BiznesINFO.pl Technologie Zmiany w aplikacji mBanku. Jeszcze bankowość czy już bazarek?
Fot. materiały prasowe mBank

Zmiany w aplikacji mBanku. Jeszcze bankowość czy już bazarek?

6 czerwca 2024
Autor tekstu: Maciej Olanicki

mBank rozpoczął pilotażowy program testerów nowych mOkazji. Dotąd było to miejsce, gdzie można było uzyskać tam rabaty czy cashbacki, jednak teraz mOkazje przeistoczyły się w regularny sklep internetowy rozwijany w partnerstwie z e-commerce’ową spółką morele.net. Czy ekspansja w tę stronę to dobry pomysł na rozwój aplikacji bankowej?

Nowe mOkazje w aplikacji mBanku

mBank przekazał, że uruchomiona właśnie pierwsza faza wdrożenia nowych mOkazji zakłada przedstawienie ok. 50 tys. klientom oferty zakupowej. Z czasem zasięg propozycji będzie coraz większy, podobnie jak rozrastał się będzie wybór produktów. Cały proces ma zostać zakończonym w IV kwartale br. - sklep pojawi się wtedy u wszystkich klientów.

W praktyce dostawcą ofert sprzedażowych jest serwis morele.net . Asortyment może być więc ogromny i bank może zaoferować swoim klientom bardzo zróżnicowane propozycje z wielu kategorii. Naiwnie byłoby zakładać, że nie będzie wykorzystywał historii naszych transakcji do oferowania akurat tych produktów, na które dany klient chętniej się skusi.

Atrakcyjna promocja w Pekao. Nawet 200 zł nagrody dla uczestników

E-commerce ważne dla mBanku

mBank twierdzi, że rozwój aplikacji bankowej w kierunku e-commerce to odpowiedź na potrzeby klientów. Ci bowiem mają szczególnie chętnie kupować w internecie, więc bank nijako odpowiada na ich potrzeby. Wartością dodaną ma być bezpieczeństwo - w celu zrobienia zakupów nie trzeba opuszczać aplikacji bankowej i przemierzać podejrzanych ofert.

Zobacz: W Empiku zapłacisz, skanując tęczówkę. Ruszył pilotaż

Wejście nieco z boku w segment pośrednictwa e-commerce mBank zdaje się traktować bardzo poważnie. Plany te zostały wpisane w strategię rozwoju banku, zaś partnerstwo z morele.net ma być kluczowym elementem zwiększania udziałów w rynku. Pojawia się tylko pytanie, czy powinna temu służyć akurat aplikacja mobilna będąca współcześnie podstawą bankowości elektronicznej . Ba, korzystania z bankowości w ogóle.

Bazarek w bankowości elektronicznej

Instalując na urządzeniu aplikację mobilną banku , chcemy uzyskać dostęp do bardzo konkretnych i potrzebnych na co dzień funkcji. Często dokonuje się tam cokolwiek ważnych operacji i akurat interfejs aplikacji mBanku wydaje się mało odpowiednim miejscem do tego, by bombardować użytkowników ofertami kupna nowego ekspresu do kawy.

Zachodzi groźba, że z wyspecjalizowanego narzędzia aplikacja mBanku stanie się do końca roku finansowym kombajnem, który spełniając coraz więcej funkcji, może jednocześnie zaniedbywać ich jakość. Pozostaje żywić nadzieję, że decyzja o wyświetlaniu powiadomień zachęcających do zakupu kolejnego gadżetu z morele.net zostanie pozostawiona klientom mBanku.

Korzystasz z bankomatu w ten sposób? Możesz stracić pieniądze
Fiskus zapuka do sprzedających w sieci. Nowe prawo przegłosowane
Obserwuj nas w
autor
Maciej Olanicki

Dziennikarz biznesinfo.pl. W przeszłości redaktor prowadzący dobreprogramy.pl, miesięcznika „IT Professional”, współpracownik Wirtualnej Polski. Adres dla sygnalistów: olanicki@protonmail.com.
 

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: Dariusz.dziduch@iberion.pl
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat