BiznesINFO.pl Technologie Bilety na koncert... zhackowane? Nie uwierzysz, do czego są zdolni tzw. scalperzy
Fot. Unsplash/thapanee srisawat

Bilety na koncert... zhackowane? Nie uwierzysz, do czego są zdolni tzw. scalperzy

9 lipca 2024
Autor tekstu: Maciej Olanicki

Jest rok 2024 r. i hacking stosować można już nawet po to, by łamać zabezpieczenia biletów na koncerty i inne wydarzenia. Firma AXS wytoczyła w Kalifornii sprawę sądową tamtejszemu hakerskiemu podziemiu, które łamie zarówno kody na biletach, jak i monopol spółki na handel wejściówkami.

Hakerzy biletów łamią monopol

Grupa AXS to globalny gigant branży rozrywkowej, w Polsce znany przede wszystkim za sprawą swojej spółki Ticketmaster. Serwis 404media.co poinformował o wniosku, jaki z inicjatywy AXS wpłynął do sądu w Kalifornii. Firma oskarża sprzedawców biletów na rynku wtórnym o łamanie prawa polegające na uruchomieniu całego podziemia , w którym sprzedaż trwa równolegle do oficjalnej dystrybucji.

W czym rzecz? Cyfrowe bilety na wydarzenia AXS są imienne i są kryptograficznie chronione przed przenoszeniem z urządzenia na urządzenie. Każdemu z nich przypisany jest kod, który podczas wejścia jest skanowany, a tożsamość uczestnika wydarzenia weryfikowana. W ten sposób m.in. Ticketmaster starał się zwalczać handel na rynku wtórnym i zjawisko scalpingu , w którym jedna osoba wykupuje dużą pulę i odsprzedaje wejściówki po zawyżonych cenach.

Problem z biletami z aplikacji. Pasażerowie nagle na celowniku kontrolerów

Inżynieria zwrotna biletów na koncerty

Za użyciem inżynierii zwrotnej hakerom udało się odkryć algorytm generowania kodów w cyfrowych biletach , a następnie wytworzyć oprogramowanie, które samo zapisuje odpowiednio zmodyfikowany kod prawdziwego biletu. W ten sposób możliwa jest podmiana sygnatury na cyfrowym bilecie w taki sposób, aby nie tracił on ważności po przeniesieniu na innego użytkownika. Przenoszony jest bowiem także kryptograficzny sekret zakodowany na bilecie.

Zobacz: Dane tysięcy osób pozostawione na korytarzu. Poważny incydent w Wielkopolsce

Według pozwu w Kalifornii powstała cała siatka dystrybucyjna, nad którą AXS nie ma żadnej kontroli, a na której sprzedawcy dowolnie modyfikują kody cyfrowych biletów, tak aby możliwa była odsprzedaż . W ten sposób łamany jest nie tylko regulamin organizatora wydarzenia, ale też monopol spółek z branży rozrywkowej na dystrybucję biletów wstępu na największe wydarzenia, łącznie z trasą Taylor Swift po USA.

Biletowe podziemie w USA

Należy nadmienić, że w biletowe podziemie de facto nie fałszowało biletów i nie wprowadzało do obiegu nowych wejściówek, lecz tylko modyfikowało te prawdziwe, tak aby można było przenieść ich własność na kogoś innego. Wszystko to oczywiście nadal jest niezgodne z regulaminem organizatorów wydarzeń, co nie zmienia faktu, że pomysłowość i skala działalności biletowego podziemia w Kalifornii może wprawiać w osłupienie.

VPN i antywirus Cię nie ochronią. Ofiarą można paść w pociągu, na lotnisku czy w hotelu
InPost kontra Meta. Rafał Brzoska ostro krytykuje Facebooka
Obserwuj nas w
autor
Maciej Olanicki

Dziennikarz biznesinfo.pl. W przeszłości redaktor prowadzący dobreprogramy.pl, miesięcznika „IT Professional”, współpracownik Wirtualnej Polski. Adres dla sygnalistów: olanicki@protonmail.com.
 

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: Dariusz.dziduch@iberion.pl
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat