Polskie firmy kurierskie dostarczą rekordową liczbę przesyłek w okresie świątecznym
Sezon świąteczny 2024 roku zapowiada się rekordowo dla polskiego rynku przesyłek kurierskich. Zgodnie z wynikami badania przeprowadzonego przez Effigy Consulting na zlecenie Federal Express Corporation, od października do grudnia w Polsce zostanie dostarczonych aż 456 milionów paczek. To wzrost o 14,2% w porównaniu do roku ubiegłego, znacznie przewyższający średnią europejską na poziomie 9%. Wzmożony ruch w sektorze logistycznym napędza głównie rozwój e-commerce, który w Polsce odpowiada za ponad 75% wszystkich przesyłek w tym okresie.
Europejski boom w logistyce świątecznej
W całej Europie w sezonie świątecznym dostarczonych zostanie 6,2 miliarda paczek – o 9% więcej niż w 2023 roku. Średnio każdy mieszkaniec kontynentu nada lub otrzyma 12 przesyłek, co pokazuje ogromną skalę operacji logistycznych. Polska, plasując się na piątym miejscu w Europie pod względem liczby przesyłek, wyprzedza takie kraje jak Hiszpania, Włochy czy Holandia, ustępując jednak Wielkiej Brytanii (1,3 miliarda przesyłek), Niemcom (1,1 miliarda), Francji (524 miliony) i Turcji (476 milionów).
Rekordy nie ograniczają się jedynie do liczby paczek. Szacuje się, że europejscy operatorzy przetransportują w tym czasie około 7,5 miliona ton przesyłek, co odpowiada średnio 15 kilogramom na osobę. Jak wskazują eksperci, w tej kategorii również widoczny jest wzrost związany z rozwijającym się handlem elektronicznym, który staje się jednym z kluczowych napędów logistyki na kontynencie.
E-commerce w Polsce w centrum uwagi
Na polskim rynku przesyłek dominują transakcje B2C, odpowiadające za 75,5% wszystkich paczek. To wynik rosnącej popularności zakupów online, szczególnie w okresie takich wydarzeń jak Black Friday czy święta Bożego Narodzenia. W tym czasie Polacy wyślą lub odbiorą 346 milionów paczek z segmentu e-commerce.
Równolegle wzrost odnotowuje segment B2B, który stanowi około 15,5% wszystkich przesyłek. To efekt zwiększonych zamówień firm przygotowujących się na intensywny sezon sprzedażowy. Dodatkowo przesyłki C2C – obejmujące głównie paczki wysyłane między odbiorcami indywidualnymi, takie jak prezenty świąteczne – stanowią około 4,6% rynku.
Jak podkreśla Mariusz Mik, wiceprezes FedEx ds. operacji w Europie Wschodniej, dynamiczny rozwój sektora e-commerce daje znaczące szanse dla polskich przedsiębiorców. „Coraz większa liczba konsumentów wybiera zakupy online, co z jednej strony zwiększa oczekiwania wobec logistyki, a z drugiej otwiera nowe możliwości dla firm – zarówno tych dużych, jak i małych” – zaznacza Mik.
Polska logistyka a globalne rynki
Eksperci przewidują, że Europa w okresie świątecznym będzie więcej importować niż eksportować. Około 200 milionów paczek ma trafić na kontynent spoza jego granic, głównie z Chin i Stanów Zjednoczonych, podczas gdy eksport europejskich przesyłek wyniesie jedynie 75 milionów paczek. Jednocześnie w samej Europie odbędzie się wymiana aż 500 milionów przesyłek między krajami, co świadczy o intensywnej współpracy handlowej na rynku wewnętrznym.
Polska, jako dynamicznie rozwijający się rynek, może odegrać istotną rolę w tej wymianie. „Nasze przedsiębiorstwa, zwłaszcza te z sektora małych i średnich firm, mają ogromne możliwości rozwoju na rynkach międzynarodowych. Dostęp do wydajnych sieci logistycznych, zarówno drogowych, jak i lotniczych, pozwala skutecznie eksplorować nowe rynki i budować przewagę konkurencyjną” – podkreśla Mik.
Dynamiczny rozwój infrastruktury logistycznej w Polsce, w połączeniu z innowacyjnymi rozwiązaniami technologicznymi, czyni kraj atrakcyjnym zarówno dla inwestorów, jak i dla firm chcących rozszerzyć swoją działalność na rynki zagraniczne. Logistyka nie ogranicza się już do transportu – to strategiczne narzędzie wspierające globalne aspiracje polskich przedsiębiorców.
Czy Polska wykorzysta swoją szansę?
Sezon świąteczny 2024 roku będzie kluczowym testem dla polskiej branży logistycznej i handlowej. Rekordowe wyniki to nie tylko powód do dumy, ale także wyzwanie związane z rosnącymi oczekiwaniami klientów. Efektywne zarządzanie łańcuchami dostaw oraz elastyczność w obliczu zmieniających się potrzeb rynku mogą sprawić, że Polska umocni swoją pozycję na europejskiej mapie logistyki i handlu elektronicznego.