu, zwracając uwagę, że coraz więcej osób korzysta z tej aplikacji.
Jednym z głównych powodów exodusu użytkowników X do BlueSky jest zaangażowanie się Elona Muska w wybory prezydenckie w USA i poparcie Donalda Trumpa oraz aktywny udział w działalności prezydenta-elekta. Jednocześnie X zaktualizowało niedawno swój regulamin, który obecnie pozwala na trenowanie sztucznej inteligencji przy wykorzystywaniu postów użytkowników, co dla wielu osób również jest nie do przyjęcia.
Tymczasem BlueSky ujawnia kod źródłowy swojego protokołu sieci społecznościowej, znanej pierwotnie jako Authenticated Data Experiment (ADX), a następnie przemianowanej na Authenticated Transfer (AT) Protocol. Dzięki temu użytkownicy i programiści mogą mieć pełny wgląd w funkcjonowanie platformy.
Czy BlueSky będzie płatne?
BlueSky ma plany wprowadzenia wersji premium, która ma na celu generowanie przychodów bez narażania platformy na uzależnienie się od reklamodawców. Według zapowiedzi wersja premium będzie oferować dodatkowe narzędzia do dostosowania profilu oraz wyższą jakość materiałów wideo. Warto jednak zaznaczyć, że użytkownicy, którzy zdecydują się płacić, nie otrzymają żadnych przywilejów w pozycjonowaniu ich treści, ani żadnych specjalnych znaczników.
BlueSky planuje również wprowadzenie systemu "tip jar" (ang. słoik na napiwki) dla twórców, który umożliwi użytkownikom wsparcie ich ulubionych autorów i projektów. Platforma nie zamierza wprowadzać wsparcia dla kryptowalut, handlu NFT ani innych podobnych systemów finansowych.