Zarabiasz coraz więcej? To świetnie, bo te opłaty i mandaty gwałtownie podrożały

Za podwyżkę zapłacisz mandat

Polacy, zwłaszcza ci zarabiający najniższą krajową, czekają już na kolejną, zapowiedzianą na 1 styczna 2025 roku podwyżkę . Nowa płaca minimalna ma wynosić 4626 zł brutto zamiast obecnych 4300 zł brutto — ta kwota obowiązuje od 1 lipca br. Z większej wypłaty, oczywiście, można się cieszyć. Trzeba też jednak pamiętać, że zjawisko to jest bezpośrednio powiązane z inflacją i coraz wyższymi cenami w sklepach. Podwyżka minimalnej przełoży się również na wyższe kary i mandaty . Za co je zapłacimy?

Te podwyżki dotkną wszystkich, ale nie wszyscy zarobią więcej

Niestety, tak właśnie wyglądają skutki uboczne nowej płacy minimalnej . Pensję wyższą o 7,8% otrzymają osoby zarabiające najniższą stawkę. Pracodawcy nie mają jednak obowiązku podnieść pozostałych wypłat z tego powodu. Wyższe kary będą natomiast dotyczyć wszystkich , niezależnie od zarobków.

Więcej zapłacą m.in. kierowcy. Od wysokości płacy minimalnej zależy bowiem wysokość kar za brak ubezpieczenia OC. Obecnie mandat w przypadku aut osobowych wynosi od 1720 zł w 8600 zł. Po 1 stycznia będzie to już od 1860 zł do nawet 9260 zł . Jeszcze więcej zapłacą kierowcy autobusów, ciągników i samochodów ciężarowych — zamiast maksymalnie 12 900 zł, kara za brak OC wyniesie aż 13 880 zł.

Wyższe kary od skarbówki

Więcej zapłacimy również za wykroczenia względem Urzędu Skarbowego. Podobnie jak w przypadku mandatu za brak OC, grzywny wystawiane przez skarbówkę obliczane są na podstawie płacy minimalnej . Przykładowo, obecnie najniższa kara za wykroczenie skarbowe to 430 zł. W 2025 roku zapłacimy więcej , bo 462 zł. Niewielka różnica? Znacznie większe wrażenie robi najwyższa grzywna — ta jest bowiem równa 20-krotności minimalnego wynagrodzenia. Od 1 stycznia będzie to aż 92 520 zł.