Miliony Polaków dostają pisma z podwyżkami. W przyszłym roku czynsze wystrzelą w górę
Nadchodzą zmiany, które odczują miliony Polaków. Podwyżki czynszów w 2025 roku wydają się nieuniknione, a pierwsze informacje w tej sprawie już trafiają do skrzynek lokatorów. Powodem wzrostów są rosnące koszty pracy, energii i usług komunalnych, które spółdzielnie muszą przenieść na mieszkańców. Co dokładnie się zmienia i dlaczego? Szczegóły znajdziesz poniżej.
Spółdzielnie mieszkaniowe podwyższają czynsze
Od stycznia 2025 roku płaca minimalna w Polsce wzrośnie do 4666 zł brutto , co wpłynie na wzrost kosztów utrzymania budynków. Wiele osób zatrudnionych przez spółdzielnie – w tym personel sprzątający czy konserwatorzy – otrzymuje wynagrodzenie na poziomie minimalnym. Wyższe pensje oznaczają większe wydatki dla spółdzielni, które są zmuszone przenieść te koszty na lokatorów.
W mojej spółdzielni zdecydowano, że fundusz płac pójdzie w górę o 8 procent. W piśmie, które otrzymałem, jest informacja, że podwyżki wchodzą w życie w styczniu 2025 i zapewne nie są ostatnie – podzielił się pan Krzysztof, mieszkaniec jednej z większych spółdzielni, w rozmowie z serwisem igryfino.pl.
Wyższe opłaty za media znowu obciążą mieszkańców
Nie tylko wzrost płac przyczyni się do podwyżek. Ceny energii, gazu, wody i ścieków również znacząco wpływają na koszty eksploatacji budynków. Eksperci wskazują, że każda zmiana cen mediów automatycznie znajduje odzwierciedlenie w wyższych czynszach.
W lipcu zmieniły się stawki za ciepło, teraz zbliża się podwyżka opłat za śmieci. Na pewno będą podwyżki czynszu – mówi pani Agnieszka z Lublina, obawiająca się nadchodzących zmian.
Wzrost cen usług komunalnych dotyka wszystkich, ale dla mieszkańców dużych miast, takich jak Warszawa czy Wrocław, sytuacja może być szczególnie trudna. Jak donosi serwis Interia, koszt wynajmu kawalerki w stolicy to już średnio 2955 zł miesięcznie , a dodatkowe opłaty mogą ten koszt jeszcze podnieść.
Ile wyniesie podwyżka czynszu w 2025 roku? Podwyżki różne w zależności od regionu
Trudno jednoznacznie określić skalę wzrostów, ponieważ będzie ona różna w zależności od spółdzielni. Eksperci wskazują, że w niektórych przypadkach czynsze mogą wzrosnąć o poziom inflacji, czyli około 4-5%, podczas gdy inne spółdzielnie mogą wprowadzić bardziej drastyczne zmiany.
Jedne spółdzielnie mogą podnieść czynsze o inflację, w innych podwyżka może być już mocno odczuwalna – mówił Tomasz Błeszyński, ekspert rynku nieruchomości, w rozmowie z "Faktem".
Lokatorzy już teraz powinni planować swoje budżety na przyszły rok, uwzględniając wyższe opłaty. Warto także śledzić komunikaty od spółdzielni, by nie przegapić informacji o nadchodzących zmianach. Przewidywana fala podwyżek to kolejny dowód na to, że zarządzanie nieruchomościami staje się coraz większym wyzwaniem – zarówno dla spółdzielni, jak i dla ich mieszkańców.