BiznesINFO.pl Technologie Cicha woda serwisów społecznościowych. Pinterest ma ponad 480 mln użytkowników i rekordowe przychody
Fot. Pinterest

Cicha woda serwisów społecznościowych. Pinterest ma ponad 480 mln użytkowników i rekordowe przychody

24 grudnia 2023
Autor tekstu: Maciej Olanicki

Gdy wciąż mówi się o kontrowersyjnych decyzjach Elona Muska w sprawie X, oskarżeniach wobec Marka Zuckerberga o stosowanie szkodliwych wzorców reklamowych, a TikTokowi zarzuca się szpiegostwo, popularność zdobywa inny gracz, który często przemyka pod naszymi radarami. Pinterest w minionym roku miał się świetnie, a liczba użytkowników rośnie, zwłaszcza dzięki internautom z pokolenia Z.

Pinterest – nieco inny portal społecznościowy

Jak zauważa Business Insider Polska, Pinterest to serwis obrazkowy (można też udostępniać GIF-y i krótkie filmy), który pozwala tworzyć publiczne lub prywatne kolekcje grafik, które przez lata skupiły się przede wszystkim na tematyce mody, wystroju wnętrz, a mówiąc szerzej – estetyki. Mimo że funkcjonuje od 2010 roku, to trudno powiedzieć, aby był wymieniany w czołówce najpopularniejszych mediów społecznościowych.

Pinterest z sukcesami wypełnia jednak swoją niszę. W tym roku korzystało z niego aktywnie nawet 480 mln użytkowników i choć nijak ma się to do wyników choćby serwisów należących do Meta, to przyciąga szczególnie wartościowych dla mediów społecznościowych użytkowników – pokolenie X. Nie popada przy tym w reklamowe skrajności Instagrama czy i nie eksploatuje zaangażowania w sposób tak intensywny jak TikTok.

Nie sposób oprzeć się wrażeniu, że spokojny, być może trochę nudnawy profil działalności Pinteresta daje użytkownikom to, czego nie znajdą w innych serwisach – poczucie komfortu . Wypełniając lukę po Tumblrze czy soup.io pozwala po prostu tworzyć kolekcję ulubionych rzeczy bez stosowania mechanizmów uzależniających, nachalnych treści reklamowych i treści szkodliwych dla psychiki młodszych internautów.

Nowa aplikacja Marka Zuckerberga w końcu w Europie. To konkurencja dla X

Wzrosty Pinteresta w 2023 r.

Pinterest może pochwalić się już liczbą użytkowników sięgającą przekraczającą 480 mln miesięcznie. W mijającym roku zarobił 2,8 mld dolarów, co w trzecim kwartale przełożyło się na 11-procentowy wzrost w stosunku do analogicznego okresu w roku poprzednim. Bezwzględnie w Q3 Pinterest zarobił rekordowe dla siebie 763 mln, co znów dalekie jest od zarobków Meta czy Tiktoka, jednak pozwala na utrzymanie korzystnych perspektyw i rozwój.

Udział w tym sukcesie miało zwłaszcza pokolenie Z, które stanowi dziś nawet 40 proc. wszystkich użytkowników . Według analityków znaleźli oni dla portalu ciekawe zastosowanie – poniekąd wykorzystują go, żeby marzyć. Biorąc pod uwagę ważną rolę kolekcji dotyczących wystroju wnętrz, często młodsi użytkownicy „projektują” tam swoje przyszłe mieszkania i domy, tworzą projekcie przyszłego stylu życia.

Trzeba przyznać, że taki profil wykorzystania dowolnego portalu społecznościowego – bo przecież tworzyć kolekcję obrazków można równie dobrze na Instagramie czy Facebooku – jest nietypowe, a jednak zajmuje coraz większą rzeszę szczególnie wartościowych dla właścicieli wszystkich social mediów przedstawicieli pokolenia Z . Tego samego, którego sytuacja na rynku mieszkaniowym czy rynku nieruchomości jest znacznie trudniejsza niż poprzednich pokoleń. Pinterest może stanowić tu pewien ekwiwalent wicia prawdziwego gniazdka.

Zobacz też: Nowy mechanizm płacenia za zakupy hitem wśród Polaków. Najczęściej korzystają kobiety

Plany na najbliższy rok

Na przyszły rok planowana jest nieśpieszna ewolucja e-commerce’owych funkcji Pinteresta. Dodana ma zostać nienachalna i zrównoważona forma sprzedaży prezentowanych na obrazkach przedmiotów. Według danych portalu aż 84 proc. użytkowników szuka na portalu produktów, które następnie chce kupić . Dotąd musiała znajdować sprzedawców samodzielnie, poza Pinterestem.

Administracja chce wykorzystać ten potencjał i zamiast realizacji scenariusza, gdzie najpierw widzi się coś na Pintereście, a potem szuka w sklepach internetowych, oferować sprzedaż na miejscu, pośrednicząc pomiędzy sprzedawcami i kupującymi. „Będzie można kupić to, co do tej pory głównie dało się tylko oglądać — podsumowuje plany na 2024 r. Sabrina Ellis, Chief Product Officer i członkini zarządu Pinteresta, zatrudniona kiedyś w Google.

Źródło: Business Insider Polska

Płacisz za dostęp do YouTube? Nie szkodzi, reklamy właśnie trafiły także do YouTube Premium
Ukryte funkcje w iOS. Wiele osób nie ma o nich pojęcia
Obserwuj nas w
autor
Maciej Olanicki

Dziennikarz biznesinfo.pl. W przeszłości redaktor prowadzący dobreprogramy.pl, miesięcznika „IT Professional”, współpracownik Wirtualnej Polski. Adres dla sygnalistów: olanicki@protonmail.com.
 

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: Dariusz.dziduch@iberion.pl
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat