BiznesINFO.pl Finanse Inflacja jednak zrobiła niespodziankę. Wiemy, co drożało najmocniej
fot. NBP, Flickr

Inflacja jednak zrobiła niespodziankę. Wiemy, co drożało najmocniej

15 stycznia 2025
Autor tekstu: Marcin Śliwa

Chociaż eksperci przewidywali, że inflacja w Polsce nieznacznie wrośnie, finalne dane grudniowego odczytu CPI na końcu 2024 roku pokazały nieco inny wynik. Wciąż wiele wskazuje jednak na to, że ceny nie przestaną piąć się w górę. Co drożeje najszybciej?

Inflacja niższa, niż zakładano

Główny Urząd Statystyczny opublikował szczegółowe dane dotyczące cen w grudniu oraz w całym minionym roku. Podczas gdy wstępne szacunki sugerowały nieznaczny wzrost do poziomu 4,8 proc., finalnie potwierdzono, że wskaźnik CPI utrzymał się na poziomie 4,7 proc. — identycznym jak w listopadzie. Oznacza to, że w ostatnim miesiącu roku ceny nie uległy zmianie w stosunku do poprzedniego miesiąca.

Mimo braku przyspieszenia dynamiki inflacji na koniec roku, analitycy przewidują, że w nadchodzących kwartałach tempo wzrostu cen i tak może jednak wyraźnie wzrosnąć.

Polaków czeka rewolucja w głosowaniu? Wybory mogą wyglądać zupełnie inaczej
Polacy przed emeryturą popełniają ten błąd. Przelew z ZUS przypomni o konsekwencjach

Co drożało najbardziej?

Według najnowszych wyliczeń GUS, duże znaczenie w kształtowaniu się grudniowej inflacji miały przede wszystkim wyższe stawki opłat za prąd, ciepło czy gaz. Względem grudnia poprzedniego roku nośniki energii okazały się droższe o 12 proc. Z tej grupy najbardziej wzrosły rachunki za energię elektryczną, aż o 21,2 proc., podczas gdy gaz zdrożał o 17 proc. , a ciepło o 5,5 proc. Wyraźniej podrożała też żywność i napoje bezalkoholowe – o 4,8 proc. rok do roku. Jednocześnie tańsze były paliwa, których ceny obniżyły się średnio o 3,9 proc., na co złożyło się 5,4 proc. spadku dla oleju napędowego i 3,9 proc. dla benzyny.

Z perspektywy odbiorców świadczeń emerytalno-rentowych kluczowe mogą być wyniki obu rodzajów inflacji średniorocznej: ogólnej oraz tzw. emeryckiej. Oba wskaźniki za miniony rok osiągnęły wartość 3,6 proc., co oznacza, że w waloryzacji emerytur i rent uwzględniona zostanie właśnie ta liczba. To rezultat niższy, niż zakładali autorzy budżetu, którzy spodziewali się inflacji emeryckiej w wysokości 4 proc. i waloryzacji sięgającej 5,8 proc.

NBP 5 fot NBP Flickr.jpg
fot. NBP, Flickr

Prawie 40 proc. podwyżki w 4 lata

Przyglądając się jednak dłuższemu horyzontowi czasowemu, widać wyraźne przyspieszenie wzrostu cen. Od początku 2021 roku ceny towarów i usług w kraju zwiększyły się łącznie aż o 38,8 proc. Dla porównania, w drugiej dekadzie XXI wieku wzrost wyniósł 17,8 proc., a w pierwszej sięgał 31,2 proc. Na przestrzeni ostatnich siedmiu lat tzw. „ponadmiarowa” inflacja (przekraczająca oficjalny cel NBP) sięgnęła niemal 30 proc.

Grudniowe dane GUS sygnalizują wprawdzie czasowe wyhamowanie tempa wzrostu cen , ale nie zmienia to faktu, że długoterminowe trendy inflacyjne wciąż idą w niepokojącym kierunku. To, czy równie niepokojące będą skutki, zależeć będzie od polityki fiskalnej i monetarnej, które powinny przeciwdziałać utrwalaniu się wyższej inflacji oraz łagodzić skutki wzrostu kosztów życia.

Trzynasta pensja w 2025 roku. Kiedy pieniądze trafią na konto?
Korzystanie z numeru 112 już nie będzie takie samo. Żartownisie nie będą bezkarni
Obserwuj nas w
autor
Marcin Śliwa
Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: Dariusz.dziduch@iberion.pl
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat