Słynna firma obuwnicza bankrutuje. Musiała ogłosić upadłość
To dopiero pierwszy kwartał 2024 roku, a znane firmy, które w tym czasie ogłosiły upadłość, coraz trudniej policzyć. Na całym świecie, również w Polsce, kolejne sieci zamykają sklepy lub całkowicie kończą działalność, nie brak również masowych zwolnień. Tym razem bankructwo dopadło firmę obuwniczą, która posiadała licencję wielu uwielbianych marek.
Obuwniczy gigant kończy karierę
Firma Unlimited Footwear Group B.V. zrzeszała pod swoim szyldem wiele znanych marek.
To właśnie dzięki temu producentowi kupowaliśmy buty marek takich jak
G-Star, Lyle & Scott czy Gap
. Mimo próby wyjścia na prostą dzięki zawieszeniu spłat, ostatecznie spółka była zmuszona ogłosić bankructwo.
To już
kolejna wielka firma
, która w ostatnim czasie nie poradziła sobie z popandemicznym kryzysem.
Nie wszystkie spółki zależne podzielą los spółki
Niestety, na samym Unlimited Footwear Group B.V. nie koniec. Los spółki dominującej podzieliło aż dwanaście spółek zależnych:
- Unlimited Footwear Midco B.V.
- Trend Design Shoe Fashion B.V.
- Shoes Unlimited B.V.
- Bullboxer B.V.
- Oakland Bay B.V.
- Huntington Beach B.V.
- Next Level Brands B.V.
- Unlimited Footwear Holding B.V.
- Hawick 1874 B.V.
- Serve&Volley Footwear B.V.
- Star Collections B.V.
- Newport Footwear B.V.
Są jednak również dobre wieści.
Bankructwa, mimo przynależności do jednej grupy kapitałowej, udało się uniknąć takim ”sławom” jak Rehab czy Nubbik
, które na rynku pozostają już kolejno od 2008 i 2012 roku. Nie wiadomo jednak, czy taki stan rzeczy okaże się permamentny.
To dopiero początek ”zombie companies”?
Niemieckie media alarmują o niezwykle martwiącej skłonności przedsiębiorstw do upadania w ekspresowej częstotliwości. Powodem, jak donosi Deutsche Welle, jest brak długotrwałych rozwiązań podjętych przez niemieckie władze w celu zwalczenia pandemicznego, a teraz również popandemicznego kryzysu.
Niestety, problem ten możemy obserwować również na polskim rynku . Po zdjęciu państwowych osłon przedsiębiorcy jeden za drugim ogłaszają upadłość. Serwis użył w tym konkretności określenia “zombie companies” — spółki żyją, póki co, jednak w końcu dopadnie je odwleczony w czasie kryzys.
źródło: radio zet