Przez jeden błąd przy zakładaniu firmy stracisz sporo pieniędzy. Ekspert radzi, jak go unikać

Najważniejsze dylematy przy zakładaniu działalności gospodarczej. Te rzeczy trzeba wiedzieć

Wiele osób decyduje się na rozpoczęcie działalności gospodarczej, kiedy zdobędzie nie tylko pomysł na biznes, ale też pewność, że uda się na nim zarobić. Aby założenie działalności gospodarczej miało sens, dochody, które dzięki niej osiągamy, powinny przewyższać dopuszczalny w Polsce limit prowadzenia działalności nierejestrowanej, czyli 75 proc. minimalnego wynagrodzenia (obecnie 3 499,50 zł brutto).

Kiedy już decyzja o założeniu własnej firmy zostanie podjęta, pojawiają się kolejne dylematy, np. wybór nazwy, wpis do PKD i forma opodatkowania. Doradca podatkowy Piotr Juszczyk z firmy In Fakt w rozmowie z portalem BiznesINFO, radzi jak nie zgubić się w tych formalnościach.

Dofinansowanie na prowadzenie działalności gospodarczej? Tak, ale pod jednym warunkiem

Ważną decyzją przy zakładaniu firmy jest wybór nazwy (przy jednoosobowej działalności gospodarczej musi to być co najmniej imię i nazwisko osoby zakładającej) oraz tzw. PKD, czyli zdefiniowanie w Polskiej Klasyfikacji Działalności Gospodarczej, czym będzie zajmować się nasza firma. Piotr Juszczyk zwraca uwagę, że należy sprawdzić też w przepisach, czy branża, w której zakładamy firmę, jest objęta bezwzględnym obowiązkiem posiadania kasy fiskalnej czy bycie podatnikiem VAT.

Kolejnym pytaniem, na które często szukają odpowiedzi osoby planujące założenie firmy, są źródła dofinansowań , które dadzą dodatkowy zastrzyk gotówki na założenie firmy i utrzymanie jej funkcjonowania. Ekspert zwraca uwagę, że w tym przypadku musimy pamiętać o warunkach, które trzeba spełnić, żeby dostać dofinansowanie z Urzędu Pracy lub ze środków unijnych.

- Jeżeli mamy wątpliwości, czy nasza działalność będzie funkcjonowała przez co najmniej rok, to wtedy warto się zastanowić, czy brać dofinansowanie z urzędu pracy. Jeżeli nie dotrzymamy terminu, będziemy musieli zwrócić pieniądze — podkreśla Piotr Juszczyk w rozmowie z portalem BiznesINFO.

Doradca podatkowy wskazuje jednak, że w niektórych przypadkach, żeby nie stracić dofinansowania, warto przedłużyć działalność o kilka miesięcy.

- W sytuacji, jeżeli np. przez pół roku prowadzimy działalność gospodarczą z powodzeniem, a w drugiej połowie roku sytuacja zaczyna się pogarszać, warto przeciągnąć czas prowadzenia działalności, żeby nie robić potem zwrotów dotacji. Dlatego w mojej ocenie, jeżeli mamy taką możliwość i są na to pieniądze w urzędach pracy, warto zawsze z nich skorzystać — zwraca uwagę Piotr Juszczyk w rozmowie z portalem BiznesINFO.

Inaczej jest, kiedy zdecydujemy się na dofinansowanie ze środków z Unii Europejskiej. W tym przypadku lepiej mieć pewność, że nasza firma przetrwa co najmniej kilka lat.

- W przypadku funduszy unijnych warto być ostrożniejszym, bo korzystanie z nich często oznacza, że musimy potem prowadzić działalność gospodarczą przez długi czas. Dlatego warto odpowiedzieć sobie najpierw na pytanie, czy dobrze czujemy się, prowadząc działalność gospodarczą i zamierzamy robić to długodystansowo — podsumowuje Piotr Juszczyk.

Kiedy najlepiej założyć działalność gospodarczą?

Doradca podatkowy z firmy InFakt wskazuje też, o jakich ulgach podatkowych warto w pierwszej kolejności pamiętać, zakładając działalność gospodarczą. Jedną z podstawowych ulg jest tzw. ulga na start, która pozwala przez pierwsze sześć miesięcy prowadzenia działalności gospodarczej nie odprowadzać składek na ubezpieczenie społeczne i płacić jedynie składkę zdrowotną.

Drugą ważną dla przedsiębiorców ulgą jest tzw. preferencyjny ZUS, z którego możemy skorzystać po tym okresie. W tym wypadku podstawa wymiaru składek przez 24 miesiące to 30 proc. minimalnego wynagrodzenia.

-Jeżeli rozpoczynamy po raz pierwszy działalność gospodarczą lub od momentu, kiedy prowadziliśmy ją wcześniej, minęło 60 miesięcy, możemy skorzystać z preferencyjnego ZUS, pod warunkiem że nie będziemy świadczyć usług na rzecz byłego lub obecnego pracodawcy. Jeżeli rozwiązujemy umowę o pracę i nagle zaczynamy świadczyć usługi na rzecz swojego pracodawcy, jesteśmy wykluczeni z ulg w ZUS i możemy skorzystać z tych, z ulgi na start czy też z ZUS preferencyjnego — wyjaśnia Piotr Juszczyk.

Doradca podatkowy zwraca uwagę, że wielu Polaków popełnia błąd, zakładając działalność gospodarczą pierwszego dnia miesiąca. W tym przypadku odrobina wiedzy może sprawić, że nieco zaoszczędzimy na wysokości składek.

- Przepisy mówią, że powinniśmy korzystać z ulgi na start przez pełne sześć miesięcy, a przy preferencyjnym ZUS mamy pełne 24 miesiące. Kluczowe tutaj jest słowo "pełne". Jeżeli założę więc działalność np. drugiego stycznia, będziemy korzystać z wszystkich ulg o miesiąc dłużej — podsumowuje Piotr Juszczyk.

Polacy masowo ogłaszają bankructwo. Eksperci: to rozwiązanie ma kilka korzyści

Wybór formy opodatkowania działalności gospodarczej. Status związku ma znaczenie

Jednym z największych dylematów osób zakładających firmę staje się także forma opodatkowania. Przedsiębiorcy mają do wyboru trzy rozwiązania: podatek liniowy (19 proc.), który opłaca się zwłaszcza przy wyższych dochodach, ryczałt od przychodów ewidencjonowanych oraz opodatkowanie na zasadach ogólnych. PortalBiznesINFO zapytał eksperta, jakie czynniki wziąć pod uwagę przy podejmowaniu decyzji o podatkach w jednoosobowej działalności gospodarczej.

Zanim wybierzemy formę opodatkowania, należy dokładnie przeanalizować swoją sytuację finansową, jak i życiową.

- Jeżeli dana osoba poza działalnością gospodarczą osiąga jakieś inne dochody, np. na podstawie umowy o pracę lub umowie zlecenie to może się okazać że skala podatkowa nie będzie dobrym wyborem. Z drugiej strony, jeśli np. przedsiębiorca ma współmałżonka i dzieci, wtedy to skala podatkowa może być opcjonalna. Dodatkowo współmałżonek nie osiąga dochodów, to wspólne rozliczenie , może się więc okazać, że nawet przy wysokich dochodach ta forma opodatkowania, czyli opodatkowanie progresywne będzie bardziej opłacalne niż podatek liniowy — wskazuje Piotr Juszczyk z firmy InFakt w rozmowie z portalem BiznesINFO.

Ekspert dodaje, że taką decyzję warto przeanalizować, pod kątem dostępnych ulg podatkowych i przy podejmowaniu decyzji brać je pod uwagę.

Inaczej jest w przypadku osób, które myślą o własnym biznesie, ale nie założyły jeszcze lub w ogóle nie planują założyć rodziny.

– W przypadku singli zasady są znacznie prostsze. Jeżeli dochody z działalności gospodarczej przekraczają 160 tys. złotych i nie mamy żadnych innych dochodów, rekomenduję, żeby jednak zdecydować się na podatek liniowy. Z drugiej strony może się okazać, że ryczałt będzie bardziej opłacalny właśnie w kontekście składki zdrowotnej. Przy podjęciu decyzji o tym, które z tych dwóch rozwiązań będzie bardziej opłacalne, warto odpowiedzieć sobie na pytanie, o to, jaki jest spodziewany przychód i koszty działalności gospodarczej oraz jej profil — dodaje Piotr Juszczyk.

Przy wyborze formy opodatkowania warto też pamiętać o dochowaniu obowiązującego terminu. Zgodnie z polskimi przepisami nie możemy dokonać zmian w tej kwestii w dowolnym momencie w ciągu roku.