Na inwestycję Mateusz Morawiecki miał sie zdecydować wraz z żoną w 2002 r., kiedy to nabył należący do Kościoła grunt o powierzchni 15 hektarów. Już wtedy obecny szef rządu miał zrobić dobry interes, bowiem grunty według GW warte były 4 mln zł, mimo iż zostały sprzedane za 700 tys. zł. Dzisiaj ziemie premiera mają być warte ponad 70 mln zł.