Ten błąd Facebooka przyprawia o zawał serca. Lepiej uważaj, na czyj profil wchodzisz
Nietypowa usterka na popularnym portalu społecznościowym nieźle namieszała. Za jej sprawą użytkownicy, którzy przeglądali profile osób spoza listy znajomych, automatycznie wysyłali im zaproszenia.
Odwiedziny niespodzianka
Błędy w aplikacjach zdarzają się co rusz, ale ten jest wyjątkowo dziwaczny. Z jednej strony użytkownicy uznawali go za zabawny, a z drugiej za przyprawiający o zawał . O tym, że Facebook sam wysyła zaproszenia do osób spoza listy znajomych, których profile się odwiedziło, informowali jednakowo użytkownicy urządzeń mobilnych z Androidem, jak i iPhonów . Błąd był najwyraźniej w aplikacji na smartfony, podaje benchmark.pl. Korzystając z niej na swoim telefonie, wystarczyło wejść na czyjś profil, a po chwili w aplikacji można było dostrzec aktywne oczekujące zaproszenie wysłane z naszego konta do przed chwilą odwiedzonej osoby.
Przeglądarkowa wersja bez problemów
Co ciekawe, wydaje się, że nie ma się czym martwić, jeśli odwiedzaliśmy różne osoby z Facebooka na komputerze. Najwyraźniej ten dziwny błąd nie występuje w przeglądarkowej wersji Facebooka na komputery. Nie pojawiły się zgłoszenia potwierdzające nieautoryzowane wysyłanie zaproszeń podczas korzystania z Facebooka na komputerach, więc wydaje się, że jest to problem aplikacji na urządzenia mobilne . Nie wiadomo co stało za tym błędem, ani czy można się spodziewać takich przygód w przyszłości, ale lepiej przynajmniej póki co nie wchodzić na profile, którym nie chce się wysłać zaproszenia do znajomych. Usterka została już rozwiązana , jak informuje spidersweb.pl, ale Facebook jeszcze nie dodał tego błędu do wykazu znanych bugów na swojej na stronie temu poświęconej.
Niezbadane wyroki Facebooka
Z drugiej strony Facebook ogranicza sieć kontaktów. Jak podaje Paweł Tkaczyk na swojej stronie internetowej, „Facebook zmienił domyślne ustawienia Twojej ściany i prezentuje Ci informacje tylko od osób, z którymi się ostatnio kontaktowałeś (klikałeś „Lubię to” na ich wpisach, pisałeś do nich wiadomości, czatowałeś itp.). To samo dotyczy stron – te, z którymi nie wchodzisz w interakcję, znikają ze strumienia wiadomości na Twojej ścianie”. Tym bardziej dziwacznym jest więc pojawienie się błędu, który zamiast działać zgodnie z nowym pomysłem Mety, robił zupełnie odwrotnie — na siłę chciał nam przysporzyć znajomości. Lub, co gorsza, odnowić te, na które już nie mieliśmy ochoty.