Klienci masowo zgłaszają problemy z przelewami. Co się dzieje? Firma tłumaczy

Pieniądze zablokowane, przelewy wstrzymane

Klienci popularnego kantoru internetowego Cinkciarz.pl zaczęli zgłaszać problemy z realizacją przelewów. Na forach internetowych i w mediach społecznościowych mnożą się komentarze od użytkowników, którzy nie mogą doczekać się przelewów, często na bardzo wysokie kwoty. Jeden z klientów opisał swoją sytuację następująco:

Zleciłem przelew kilka dni temu i ciągle nie został on zrealizowany. Wygląda to tak, jakby transakcja została zamrożona lub zawieszona, pieniądze nie przechodzą – czytamy w komentarzu zamieszczonym na TVN24.pl.

Nie jest to odosobniony przypadek. Inny użytkownik zwrócił uwagę na podobne opóźnienia, tym razem dotyczące znacznej sumy:

Od wtorku 17 września czekamy na realizację zleconego przez nas przelewu na 25 tysięcy euro. Pragnę nadmienić, że o problemach technicznych użytkownik serwisu zlecający transakcję powinien być poinformowany przed przystąpieniem do realizacji jakiegokolwiek przelewu – zauważył klient kantoru.

Takich relacji jest więcej. Kolejna osoba opisała, jak zablokowane zostało 5 tysięcy złotych, na które czeka od kilku dni. W obliczu takich problemów klienci pytają: co się dzieje z ich pieniędzmi?

Techniczne kłopoty – przyczyna problemów

Na falę krytyki i zaniepokojenie klientów Cinkciarz.pl zareagował oficjalnym oświadczeniem, które pojawiło się na stronie firmy. Wyjaśniono, że problemy wynikają z usterki technicznej , nad którą pracują specjaliści. Firma uspokaja, że trudności z realizacją transakcji są niezależne od jej działalności i robi wszystko, aby przywrócić pełną funkcjonalność swoich usług.

W czwartek 26.09.2024 r. realizacja transakcji wymiany walut i przekazów pieniężnych może być opóźniona z przyczyn technicznych niezależnych od Cinkciarz.pl. Z analizy informatycznej wynika, że usterka może potrwać do końca października, ale zrobimy co w naszej mocy, aby wszystko wróciło do normy jak najszybciej. Nasze pozostałe usługi działają bez zarzutu. Przepraszamy za ew. utrudnienia – można przeczytać w komunikacie firmy opublikowanym na stronie TVN24.pl.

Dla wielu klientów taka informacja to jednak tylko częściowe uspokojenie. Słowa „do końca października” mogą budzić niepokój, zwłaszcza gdy w grę wchodzą kwoty rzędu tysięcy euro. Choć firma zapewnia, że opóźnienia będą kilkudniowe, perspektywa długiego oczekiwania na własne środki pozostaje frustrująca.

Czy klienci odzyskają spokój?

Rzecznik firmy, Marcin Starkowski , w rozmowie z TVN24.pl postanowił jeszcze raz uspokoić klientów, precyzując, że opóźnienia są krótkoterminowe , a firma podejmuje wszelkie działania, aby nie trwały dłużej niż kilka dni. Niemniej jednak, wielu klientów odczytało komunikat kantoru jako zapowiedź możliwych problemów trwających aż do końca października.

Czy Cinkciarz.pl zdoła odzyskać zaufanie klientów i szybko rozwiązać problem? Na pewno wiele zależy od tempa naprawy usterki technicznej oraz od transparentnej komunikacji z użytkownikami. Klienci kantoru oczekują przede wszystkim jednego – bezpiecznego i szybkiego dostępu do swoich pieniędzy .

Problemy techniczne zdarzają się wszędzie, ale sposób ich rozwiązania często decyduje o dalszych relacjach z klientami. Czy kantor internetowy zdoła wyjść z tej sytuacji obronną ręką?