Coś dziwnego stało się z Polakami po pandemii. Tę samą zmianę widać w całej Europie
Cyfryzacja płatności daje niedostępne wcześniej informacje o zwyczajach konsumentów. Każda transakcja może służyć budowaniu wzorców, kształtowaniu dostępności usług, ale też spostrzeżeniom dot. zmian w codziennej rutynie. Zwłaszcza, gdy te zmieniły się pod wpływem takich wydarzeń, jak wybuch pandemii, co potwierdzają dane Mastercard.
Dane o transakcjach pokazują, że zmieniliśmy zwyczaje
Mastercard podzielił się danymi dotyczącymi czasu płatności za poszczególne produkty i usługi, dzięki czemu można zauważyć ważne, długofalowe zmiany, jakie w codziennym rozkładzie dnia wprowadziła pandemia. Rzecz jasna można było się spodziewać, że popularyzacja pracy zdalnej i chętniej dokonywane zakupy w sieci znajdą odzwierciedlenie w danych o płatnościach, niemniej Mastercard przedstawił wyniki świadczące, że zmiany w zachowaniach konsumentów są powszechne w zasadzie w całej Unii Europejskiej.
Zobacz też: Skarbówka wzywa: ściga lekarzy, karze pacjentów. “Jak nie odpowiesz, masz kłopoty”
Z analizy płatności dokonanych w ciągu 4 lat dzielących nas od wybuchu pandemii jasno wynika, że w całej Europie zaczęliśmy wcześniej wstawać i wcześniej chodzić spać. Według Mastercard wskazują na to płatności za usługi, które dokonujemy wieczorem , zazwyczaj jako jedne z ostatnich przed powrotem do domu i udaniem się na spoczynek. Kino, kolacje w restauracjach - od 2020 r. zwyczaje Europejczyków zmieniły się w sposób, którym te czynności wykonywane są zauważalnie wcześniej.
Polacy to ranne ptaszki Europy. Wcześniej wstajemy i wcześniej chodzimy spać
Różnice nie są wielkie - w części państw nie doszło do nich niemal w ogóle, jak w Norwegii czy Holandii, gdzie jada się na mieście średnio raptem kilka minut wcześniej. W innych państwach, jak Estonia, Wielka Brytania czy Portugalia, mowa już o różnicach sięgających powyżej kwadransa. Nie bacząc na pomniejsze wartości, zauważalny jest stały trend , który różni się jedynie intensywnością - w całej Europie po pandemii zaczęto jadać wcześniej niż przed nią.
Ciekawe dane na tle innych krajów płyną z Polski. Oczywiście i tu dostrzegalny jest trend, w którym restauracje odwiedza się później - czas płatności skrócił się jednak nieznacznie, o 8 minut z 19:48 w 2019 r. do 19:40 w 2024 r. Co może być większym zaskoczeniem, pory te są najwcześniejsze wśród wszystkich państwach, z których Mastercard zaprezentował dane . Zarówno przed pandemią, jak i po niej chodziliśmy spać na tle Europy najwcześniej .
Jako przyczyny wskazuje się nowe nawyki wynikające z pracy zdalnej oraz troskę o zdrowie . W pierwszym aspekcie przyczyną mogą być bardziej elastyczne godziny, brak konieczności czasochłonnego przemieszczania się , by wrócić po pracy do domu i dopiero wówczas ponownie udawać się do restauracji. Mastercard nie bagatelizuje także większej świadomości dot. zdrowia - pandemia miała nam uświadomić, jak ważna jest troska o stan organizmu i skłonić, by dbać o higienę snu.
Zakupy, zdrowie i uroda rzadziej w weekendy. Elastyczne modele pracy pozwalają unikać kolejek
W Polsce widać także znaczące różnice w wydatkach codziennych. W stosunku do 2019 roku chętniej dokonujemy w ciągu tygodnia transakcji, na które przed pandemią rezerwowaliśmy weekendy. W efekcie 0,9 proc. wzrosła liczba zakupów spożywczych dokonywanych w środku tygodnia . W dużej części przestaliśmy natomiast robić zakupy w soboty (spadek o 2,2 proc.), co może być skutkiem wprowadzenia ograniczeń w handlu w niedzielę - Polacy nie chcą się tłoczyć w marketach w sobotę i omijają kolejki w tygodniu.
Spadło także w Polsce zainteresowanie odwiedzaniem restauracji w ciągu tygodnia. Największe różnice widać jednak w kategorii zdrowie i uroda . Zarówno wizyty w siłowniach, jak i u fryzjerów i w salonach piękności masowo zaczęliśmy przekładać w Polsce z piątku i soboty na dni od poniedziałku do czwartku. W ocenie analityków Mastercard Economics Institute dzięki systemowi hybrydowemu i elastycznym godzinom pracy rozpraszamy skoncentrowane wcześniej na weekendzie czynności na wiele dni tygodnia, by uniknąć tłoku.