BiznesINFO.pl Polska i Świat Niepokojąca zmiana w Polsce: wojna zajrzała nam w oczy? Tak radykalni jeszcze dotąd nie byliśmy
Pawel Wodzynski/East News (zdjęcie poglądowe)

Niepokojąca zmiana w Polsce: wojna zajrzała nam w oczy? Tak radykalni jeszcze dotąd nie byliśmy

26 marca 2025
Autor tekstu: Patryk Wołosz

Trwająca za naszą wschodnią granicą wojna i komplikacje związane z zaangażowaniem się Stanów Zjednoczonych w rozmowy pokojowe to wydarzenia kluczowe z perspektywy bezpieczeństwa naszego regionu Europy i przyszłości gospoadrczo-społecznej. Dane CBOS wskazują jasno — większość Polaków twierdzi obecnie, że nasz kontynent nie poradzi sobie bez wsparcia. Co więcej - na fali wznoszącej utrzymują się nastroje antyimigranckie.

Dyplomatyczne fiasko w Gabinecie Owalnym

Pod koniec lutego w Białym Domu odbyło się spotkanie prezydentów Ukrainy i Stanów Zjednoczonych . Włodymyr Zełenski zjawił się w Waszyngtonie, by podpisać umowę surowcową, która dawałaby Amerykanom możliwość eksploatacji rzadkich złóż w rozliczeniu za dotychczasową pomoc. Byłaby to także swoista gwarancja bezpieczeństwa ze strony USA. Nadzieje były duże, dyplomatyczna porażka — dotkliwa.

Podczas spotkania prezydent broniącej się Ukrainy wdał się w ostrą wymianę zdań z Donaldem Trumpem i wiceprezydentem USA J.D. Vancem. Amerykańscy rządzący zarzucili Zełenskiemu między innymi brak wdzięczności. "Może wrócić, kiedy będzie gotowy na pokój” – powiedział później prezydent Donald Trump.

Ostatecznie Trump podjął decyzję, która miała skłonić Zełenskiego do podjęcia rozmów pokojowych z Putinem.

Cały świat reaguje na awanturę Trump – Zełenski. Jest oficjalna odpowiedź Białego Domu: "Ukraińcy chcą oddać terytorium"
W środku nocy przyszedł list od Zełenskiego. Tymi słowami Trump wstrząsnął światem

Trump zawiesił pomoc wojskową dla Ukrainy

4 marca amerykańskie media podały, że Donald Trump zadecydował o zawieszeniu wsparcia wojskowego dla Ukrainy - w bezpośredniej konsekwencji rozmowy z prezydentem. Decyzja ta miała skłonić Zełenskiego do porozumienia z Rosją. Do czasu wykazania gotowości do podjęcia negocjacji wstrzymano między innymi dostawy sprzętu i amunicji. I choć obecnie podjęto próby dyplomatycznego zakończenia konfliktu (na razie w ograniczonej formule), zaangażowanie Stanów Zjednoczonych — w tym decyzja o wycofaniu wsparcia — zachwiało poczuciem bezpieczeństwa nie tylko osób mieszkających w Ukrainie.

NIE PRZEGAP: USA idzie na zwarcie. J.D. Vance: "Nie obchodzą nas krzyki Europejczyków". O co chodzi Amerykanom?

Trump Zełenski
Fot. SAUL LOEB/AFP/East News, Wołodymyr Zełenski, Donald J. Trump

Kraje Unii Europejskiej stanęły przed wizją zorganizowania wystarczającego wsparcia broniącej się Ukrainie bez udziału zasobów amerykańskich. Oprócz kryzysu w relacjach międzynarodowych na horyzoncie pojawiła się także wizja zwiększenia wydatków na sprzęt wojskowy. Dodatkowo wpłynęło to na nastroje społeczne, także w Polsce.

Polacy nie wierzą w siłę Europy

Tocząca się za naszą wschodnią granicą wojna i komplikacje związane z zaangażowaniem się Stanów Zjednoczonych w prowadzenie rozmów dyplomatycznych mają realny wpływ na kształtowanie stosunków międzynarodowych i przyszłości Europy. W badaniu zatytułowanym “Polacy o potencjalnym zakończeniu wojny w Ukrainie”, a opublikowanym w środę 25 marca, respondenci wypowiedzieli się na tematy związane z konfliktem.

CBOS badał między innymi stosunek Polaków do uchodźców z terenów objętych konfliktem zbrojnym . Z danych wynika, że w trakcie trzech minionych miesięcy uległ on znacznemu pogorszeniu. Na pytanie, czy Polska powinna przyjmować osoby uciekające z terenów dotkniętych wojną 47 proc. udzieliło odpowiedzi przeczącej. Liczba osób popierających przyjmowanie uchodźców spadła o 7 proc., do najniższego poziomu od początku wojny.

Co ciekawe z badania wynika jednocześnie, że decyzje Donalda Trumpa dotyczące Ukrainy negatywnie ocenia aż 52 proc. respondentów . Popiera je zaledwie 30 proc.. Niepokoi z kolei, że aż 60 proc. Polaków wątpi w to, że Europie uda się skutecznie wesprzeć działania obronne Ukrainy bez pomocy Stanów Zjednoczonych .

Zrzut ekranu 2025-03-26 105842.png
Źródło: CBOS - 7/2025

Jedynie 28 proc. badanych wierzy, że kraje europejskie utrzymałyby wsparcie na dotychczasowym poziomie.

W Europie czas namysłu miesza się z koniecznością działania

Sam CBOS, mapując wydarzenia napędzające w Europie dyskusję i namysł, punktuje, że europejski komentariat, na czele z czołowymi politykami jak Emmanuel Macron, sugerują, że kontynent nie może dłużej polegać na pomocy USA. W konsekwencji przyspieszamy zbrojenia, podczas gdy pęcznieją domysły nt. potencjalnej rezygnacji Stanów Zjednoczonych z dowodzenia siłami NATO. Jeśli taki krok zostałby podjęty, mógłby stanowić wstęp do całkowitego opuszczenia Sojuszu.

Zobacz też: Policja prowadzi niejawne śledztwo ws. zamachu na Sławomira Mentzena. Weszli do mieszkania w Poznaniu

Zacznie się w czwartek. Polskie niebo nawiedzi Manuela: IMGW o drastycznej zmianie pogody
Kierowcy dostaną wezwanie do zapłaty. Lepiej na nie nie odpowiadaj
Obserwuj nas w
autor
Patryk Wołosz

Wydawca. W Iberionie od grudnia 2024 roku, w zawodzie od 2020. Ukończył Uniwersytet Jagielloński oraz Uniwersytet Warszawski. Interesuje się literaturą. W wolnych chwilach uprawia sport.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: Dariusz.dziduch@iberion.pl
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat