Słynne logo Audi trafi do kosza? Koncern szuka sposobu na wyjście z kłopotów
Cztery nachodzące na siebie koła stanowią znak rozpoznawczy jednej z największych marek samochodowych. Logo Audi to nie tylko symbol motoryzacyjnego giganta, ale również ważne nawiązanie do historii. Czy to możliwe, że logo raz na zawsze zniknie z ulic? Powód może zaskoczyć.
Audi bez "napędu na cztery koła"?
Koncern samochodowy planuje kolejny wielki krok w swojej historii. Wejście na rynek chiński było dla niemieckiej firmy szansą na rozwój, ten rok okazał się jednak niezbyt łaskawy dla Audi . Jak informuje Reuters, w pierwszej połowie bieżącego roku firma sprzedała niecałe 10 000 pojazdów elektrycznych w tym kraju. Liczba może wydawać się wcale niemała, jednak konkurencja w postaci firm Nio i Zeekr pobiły ten wynik aż ośmiokrotnie. Nic więc dziwnego, że Audi rozgląda się za rozwiązaniem problemów sprzedażowych . Na celowników potencjalnych przyczyn znalazło się nawet słynne logo. Do 2030 roku firma planuje wprowadzić na rynek dziewięć nowych modeli samochodów elektrycznych — wszystkie bez ”czterech kółek”. Pierwszy ma zostać zaprezentowany jeszcze w listopadzie. Skąd tak kontrowersyjny pomysł?
Audi ”rozważa wizerunek marki”. Firma pozbędzie się słynnego logo?
Samochody elektryczne opracowywane przez Audi we współpracy z chińskim koncernem SAIC, miały wywołać żywą dyskusję w firmie. Jak ocenia Reuters, ”rezygnacja ze znanego na całym świecie logo pokazuje zwiększone uzależnienie od lokalnych dostawców i technologii” . Taki krok może jednak okazać się konieczny, jeśli firmie zależy na wyższej sprzedaży .
O planach na kolejne lata, Audi i SAIC informowały jeszcze w maju. Od tego czasu nie pojawiły się jeszcze oficjalne zapowiedzi, czy logo, będące symbolem nie tylko symbolem marki, ale także podsumowaniem jej historii, zostanie zastąpione nowym znakiem firmowym. Warto przypomnieć, że
cztery pierścienie nawiązują do fuzji czterech producentów samochodowych
: DKW, Wanderera, Horcha i Audi. Nowe logo byłoby więc nie tylko aktualizacją symbolu graficznego, ale także
rezygnacją z tożsamości marki
. Pytanie brzmi, czy współpraca z SAIC, choć niewątpliwe niezwykle cenna dla Audi, jest tego warta?
”Prawdziwe Audi, z autentycznym DNA Audi”
Niemiecki koncern odmówił komentarza w sprawie zmiany logo — c ały temat został określony mianem ”spekulacji” . Do sprawy odniósł się jednak partner firmy. W rozmowie z Reuters SAIC zapewnił, że nowe, elektryczne Audi pozostaną ”prawdziwym Audi, z autentycznym DNA Audi”. Czy jednak oznacza to, że Audi będzie Audi ”nawet bez czterech kółek” , wciąż pozostaje do interpretacji czytelników.
Tworzenie samochodów specjalnie na rynek chiński pozwala zagranicznym producentom samochodów zapoznać się z najnowszymi rozwiązaniami w dziedzinie pojazdów elektrycznych i chińskimi gustami, a jednocześnie dotrzeć do ogromnej grupy klientów. Producenci samochodów, tacy jak Audi i VW, prawdopodobnie przeprowadzą dalsze badania, zanim dostosują swoje modele do potrzeb innych rynków — powiedział Yale Zhang, dyrektor zarządzający Automotive Foresight.
Tymczasem chińskie marki cieszą się coraz szerszą dostępnością w centralnej Europie — także w Polsce kolejni dealerzy kontraktują umowy z OMODĄ czy BMG.