Wielka awaria internetu. Polacy masowo zgłaszają problemy
Rośnie liczba zgłoszeń dotyczących awarii usług Play, a dokładniej połączenia z internetem oferowanego wcześniej przez UPC. W mediach społecznościowych spółki klienci narzekają i informują, że zalecane przez pomoc techniczną środki nie przynoszą rozwiązania.
Awaria internetu w Play
Brak dostępu do internetu oferowanego przez Play ma trwać od kilkudziesięciu minut. Nie jest jeszcze znana skala występowania problemów, ani liczba objętych nimi gospodarstw domowych, jednak biorąc pod uwagę liczbę zgłoszeń idącą w setki, problemy są poważne.
Informacje od klientów dotyczą jak dotąd wyłącznie usług internetowych Play. Mowa o całkowitym braku dostępu do Sieci, nie dochodzi nawet do spowolnionego transferu czy przerw w dostępie do niektórych stron. Klienci zmuszeni korzystać są z internetu bezprzewodowego i komórkowych hotspotów.
Zgłoszenia z całej Polski
W zgłoszeniach powszechne jest niezadowolenie wynikające także z faktu, że żadnych skutków nie przynoszą zalecane przez konsultantów pomocy technicznej działania. Ci zalecają bowiem, żeby zresetować router , co ma przywrócić połączenie, jednak tak się nie dzieje. To sugeruje, że problemy mogą być poważniejsze, niż zostali o tym poinformowani konsultanci.
Według danych pochodzących z serwisu downdetector.pl problemy występują w największych polskich miastach, jednak nie ma pewności, czy ich pochodzenie jest tożsame. W mediach społecznościowych Play przeprasza za problemy, jednak jak dotąd nie podano dodatkowych informacji, jak przyczyny i zasięg problemów.
Problemy po przejęciu UPC?
Według wielu klientów jakość usług internetowych pogorszyła się po przejęciu UPC przez Play . Do przerw w dostępie do internetu ma dochodzić znacznie częściej, a dzisiejsza awaria - mimo większej niż zazwyczaj liczby zgłoszeń - nie jest odosobniona. Nie brakuje komentarzy, których autorzy deklarują zerwanie umowy z dostawcą.
Warszawa. Światłowód. Od pół godziny nie ma netu - napisał jeden z klientów UPC/Play.
I znowu brak Internetu no ileż można… - dodaje inny internauta.
