Narodowy Bank Polski (NBP) posiada obecnie 263,4 tony złota w oficjalnych aktywach rezerwowych, poinformował prezes NBP Adam Glapiński.
Sposoby oszustów na wyłudzenie danych cały czas ewoluują. Sytuacja eskalowała do tego stopnia, że nawet Narodowy Bank Polski musiał wydać ostrzeżenie przed nowym sposobem wyłudzaczy.
Polska gorączka złota. Polska nigdy nie kupowała takich ilości złota jak obecnie. Ostatnie miesiące były rekordowe. Tylko w kwietniu i maju Narodowy Bank Polski kupił i tym samym powiększył swoje rezerwy o około 34 tony tego cennego metalu.
Narodowy Bank Polski ujawnił, że od kilku miesięcy testuje sztuczną inteligencję. Jej elementy związane są m.in. z cyberbezpieczeństwem, komunikacją czy edukacją.
W czwartek odbyła się kolejna konferencja prasowa prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego. Dzień wcześniej miało z kolei miejsce posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej, na którym utrzymano stopy procentowe na obecnym poziomie.
Prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński ujawnił wysokość swoich zarobków. Jest to odpowiedź na słowa Donalda Tuska, iż szef NBP zarabia więcej niż szef amerykańskiego Fed.
Prezes NBP Adam Glapiński uważa, że własna waluta przynosi wiele korzyści. Powiedział, że dzięki własnej walucie pozwalającej na suwerenną politykę monetarną, Polska od lat może cieszyć się stabilnym wzrostem gospodarczym.
- Przypuszczamy, że w lutym inflacja będzie poniżej 20 proc. - ten najwyższy poziom w całym cyklu inflacyjnym – powiedział dzisiaj prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński.
Prezes NBP Adam Glapiński przekazał na dzisiejszej konferencji, że w grudniu oczekuje spadku inflacji do poziomu 6 proc. Zdradził również, że jest przyzwyczajony do bardzo skromnego poziomu życia.
Na środowym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej zapadła decyzja o utrzymaniu stóp procentowych na tym samym poziomie. Analitycy zaczynają już wyczekiwać jesieni, gdy decyzje korzystne dla Polaków zapadną przed wyborami.Spełniły się również przewidywania ekspertów przed środowym posiedzeniem Rady Polityki Pieniężnej. Główna stopa procentowa wciąż wynosi 6,75 proc, zmianie nie ulegną również raty kredytów o zmiennej stopie.Zaskoczenia nie ma, jednak o ciekawej sytuacji wśród ekonomistów pisze Business Insider. Według analityków PKO Research, najciekawiej ma być w marcu.
Według ekspertów, na wtorkowym posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej pozostawi stopy procentowe bez zmian. Tym samym ma nie być powtórki działań amerykańskiego Fed i Europejskiego Banku Centralnego.Od września główna stopa wynosi 6,75 proc. Eksperci od października uznają, że Rada - choć oficjalnie nie zakończyła cyklu podwyżek - jest obecnie w trybie “wait and see”.
Podczas konferencji prasowej prezes NBP Adam Glapiński odniósł się do wielu spraw, w tym cen chleba, rzekomych problemów z cukrem, "najdroższych świąt w historii".
Na środowym posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej nie podjęła decyzji o podniesieniu stóp procentowych. Jest to rezultat minimalnego spadku inflacji w listopadzie w porównaniu z październikiem.Po posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej w środę został wydany krótki komunikat. Wynika z niego, że RPP postanowiła utrzymać stopy procentowe na niezmienionym poziomie.Jak podaje portal Interia.pl, stopa referencyjna pozostała zatem na poziomie 6,75 proc. w skali rocznej. Dyskontowa wynosi 6,85 proc., lombardowa 7,25 proc., a depozytowa 6,25 proc.
We wrześniu, podczas posiedzenia, członkowie Rady Polityki Pieniężnej postanowili podnieść stopy procentowe o 25 pb. Prezes NBP Adam Glapiński zabrał głos w sprawie podwyżek.
W czerwcu 2022 r. kończy się kadencja prezesa polskiego banku centralnego - Adama Glapińskiego. Zgodnie z konstytucją kandydata na prezesa NBP zgłasza prezydent RP. 21 czerwca upływa kadencja prezesa Narodowego Banku Polskiego. Już w styczniu prezydent złożył do Sejmu wniosek aby prof. Adam Glapiński przez kolejne sześć lat zasiadał na tym stanowisku. Komisja sejmowa przyznała pozytywną ocenę jego kandydaturze.
NBP zapewnia, że jest gotów w każdej chwili reagować na nadmierne wahania kursu złotego, które mogłyby zakłócić sprawne funkcjonowanie rynku walutowego, finansowego lub też negatywnie wpływać na stabilność finansową czy skuteczność realizowanej przez NBP polityki pieniężnej.Łączny spadek złotego od początku agresji Rosji na Ukrainę, to ponad 5 proc. do głównych walut takich jak euro, dolar, czy frank szwajcarski. Jak podał NBP obserwowana w ostatnich dniach deprecjacja złotego nie jest spójna z fundamentami polskiej gospodarki, ani też z kierunkiem prowadzonej polityki pieniężnej NBP. NBP posiada adekwatny poziom rezerw walutowych oraz dysponuje odpowiednim zestawem instrumentów, aby przeciwdziałać negatywnym tendencjom na rynku finansowym i walutowym. W dniu dzisiejszym NBP dokonał sprzedaży pewnej ilości walut obcych za złote – czytamy w komunikacie na stronie NBP. Narodowy Bank Polski poinformował we wtorek, że interweniował na rynku walutowym, by przeciwdziałać osłabianiu się złotego.
Zarząd Narodowego Banku Polskiego podjął decyzję o udzieleniu swapa walutowego Narodowemu Bankowi Ukrainy maksymalnie do kwoty 4 mld PLN – poinformował NBP. – Zarząd Narodowego Banku Polskiego podjął decyzję o udzieleniu swapa walutowego Narodowemu Bankowi Ukrainy maksymalnie do kwoty 4 mld PLN –poinformował NBP w komunikacie.Swap walutowy daje możliwość zabezpieczenia płynności finansowej w innej walucie niż ukraińska hrywna. Oznacza to, że takie pozyskiwanie dodatkowej płynności odbędzie się dla Ukrainy bez ponoszenia ryzyka kursowego.Swapy pozwalają też na likwidację niedopasowania czasowego pomiędzy datami przepływów walutowych wynikających z kontraktów handlowych oraz dają możliwość przyspieszenia lub wydłużenia terminu realizacji zawartych transakcji wymiany walutowej lub terminowej transakcji walutowej.
Rząd stara się walczyć z ciągle rosnącymi ratami kredytów hipotecznych. Ciągłe podnoszenie stóp procentowych przez NBP skutkuje coraz bardziej trudną sytuacją osób spłacających kredyty na nieruchomości. Władze przygotowały dla Polaków specjalny fundusz, który pomoże w spłacie kredytu. Z pomocy będą mogły skorzystać osoby, które w trakcie spłaty znalazły się w gorszej sytuacji finansowej.
Rada Polityki Pieniężnej podwyższyła 8 lutego po raz kolejny w ostatnim czasie stopę referencyjną NBP z 2,25 proc. do 2,75 proc. To już piąta z rzędu podwyżka stóp procentowych w Polsce. Rada postanowiła podwyższyć stopy procentowe NBP o 0,50 pkt. proc do poziomu: stopa referencyjna 2,75 proc. w skali rocznej;stopa lombardowa 3,25 proc. w skali rocznej; stopa depozytowa 2,25 proc. w skali rocznej; stopa redyskonta weksli 2,80 proc. w skali rocznej; stopa dyskontowa weksli 2,85 proc. w skali rocznej; Uchwała RPP wchodzi w życie 9 lutego 2022 r.Jak czytamy w komunikacie NBP napływające dane wskazują, że po silnym wzroście aktywności w gospodarce światowej w 2021 r., w ostatnim okresie nastąpiło pogorszenie koniunktury w części krajów.Negatywnie na aktywność gospodarczą na świecie oddziałują ograniczenia podażowe na części rynków, wysokie ceny surowców oraz ponowne nasilenie się pandemii. Aktualne prognozy wskazują, że w 2022 r. wzrost globalnego PKB będzie niższy niż w 2021 r., jednak pozostanie relatywnie wysoki, czemu sprzyjać będzie wzrost konsumpcji w wielu krajach następujący w warunkach utrzymywania się dobrej sytuacji na rynku pracy i trwającej odbudowy aktywności po kryzysie pandemicznym. Czynnikiem niepewności dotyczącej dalszego kształtowania się globalnej koniunktury pozostaje dalsza sytuacja epidemiczna i geopolityczna, a także kształtowanie się polityki gospodarczej w największych krajach. Ceny surowców energetycznych, w tym gazu ziemnego, ropy naftowej i węgla, oraz części surowców rolnych pozostają znacznie wyższe niż rok wcześniej. Jednocześnie przedłużają się zaburzenia w globalnych łańcuchach podaży, a ceny transportu międzynarodowego są nadal podwyższone. Przyczynia się to do wyraźnego wzrostu inflacji na świecie, która w wielu krajach osiąga poziomy nienotowane od dekad. Jednocześnie prognozy inflacji są podwyższane i wskazują, że w wielu gospodarkach w 2022 r. pozostanie ona wyższa od celów banków centralnych.
Od czwartku 27 stycznia można kupić srebrną monetę kolekcjonerską "Ochrona polskiej granicy wschodniej" o nominale 10 zł. Przed siedzibami NBP, już od rana ustawiają się kolejki. Na rewersie monety znajdują się sylwetki funkcjonariuszy Straży Granicznej i Policji, żołnierza Wojska Polskiego oraz wizerunek śmigłowca Straży Granicznej na tle fragmentu zarysu Polski z zaznaczonym stylizowanym północnym i wschodnim odcinkiem granicy państwa. Awers przedstawia wizerunek polskiego słupa granicznego. Moneta zostanie wyemitowana w nakładzie do 10 tys. sztuk i będzie można ją nabyć w cenie 160 zł brutto w Oddziałach Okręgowych NBP i w sklepie internetowym Kolekcjoner. Kolejna emisja jest zaplanowana na 9 lutego 2022 r. Tego dnia Narodowy Bank wprowadzi do obiegu dwie monety kolekcjonerskie – złotą o nominale 500 zł i srebrną o nominale 50 zł – „Skarby Stanisława Augusta – Jan III Sobieski” (kontynuacja serii). Od dzisiaj do nabycia nowa moneta kolekcjonerska #NBP – srebrna o nominale 10 zł „Ochrona polskiej granicy wschodniej”.#numizmatyka #moneta pic.twitter.com/8b3TzaNFZ3— Narodowy Bank Polski (@nbppl) January 27, 2022 O nowej monecie upamiętniającej ochronę wschodniej granicy Rzeczypospolitej głośno było w połowie listopada. To wtedy kryzys migracyjny przybrał na sile, a polskie służby wysyłały na granicę duże grupy funkcjonariuszy i wojskowych.Decyzja prezesa NBP zapadła w chwili, gdy stale nasila się kryzys migracyjny na granicy polsko-białoruskiej. Białoruś zachęca cudzoziemców do przyjazdów do Mińska i próbowania przedostawania się na Zachód przez Litwę, Łotwę i Polskę.
Zgodnie z zapowiedzią złożoną 27 grudnia 2021 r., Prezydent Andrzej Duda skierował dziś do Sejmu weto do ustawy z dnia 11 sierpnia 2021 r. o zmianie ustawy o radiofonii i telewizji – poinformowała w środę kancelaria prezydenta. Andrzej Duda ogłosił swoją decyzję 27 grudnia 2021 roku w specjalnym oświadczeniu. - Mając zastrzeżenia do przepisów nowelizacji ustawy medialnej, rozważałem de facto dwa scenariusze: zwrócenie jej do ponownego rozpatrzenia przez Sejm czy też skierowanie jej do Trybunału Konstytucyjnego - powiedział wówczas prezydent Polski. O swoich wątpliwościach w sprawie "lex TVN" mówił już latem, kiedy pośrednio dał do zrozumienia, że zawetuje tę nowelizację. Andrzej Duda stwierdził, że ustawa naruszała kilka podstawowych zasad zapisanych w konstytucji, takich jak wolność gospodarcza czy pewność obrotu gospodarczego - to są takie najistotniejsze fundamenty dla każdego przedsiębiorcy i już to budziło wtedy zaniepokojenie pana prezydenta, o czym publicznie powiedział.
Rada Polityki Pieniężnej podwyższyła 4 stycznia po raz kolejny w ostatnim czasie stopę referencyjną NBP z 1,75 do 2,25 proc. Stawki WIBOR, od których zależy oprocentowanie kredytów, już od miesiąca są wyżej. A uczestnicy rynku oczekują, że jeszcze w tym roku przebiją 4 proc. Styczniowa podwyżka stóp była już czwartą z rzędu. RPP rozpoczęła cykl zaostrzania polityki pieniężnej w październiku, gdy stopa referencyjna wynosiła 0,1 proc. 4 stycznia 2022 r. rada podjęła decyzję o podwyższeniu stopy referencyjnej NBP o 0,50 pkt proc., tj. do poziomu 2,25 proc.. Jednocześnie Rada ustaliła następujący poziom pozostałych stóp procentowych NBP: stopa lombardowa 2,75 proc.; stopa depozytowa 1,75 proc.,stopa redyskontowa weksli 2,30 proc., stopa dyskontowa weksli 2,35 proc."Uchwała RPP wchodzi w życie 5 stycznia 2022 roku" - czytamy w komunikacie zamieszczonym przez NBP. Podwyżki stopy referencyjnej 0,50 pkt proc.,tj. do poziomu 2,25 proc. spodziewali się ekonomiści. Wzrost stopy referencyjnej NBP do 2,25 proc. oznacza, że jest ona obecnie najwyższa od początku października 2014 r., gdy obniżono ją (jeszcze za poprzedniej kadencji rady) z 2,5 proc. do 2 proc.
W środę odbyło się ostatnie posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej w 2021 roku. Członkowie RPP zdecydowali się na podwyżki stóp procentowych, utrzymując trend podwyżek trwający od października bieżącego roku. Decyzja o podniesieniu stóp procentowych ma na celu wycofanie z rynku pewnej ilości pieniędzy, co ma z kolei zatrzymać wciąż rosnącą inflację.
Narodowy Bank Polski wydał dwie nowe monety kolekcjonerskie "Skarby Stanisława Augusta - Michał Korybut Wiśniowiecki". 2 grudnia trafiły do sprzedaży. Monety mają dwa nominały złota, ma nominał 500 złotych zaś srebrna - 50 złotych. Na kolekcjonerskiej monecie widnieje podobizna polskiego króla Michała Korybuta Wiśniowieckiego. Seria monet kolekcjonerskich NBP „Skarby Stanisława Augusta” odwzorowuje słynną osiemnastowieczną kolekcję medalierską z wizerunkami królów Polski wykonaną na zlecenie Stanisława Augusta Poniatowskiego.Srebrna moneta o nominale 50 zł zostanie wyemitowana w nakładzie do 5 tys. sztuk i będzie można ją nabyć w cenie 750 zł brutto. Nakład złotej monety o nominale 500 zł wyniesie do 600 sztuk, a cena – 19 tys. zł brutto.
Jak podaje Narodowy Bank Polski Prezes NBP prof. Adam Glapiński, podjął decyzję o wyemitowaniu w trybie przyspieszonym i nadzwyczajnym monety kolekcjonerskiej i banknotu kolekcjonerskiego poświęconych „obronie polskiej granicy wschodniej”.Jak informuje Narodowy Bank Polski, w trybie przyspieszonym wyemitowane zostaną nowy banknot i nowa moneta poświęcone obronie polskiej granicy wschodniej.
We wtorek NBP do obiegu wprowadza banknot i monetę z wizerunkiem Lecha Kaczyńskiego. Banknot ma nominał 20 zł, a złota moneta wytopiona w formie banknotu warta jest 500 zł, co kusi kolekcjonerów.Kolejki pojawiły się w polskich miastach z lokalnymi oddziałami NBP. Innpoland.pl pisze o kilkuset metrowej kolejce w Poznaniu, jednak sytuacja wygląda podobnie także w innych miastach.
Narodowy Bank Polski wyemituje specjalny banknot o nominale 20 zł z wizerunkiem Lecha Kaczyńskiego. Na rewersie znajdzie się Muzeum Powstania Warszawskiego i żurawie gdańskiej stoczni. Od jakiegoś czasu znamy już awers banknotu dwudziestozłotowego, wczoraj poznaliśmy wygląd rewersu. Na tyle banknotu będzie widnieć utworzone przez Lecha Kaczyńskiego Muzeum Powstania Warszawskiego i dźwigi gdańskiej stoczni. NBP/banknot z Lechem Kaczyńskim Z publikacji NBP na twitterze wynika, że banknot z Lechem Kaczyńskim będzie miał nominał 20 zł i zostanie wyemitowany w ilości 80 tys. sztuk. Dokładna nazwa banknotu, to "Lech Kaczyński. Warto być Polakiem".
Narodowy Bank Polski (NBP) poinformował dziś o planach emisji monet okolicznościowych w przyszłym roku. Okazuje się, że na koniec 2022 roku planowana jest emisja banknotu z wizerunkiem Mikołaja Kopernika. Wiadomo już jaki przyjmie nominał. Z tego artykułu dowiesz się:NBP wyemituje banknot z wizerunkiem Mikołaja KopernikaJaki przyjmie nominałCzyje jeszcze wizerunki zagoszczą na monetach wyemitowanych w 2022 r.