BiznesINFO.pl Polska i Świat Masz w domu takie książki z PRL-u? Mogą być warte fortunę
Fot. Pixabay/bboellinger

Masz w domu takie książki z PRL-u? Mogą być warte fortunę

31 marca 2024
Autor tekstu: Zuzanna Kabot

Wiele osób może nawet nie zdawać sobie sprawy z tego, że ma w swojej domowej biblioteczce książki warte fortunę. Chodzi tutaj o konkretne egzemplarze z PRL-u, za które kolekcjonerzy są w stanie zapłacić prawdziwą fortunę. Przedstawiamy szczegóły.

Takich książek z PRL poszukują kolekcjonerzy

Niektóre książki mogą być naprawdę wiele warte, ale wszystko zależy tutaj od kilku kluczowych czynników. Kolekcjonerzy przede wszystkim poszukują pierwszych wydań lub edycji limitowanych . Sporą kwotę możemy dostać także za egzemplarze, które są ozdobione drogimi materiałami.

Kolekcjonerzy zwracają także uwagę na rok i miejsce wydania, wydawnictwo oraz na to, czy ilustracje zostały wykonane przez znanych i cenionych ilustratorów. Najważniejszym aspektem wpływającym na cenę książki jest jednak jej stan. Najmniej zniszczone egzemplarze będą warte najwięcej.

Wyrzucasz paragony? Wiele osób nie ma pojęcia, jak duży błąd popełnia

Książki z PRL-u mogą być wiele warte

Portal “Interia Biznes” postanowił skrupulatnie przejrzeć rozmaite aukcje i znalazł wyjątkowe oferty książek z czasów PRL-u . Okazuje się, że ceny niektórych egzemplarzy są naprawdę imponujące. Przykładowo, “Władca Pierścieni” Tolkiena z ekskluzywną skórzaną oprawą to koszt rzędu 2500 złotych .

Za pierwsze wydanie książki Stanisława Lema “Astronauci” z 1951 roku trzeba zapłacić 1200 złotych. Sporo warte są także komiksy Tadeusza Baranowskiego, których cena waha się od 1000 zł do 1500 zł.

Zobacz także: Ostatnia szansa na tańszy prąd. Kończy się czas na złożenie ważnego wniosku

Za te książki z PRL-u dostaniesz fortunę

To jednak jeszcze nie wszystko. Serwis trafił także na oferty książek, których ceny zwalają z nóg. Jeden z antykwariatów ma na sprzedaż pierwsze wydanie “Małego Księcia” autorstwa Antoine'a de Saint-Exupery'ego z 1947 roku, które wyceniono na ponad 30 tysięcy złotych . “Dziady” Adama Mickiewicza z 1896 roku kosztują 4500 złotych, a “Pan Tadeusz” z ilustracjami E.M. Andriollego to koszt rzędu 7000 złotych.

Pierwsze wydanie “Sanatorium pod klepsydrą” Bruno Schulza z 1937 roku zostało wystawione za ponad 86 tysięcy złotych. Najdroższym znalezionym przez portal egzemplarzem jest “Pisma Pomniejsze” z 1886-9 r., seria 1-3. Koszt takiego egzemplarza to dokładnie 108 495,66 zł.

Inowrocław. Tragedia na sklepowym parkingu. Nie żyje 2-latek
Krótszy czas oczekiwania na sanatorium. Jest na to prosty sposób
Obserwuj nas w
autor
Zuzanna Kabot

Redaktorka portalu BiznesINFO. Jestem studentką psychologii na Akademii Ekonomiczno-Humanistycznej. W wolnym czasie lubię czytać książki i oglądać filmy związane z tematyką kryminalną.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: Dariusz.dziduch@iberion.pl
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat