Obowiązkowa rejestracja psów i kotów. Właściciele będą musieli zapłacić

KROPiK to nie imię dla psa. Rejestr kotów i psów będzie nas słono kosztować

Bezdomność czworonogów to problem na olbrzymią skalę. Tylko w zeszłym roku utrzymanie takich zwierząt, łącznie z ich ”wyławianiem”, oznaczało dla samorządów wydatki rzędu 350 mln zł, zgodnie danymi Dziennika Gazety Prawnej. To niemal trzykrotnie więcej niż dziesięć lat temu. Nieco ponad 35 mln zł na uruchomienie Krajowego Rejestru Oznakowania Psów i Kotów (KROPiK) wydaje się więc porównywalnie niewielką sumą, a mimo to samorządy wcale nie wydają się zadowolone. Z dodatkowymi kosztami będą musieli liczyć się natomiast właściciele , którzy za czipowanie pupila zapłacą z własnej kieszeni. Resort zapewnia jednak, że start programu przyniesie pozytywne zmiany.

Oczekiwanym efektem wdrożenia ustawy jest zmniejszająca się liczba bezdomnych zwierząt utrzymywanych w schroniskach dla zwierząt oraz mniejsze koszty ich utrzymania — wyjaśnia Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

Utworzeniem bazy ma się zająć Centralny Ośrodek Informatyki. Poza kosztem utworzenia rejestru, resort przewiduje również roczny koszty utrzymania bazy w wysokości 6,9 mln zł. System prowadzić będzie Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.

Kto musi zarejestrować psa lub kota?

Co bardzo ważne, obowiązek rejestracji nie obejmie wszystkich zwierząt. Do Krajowego Rejestru Oznakowania Psów i Kotów wpisane będą musiały zostać jedynie czworonogi urodzone po uruchomieniu programu . Jeśli więc po uruchomieniu KROPiK-u zdecydujemy się na adopcję pupila, będziemy musieli pamiętać o jego zarejestrowaniu. Dostęp do bazy umożliwi nam aplikacja mObywatel, a sam zabieg czipowania będzie nas kosztować od 50 zł do 90 zł . Maksymalna cena ma zostać określona w rozporządzeniu ministerstwa.

Od tej reguły będą jednak wyjątki. Zarejestrowane będą musiały zostać również psy i koty już przebywające w schroniskach lub sprzedawane przez hodowców. Kara grzywny za niewywiązanie się z tego obowiązku ma natomiast zacząć obowiązywać w po 12 miesiącach od uruchomienia rejestru.

Rejestr pupili wywoła protest? ”To nonsens”

Obecni właściciele czworonogów mogą cieszyć się z takiej wersji projektu, innego zdania są jednak samorządy. Jak wyjaśnił Leszek Świętalski, dyrektor biura Związku Gmin Wiejskich RP , to nie tylko kwestia ogromnych kosztów ponoszonych przez samorządy celem utrzymania bezdomnych zwierząt .

Będziemy musieli to oprotestować. To nonsens. Na efekty poczekamy 15 lat albo i dłużej. Powinniśmy również rozpatrywać to pod względem konstytucyjnej równości obywateli względem prawa — zaznaczył Leszek Świętalski, cytowany przez DGP.

W opinii samorządowców KROPiK powinien być obowiązkowy zwłaszcza dla wszystkich psów . Dzięki bezpłatnemu dostępowi do bazy danych dla weterynarzy i policji, możliwe będzie skontaktowanie się z właścicielem czworonoga, co zmniejszy liczbę zwierząt w schroniskach. Nawet jeśli rejest pozostanie dobrowolny, warto będzie w taki sposób zabezpieczyć pupila.