Nowy podatek od fotowoltaiki? Ministerstwo rozwiewa wątpliwości
Ministerstwo Klimatu wyraża zaniepokojenie projektem Ministerstwa Finansów dotyczącym podatku od nieruchomości. Chociaż resort finansów uspokaja, że celem nie jest opodatkowanie instalacji fotowoltaicznych, projekt wzbudził liczne obawy zarówno wśród dużych farm fotowoltaicznych, jak i prosumentów.
Obawy dotyczące nowego projektu
Ministerstwo Finansów przygotowuje nowelizację ustawy o podatkach i opłatach lokalnych, która ma na celu doprecyzowanie definicji "budowli" i "budynku". Obecne przepisy budzą liczne wątpliwości interpretacyjne, co prowadzi do sporów podatkowych. Projekt ten budzi kontrowersje , szczególnie w sektorze energetycznym, który obawia się, że zmiany mogą zwiększyć obciążenia podatkowe, co ostatecznie odbije się na konsumentach w postaci wyższych cen energii.
Ryzyko opodatkowania paneli fotowoltaicznych
Polskie Stowarzyszenie Fotowoltaiki ostrzega, że nowe przepisy mogą prowadzić do opodatkowania paneli fotowoltaicznych . Na koniec 2023 roku w Polsce funkcjonowało prawie 1,4 miliona mikroinstalacji fotowoltaicznych , co pokazuje, jak duże znaczenie ma ten sektor. Ministerstwo Klimatu i Środowiska również wyraziło swoje obawy, podkreślając, że niejasności w projekcie mogą dotyczyć zarówno małoskalowych, jak i wielkoskalowych instalacji fotowoltaicznych .
ZOBACZ TAKŻE: Tajemniczy guzik na pasach bezpieczeństwa. Mało kto wie, do czego służy
Uspokajające zapewnienia Ministerstwa Finansów
Ministerstwo Finansów uspokaja, że zamiarem projektu nie jest rozszerzenie zakresu opodatkowania budowli wykorzystywanych w ciepłownictwie czy produkcji energii z odnawialnych źródeł .
Ministerstwo zapewnia, że projekt nie przewiduje rozwiązań, które mogłyby wpłynąć na prosumentów posiadających instalacje o mocy do 50 kV. Mimo to, obawy wśród właścicieli paneli fotowoltaicznych pozostają, a ministerstwo klimatu zaleca kontakt z Ministerstwem Finansów w celu uzyskania dokładnych informacji.