USA nie uważają Polski za kluczowego partnera. Biały Dom oficjalnie to przyznał
Ogłoszenie Białego Domu w sprawie limitów eksportu wysokiej techniki to kubeł zimnej wody dla wszystkich, którzy Polskę chcieli uważać za nowego europejskiego lidera i głównego sojusznika USA na Starym Kontynencie. Decyzja Amerykanów ma niestety także bardziej praktyczny wymiar - będzie miała wpływ na konkurencyjność polskich badań i rozwoju.
Biały Dom publikuje limity eksportowe na czipy. Siarczysty policzek dla Polski
Krzem to nowe złoto. Układy graficzne NVIDIA to dziś podstawa mocy obliczeniowej niezbędnej do pracy nad sztuczną inteligencją . Mogą długofalowo decydować o bycie lub niebycie całych gałęzi gospodarek narodowych, stanowić o przewadze ich konkurencyjnej. Zdaje sobie z tego sprawę administracja Białego Domu i amerykańskie władze ustawodawcze, której objęły GPU NVIDIA limitami eksportowymi.
W opublikowanym komunikacie Biały Dom przedstawia podsumowanie kluczowych ustaleń ws. tego, ile procesorów graficznych przedsiębiorstwa z poszczególnych państw będą mogły zakupić w ramach globalnego programu reglamentacji .
USA ogranicza eksport procesorów SI - Polska Trzecim Światem
Ustalone zostały trzy progi, a dokładniej osobne programy partnerskie . Uczestnictwo w pierwszym kręgu uprawnia do zakupu do danego państwa nieograniczonej liczby układów z USA . Na stronach Białego Domu czytamy:
Sprzedaż chipów do 18 kluczowych sojuszników i partnerów nie podlega żadnym ograniczeniom. Ta elastyczność umożliwia jurysdykcjom z solidnymi systemami ochrony technologii i ekosystemami technologicznymi dostosowanymi do bezpieczeństwa narodowego i interesów polityki zagranicznej Stanów Zjednoczonych czerpanie korzyści z płynnych zakupów na dużą skalę.
Polska nie znalazła się na liście kluczowych sojuszników i partnerów . Pominięta została cała środkowa i wschodnia część Europy. Region został wrzucony do jednego worka z większością państw afrykańskich, południowoamerykańskich i wieloma azjatyckimi.
Kluczowymi sojusznikami i partnerami USA w Europie są niemal wszystkie państwa Europy Zachodniej (wyjątkiem jest Portugalia, Szwajcaria i Austria) oraz państwa Skandynawii. Na nielimitowane dostawy mogą także liczyć m.in. Kanada, Australia, Japonia czy Korea Płd.
Za Polską już tylko Rosja, Chiny czy Białoruś
Polsce nadano status pozwalający na zamówienie na 50 tys. zaawansowanych kart graficznych rocznie. Limit ten może zostać zwiększony do 100 tys. W praktyce nie jest to więc liczba, która stanowiłaby jakieś restrykcyjne ograniczenie, niemniej w całym obwieszczeniu bardziej upokarza miejsce Polski na globalnej szachownicy USA.
Przyczynę takiej klasyfikacji wyjaśnia zresztą sam komunikat - Polska w ocenie Amerykanów nie jest w stanie zapewnić "solidnych systemów ochrony technologii". Zaważyły więc nie polityczne sympatie czy animozje, lecz pragmatyczne kwestie bezpieczeństwa .
Poniżej polskiego statusu są już tylko państwa skrycie lub otwarcie wrogie USA i kręgowi cywilizacyjnemu, do którego aspiruje nasz kraj, m.in. Rosja, Chiny, Iran czy Białoruś.