Seniorzy

Fatalna wiadomość dla wszystkich seniorów. Choć najstarsi Polacy dopiero co cieszyli się z waloryzacji świadczeń, wszystko wskazuje na to, że była to radość przedwczesna. Jak informuje portal WP, bardzo prawdopodobne, że znaczną część zysku emerytów w 2024 roku pochłonie wciąż wysoka inflacja. Jak duże będą straty? Przygotujcie się na wstrząs. Wyliczenia, które przedstawiamy, obnażają wysoce niewygodną prawdę.

Wiele osób po ukończeniu wieku emerytalnego, a także rencistów, decyduje się kontynuować aktywność zawodową. Muszą oni jednak uważać na limity swoich zarobków, by nie przekroczyły danego pułapu — w przeciwnym razie świadczenia wypłacane im przez ZUS mogą zostać zmniejszone, a nawet całkiem wstrzymane. Od marca uległy one zmianie. Ile teraz emeryci będą mogli zarabiać?

Nadchodząca waloryzacja podniesie wysokość wszystkich świadczeń wypłacanych seniorom. Dla niektórych, wiosenna podwyżka to jednak za mało, przez co poszukują oni dodatkowych źródeł pieniędzy. Okazuje się, że w dość prosty sposób mogą otrzymać dodatkowe 230 zł do emerytury w miesiącu.

Do tej pory emeryci mogli liczyć na spore podwyżki w ramach corocznych waloryzacji. Rok 2024 niesie jednak ze sobą złe wieści w kontekście wzrostów świadczeń w przyszłych latach - wszystko za sprawą prognozy, opublikowanej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych.

Rok 2024 rysuje się w dość kolorowych barwach dla emerytów pod względem finansowym. W życie może wejść druga waloryzacja emerytur w roku; w budżecie przewidziano również środki na wprowadzenie “babciowego”. Standardowo pojawią się również 13. i 14. emerytura.

Luty jest miesiącem, w którym emeryci mogą liczyć na dodatkowe pieniądze do swojej emerytury. Paradoksalnie nie chodzi tu o cokolwiek związanego z waloryzacją - wszystko zależy bowiem od spełnienia warunków i wypełnienia odpowiednich formularzy. Do zgarnięcia jest bowiem aż 400 zł.

Osoby będące przez wiele lat w związku małżeńskim mogą liczyć na nagrody i pamiątkowe dyplomy ze strony prezydenta oraz samorządów. Pojawił się jednak pomysł, aby prezenty nie ograniczały się tylko do pamiątek - małżonkowie mieliby otrzymywać coś więcej.

Kolejna obietnica wyborcza ma zostać już wkrótce spełniona. Bon senioralny ma wesprzeć usługi opiekuńcze i inne podstawowe potrzeby. Rada ds. Polityki Senioralnej ma rozpocząć pracę nad tym dodatkiem już w lutym.

Waloryzacja emerytur zaplanowana na ten rok podniesie świadczenia dla seniorów. Nie będzie to jednak jedyna podwyżka, ponieważ zaplanowane są również inne ruchy w tej materii. Wielu seniorów będzie zadowolonych. Kwota dodatku robi duże wrażenie. 

Emerytów, jak co roku, znowu czekają kolejne zmiany. Sprawdzamy, czego mogą się spodziewać seniorzy. Chodzi nie tylko o waloryzację.

Zmiany w finansach zaplanowane na 2024 rok przyniosą radość tysiącom emerytów. Paradoksalnie, nie chodzi tu jedynie o kwoty emerytur, których waloryzacja została zaplanowana na marzec. Zwiększanie otrzymywanych środków zaczęło się już 1 stycznia i prędko nie ustanie.

Koszty życia emerytów w stosunku do kwot otrzymywanych przez nich emerytur mogą wzbudzić poważny niepokój - zwłaszcza, jeżeli chodzi o kwestie mieszkaniowe. Tymczasem sami seniorzy mogą skorzystać ze wsparcia przeznaczonego właśnie na opłaty związane z mieszkaniem. Obowiązują jednak warunki.

Konstytucja RP gwarantuje każdemu Polakowi prawo do składania petycji, wniosków i skarg w interesie własnym, publicznym lub innej osoby za jej zgodą m.in. do organów władzy publicznej. Z możliwości tej skorzystali obywatele, którzy postulują wprowadzenie dodatku finansowego w wys. 500 zł dla małżeństw z długoletnim stażem. Kto faktycznie by z tego skorzystał i czy jest szansa na wprowadzenie tego świadczenia?

Kilka dni temu w Pałacu Prezydenckim odbyło się zaprzysiężenie rządu Donalda Tuska. Z początkiem tygodnia Mateusz Morawiecki nie uzyskał od Sejmu wotum zaufania, dlatego posłowie wybrali nowego premiera w drodze głosowania. Jakich więc zmian dotyczących seniorów możemy spodziewać się od rządu tworzonego przez Koalicję Obywatelską, Lewicę i Trzecią Drogę? Na łamach portalu superbiz.se.pl omawiał je prawnik, ekspert emerytalny i rynku pracy – Oskar Sobolewski z HRK Payroll Consulting.

W środę w Pałacu Prezydenckim odbyło się zaprzysiężenie rządu Donalda Tuska. Ministrem ds. polityki senioralnej została Marzena Okła-Drewnowicz, która w tym roku rozpoczęła w Sejmie swoją piątą kadencję. Na łamach serwisu Business Insider zdradziła, że jej resort ma już gotowy projekt bonu senioralnego. Na czym będzie polegać to rozwiązanie?

Kodeks pracy wskazuje, że każde święto, które przypada w innym dniu niż niedziela, obniża czas pracy o 8 godzin. W związku z tym pracownik ma prawo wybrać potem dodatkowy dzień wolny. Taki układ kalendarza wystąpił u nas przy okazji Narodowego Święta Niepodległości, które w tym roku wypadło w sobotę. Dlaczego o tym przypominamy? Bo pracownicy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych jeszcze przed świętami zamierzają wybrać wolne z tego tytułu. W efekcie wszystkie placówki będą wtedy zamknięte.

Trzynasta emerytura jest dodatkowym rocznym świadczeniem pieniężnym wypłacanym osobom, które na dzień 31 marca danego roku mają prawo do emerytury, renty: z tytułu niezdolności do pracy, szkoleniowej, socjalnej czy rodzinnej, rodzicielskiego świadczenia uzupełniającego, świadczenia dla cywilnych niewidomych ofiar działań wojennych, nauczycielskiego świadczenia kompensacyjnego czy też świadczenia i zasiłku przedemerytalnego. W mediach pojawiają się już wstępne wyliczenia dotyczące przyszłorocznej wysokości tzw. trzynastki. Na jakie kwoty mogą liczyć seniorzy?

Zakład Ubezpieczeń Społecznych wypłaca emerytury i renty w sześciu terminach tj. 5, 6, 10, 15, 20 i 25 dnia każdego miesiąca. Jednak w zależności od układu kalendarza mogą one ulec zmianie. W rezultacie część seniorów otrzyma aż dwa grudniowe przelewy, ale w styczniu nie dostanie ani jednego. Kto powinien się przygotować na ten scenariusz?

Seniorzy są jedną z grup społecznych, która może się cieszyć sporymi ulgami w całej Polsce. Zanim jednak będą mogli korzystać z wielu z nich, muszą zdobyć konkretny dokument. O jaki dokładnie dokument chodzi i jakie ulgi przysługują emerytom oraz rencistom?

Emerytury i renty podlegają corocznej marcowej waloryzacji. W 2023 roku świadczenia te wzrosły o rekordowe 14,8 proc. (co najmniej o 250 zł). W mediach stopniowo pojawiają się kolejne prognozy i wyliczenia. Jedni mówią o podwyżce rzędu 12,3 proc., inni o wskaźniku w wys. 11,4 proc. – czytamy na specjalistycznym portalu infor.pl. Skąd ta różnica i jakich zmian mogą się spodziewać emeryci i renciści?

Wiele osób nie wyobraża sobie życia bez samochodu. W tym gronie są też seniorzy, który autem mogą podjechać na zakupy, do lekarza, do urzędu czy w odwiedziny do swoich najbliższych. Jednak wraz z wiekiem pojawiają się u nich problemy ze wzrokiem, z koncentracją, reakcja staje się opóźniona, zdarzają się zasłabnięcia za kierownicą. To wszystko sprawia, że temat kierowców-seniorów trafił pod obrady przedstawicieli krajów członkowskich Unii Europejskiej – donosi Onet.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych udziela zarówno świadczeń w formie rzeczowej (sprzęt rehabilitacyjny, świadczenia w naturze), jak i pieniężnej, czyli niewątpliwie tej bardziej popularnej (renty, zasiłki, emerytury, ekwiwalenty, ryczałty itp.). Jeśli senior spełnia określone przez ZUS warunki, może ubiegać się o przyznanie różnych dodatków finansowych. Jednym z nich jest właśnie ryczałt energetyczny wypłacany w kwocie  255,17 zł brutto miesięcznie.

Polscy seniorzy mogą korzystać z różnego rodzaju ulg, które mają za zadanie przynajmniej częściowo odciążyć ich domowe budżety. Jednym z dokumentów potwierdzających status emeryta/rencisty jest legitymacja, od tego roku wydawana w wersji elektronicznej. Do tej pory pobrało ją już 588 tys. osób. ZUS przekonuje, że mówimy o “super rozwiązaniu dla świadczeniobiorców ze smartfonem”. Dlaczego?

Emerytury i renty są waloryzowane każdego roku w marcu. W tym roku doszło do rekordowego wzrostu świadczeń o 14,8 proc. (co najmniej +250 zł). Aktualna najniższa emerytura jest już o 80,4 proc. wyższa od tej wypłacanej w 2015 roku. A co czeka seniorów już za kilka miesięcy? 

Z roku na rok seniorzy stanowią coraz to liczniejszą część polskiego społeczeństwa. W wielu przypadkach emerytom trudno jest związać koniec z końcem. Tymczasem osoby starsze mogą korzystać z różnych ulg finansowych, które są w stanie przynajmniej w pewnym stopniu odciążyć ich domowe budżety – informuje Dziennik Gazeta Prawna.

Pod koniec 2022 roku liczba emerytów z ZUS wyniosła już 6 mln 65 tys. Wiele starszych osób znajduje się w trudnej sytuacji finansowej, a wiele odznaczyło się w przeszłości różnymi zasługami dla naszej ojczyzny – właśnie tacy seniorzy mogą ubiegać się o przyznanie różnych form wsparcia. Jedną z nich jest specjalne świadczenie, które we wrześniu po raz pierwszy wypłacono w kwocie wyższej o 1000 zł. O jaki dodatek chodzi i którzy emeryci mogą go otrzymać?

Wielu polskich seniorów znajduje się w trudnej sytuacji finansowej – niskie świadczenia nieraz ledwo wystarczają na pokrycie kosztów utrzymania mieszkania, zakupu jedzenia czy leków. Część emerytów może ubiegać się o wypłatę różnych pomocy finansowych – zasiłku, ryczałtu energetycznego, wsparcia pielęgnacyjnego itp. Takie świadczenia są przyznawane dopiero po spełnieniu określonych warunków. Nie inaczej jest w przypadku dodatkowych 2760 zł w skali roku z tytułu pracy w dwóch konkretnych zawodach. Poniżej wyjaśniamy, co trzeba wiedzieć na temat tego świadczenia.

Świadczenia udzielane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych mogą mieć formę rzeczową (sprzęt rehabilitacyjny, świadczenia w naturze) i tę bardziej popularną, czyli pieniężną (renty, zasiłki, emerytury i różne dodatki finansowe). Każdego miesiąca ZUS wypłaca emerytury i renty milionom seniorów i wielu z nich – jak informuje Dziennik Gazeta Prawna – może nie zdawać sobie sprawy, że przysługują im jakieś dodatkowe pieniądze.