Wymieniają liczniki w całej Polsce. Niektórzy zapłacą 342 zł

PGE wymienia liczniki prądu. Będą zdalne, koniec z wizytami kontrolerów

PGE Dystrybucja już w sierpniu 2023 r. informowała klientów o zakupie 400 tys. nowych urządzeń, które do 2031 r. mają zastąpić miliony sztuk obecnych w polskich domach. Liczniki Zdalnego Odczytu to narzędzia eliminujące konieczność fizycznych wizyt kontrolerów PGE, a ich instalacja wynika z Ustawy o prawie energetycznym.

Zobacz też: Od lipca ceny prądu i gazu ostro w górę. Wiadomo ile więcej zapłacą Polacy

Licznik Zdalnego Odczytu. Co to jest i kiedy PGE zamontuje nowe urządzenia?

Do końca 23 r. spółka, jako operator Systemu Dystrybucyjnego, wymieniła już 18,6 proc. wszystkich liczników w Polsce (100 proc. to prawie 6 milionów sztuk): tym samym poprawiła przewidywany wcześniej wynik 15 proc. (850 tys. urządzeń).

Zgodnie z harmonogramem do 31 grudnia 2025 r. wymienionych ma zostać co najmniej 35 proc. wszystkich urządzeń, czyli ok. 2 mln sztuk. Następne etapy zakładają kolejno:

• Do 31 grudnia 2027 r. - co najmniej 65 proc. liczników (3,8 mln urządzeń),
• do 31 grudnia 2028 r. - co najmniej 80 proc. liczników (4,7 mln urządzeń),
• do lipca 2031 r. - 100 proc., prawie 6 mln urządzeń.

Liczniki są wymieniane w domach klientów przez monterów PGE lub uprawnionych pracowników firm zewnętrznych - co ważne, spółka zaznacza, że podczas wymiany nie jest konieczna obecność klientów, a wymiana liczników jest całkowicie bezpłatna . Możliwości są dwie: czekać na swoją kolej, albo - dla chętnych - zgłosić się szybciej i wymienić swój licznik na zdalny poza kolejnością. Jak to zrobić?

Liczniki zdalnego odczytu. Jak zainstalować szybciej?

W przypadku szybszej niż przewidziana harmonogramem instalacji, klienci będą musieli dopłacić . W jednym roku kalendarzowym PGE jest w stanie zainstalować nie więcej niż 0,1 proc. przyłączonych punktów poboru energii (w 2023 r. oznaczało to 5.670 odbiorców). Koszty tego rozwiązania kształtują się w granicach 300 zł.

• 322 zł netto (396,06 zł brutto): w przypadku 1-fazowego licznika zdalnego odczytu,
• 342 zł netto (420,66 zł brutto): w przypadku 3-fazowego licznika zdalnego odczytu.

Wśród zalet tego rozwiązania punktuje się otrzymywanie przez odbiorcę dokładnych informacji pomiarowych - co ma ułatwiać świadome gospodarowanie energią, klienci mogą kontrolować zużycie w czasie rzeczywistym (np. oszczędzać przy ostatecznych rachunkach ) i wybieranie optymalnego dla siebie sposobu rozliczenia. Liczniki umożliwiają kontrolę montera bez fizycznej obecności. Sama wymiana ma trwać ok. 40 minut.

Źródło: portalsamorządowy.pl