Od Księgi Rekordów Guinnessa do spotkania z NASA. Nastolatek z Polski znów doceniony na świecie

Świat docenia polską młodzież

Jakiś czas temu pisaliśmy o nastolatku z Polski, który został wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa.

Nastolatek z Polski trafił do Księgi Rekordów Guinnessa. Powód tego wyróżnienia zdumiewa

Teraz Rafał Biros, który ma obecnie 14 lat, otrzymał zaproszonie na spotkanie z szefem NASA , Billem Nelsonem. Maciej Kawecki, doktor nauk prawnych, nauczyciel i dziennikarz, który towarzyszył Rafałowi na spotkaniu, opisał sytuację na swoim koncie na Twitterze.

- Na oficjalnym przyjęciu z okazji wizyty Szefa NASA Billa Nelsona w Polsce, Ambasador USA przywitał gościa specjalnego. Jest nim 14-letni Rafał. Przywitał Rafała jako najważniejszego gościa na pierwszym miejscu. Szef NASA powiedział, że to jest nasza przyszłość. Tacy młodzi ludzie.

Rafał pierwszą kometę odkrył, gdy miał zaledwie 12 lat . Od tego czasu co rusz odkrywa kolejne ciała niebieskie. Astronomią chłopak zainteresował się jednak już w przedszkolu, a pasja mocno w niego wrosła.

- Gdy znalazłem i zgłosiłem pierwszy obiekt, byłem na 99 proc. przekonany, że to kometa . Z niecierpliwością czekałem na potwierdzenie mojego pierwszego odkrycia. Kiedy to rzeczywiści okazało się prawdą, byłem w szoku, że tego dokonałem — mówił dla GWR nastolatek.

Szkoła dopinguje swojego ucznia

Chłopiec uczęszcza do szkoły w Świdnicy. Dumni z osiągnięć nastolatka przedstawiciele placówki opublikowali na stronie internetowej wpis z życzeniami kolejnych sukcesów.

- W rezydencji Marka Brzezinskiego, Ambasadora Stanów Zjednoczonych w Polsce odbyło się spotkanie ku symbolicznemu uczczeniu kosmicznej współpracy polsko-amerykańskiej — napisała szkoła. - Jednym z zaproszonych gości był uczeń naszej szkoły, Rafał Biros (1G), noszący miano najmłodszego odkrywcy komety na świecie! […] Rafale, jesteśmy z Ciebie niezmiernie dumni i życzymy kolejnych „astronomicznych” sukcesów. Może jakaś nowa kometa… planeta? - podsumowała swój wpis placówka.

Program NASA dla każdego

Chłopak zgłosił swoje odkrycia dzięki udziałowi w międzynarodowym programie NASA o nazwie Sungrazer Project . Koordynuje go Karl Battams i Wojskowy Instytut Badawczy w Waszyngtonie. Odkrycia po weryfikacji są zatwierdzane lub odrzucane, a dołączyć do programu może każdy chętny. Znaleziska Rafała trafiły do bazy NASA , a Battams skomentował, że pierwsze odkrycie nastolatka było tak małym ciałem niebieskim, że prawdopodobnie kilka godzin od znalezienia, zostałoby wyparowane przez Słońce. Rafała pasją zaraził jego wujek, który nauczył nastolatka, jak polować na komety.

- Dla mnie projekt polega na zabawie, a nie rywalizacji — skwitował chłopiec. - Kolejną osobą, która mnie zainspirowała, jest polski astronom Michał Kusiak. Poznałem go osobiście, co było dla mnie prawdziwą przyjemnością — dodał młody odkrywca.

Podczas niedawnego spotkania z szefem NASA oraz Ambasadorem USA, Rafał spotkał się również ze Sławoszem Uznańskim . Polski astronauta i naukowiec jest autorem książki o efektach promieniowania oraz licznych publikacji.