Dostaniesz 4,5 tys. zł od państwa, czyli stracisz. Miało być sześć razy więcej
Ruszyły konsultacje społeczne do wstępnego projektu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, który zakłada dopłaty w wysokości 4,5 tys. zł dla każdego zainteresowanego. Użytkownicy indywidualni w rzeczywistości mieli zyskać ok. 2,5 razy więcej, w konsekwencji sześciokrotnie większego budżetu. Mieli, bo budżet zeszczuplał.
Mój rower elektryczny: państwo dopłaci, ale mniej
Obok ogłoszonego niedawno programu NaszEauto , “ Mój rower elektryczny ” to drugi filar doinwestowania jednostkowych zakupów elektrycznych indywidualnych Polaków. Państwo z budżetu dopłaci do każdej takiej transakcji, która spełni poszczególne wymagania. Te wymagania i kwotę dopłat w przypadku rowerów przedstawił właśnie Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, podmiot odpowiedzialny za program.
Zobacz też: Ekspertka ostrzega pracowników. Wiemy, co szykują nam firmy
Rowerem w niską emisję
Założeniem programu jest redukować niską emisję, czyli prowadzić do zmniejszenia sumy zużycia paliw kopalnych, rozwijając te praktyki transportowe, której emisji nie generują – choćby rowerem elektrycznym. W założeniach statutowych czytamy, że resort planuje dofinansować zakup 17 333 szt. pojazdów . Te będą się dzieliły na dwie kategorie
- nowe rowery elektryczne: dopłata maksymalna do 2500 zł.,
- nowe rowery elektryczne transportowe (cargo) oraz nowe elektryczne wózki rowerowe: 50 proc. kosztów kwalifikowanych, max: 4500 zł.
Co ważne, budżetowe współfinansowanie przewiduje zakupy już dokonane — będzie można rozliczać się z transakcji dokonanych od 4 lipca 2024 r. W ramach programu kwalifikowane mają być pojazdy nowe, wyprodukowane nie wcześniej niż 24 miesiące przed datą zakupu.
Elektrycznie tak, ale tanio
Serwis Globenergia przypomina w kontekście nowej wersji programu, że inicjatywa została znacznie odchudzona. Pierwotny szkic programowy na etapie dyskusji miał m.in. zakładać finansowanie w wysokości 4 tys. zł na rower elektryczny i 8 tys. zł na cargo. Co więcej, na etapie konsultacji społecznych postulowano zwiększenie tych kwot do 15 tys. zł w przypadku cargo i 8 tys. zł w przypadku zwykłego roweru. Taki wniosek został też złożony do NFOŚiGW, ale odpowiedź resortu głosiła, że stawki zostały ustalone w sposób rynkowy, czyli były poprzedzone analizą cen.
Zamiast podwyżek NFOŚiGW w nowym programie jeszcze tę kwotę zmniejszyło, bo teraz zamiast 4 tys. zł mamy 2,5. I ma to sens, biorąc pod uwagę, że zmniejszył się też całościowy budżet programu. Pierwotnie miał sięgać nawet 300 mln zł, obecnie — wpisana jest kwota 50 mln zł.
Beneficjentami programu mogą być wyłącznie osoby fizycznie. Program będzie realizowany w latach 2025-2029, a nabór ma być prowadzony w trybie ciągłym. Dofinansowanie będzie można uzyskać na pojazd zakupiony w okresie od 4 lipca 2024 roku do 10 maja 2029 roku . Środki będą przyznawane w formie bezzwrotnej dotacji.
Program Mój Rower Elektryczny znajduje się teraz na etapie konsultacji społecznych, które potrwają do 25 lutego. Później poznamy datę rozpoczęcia naboru.