Zmiana czasu towarzyszy nam już od długiego czasu. Temat przestawiania zegarków budzi wiele kontrowersji wśród społeczeństwa i coraz więcej osób uważa, że jest to zupełnie zbędne. Warto też wspomnieć, że zmiana czasu ma negatywny wpływ na nasze zdrowie. Wskazówki cofniemy o godzinę już w ten weekend. UE już jakiś czas temu planowała zniesienie tej praktyki. Kiedy koniec zmiany czasu w Polsce?
Wielkimi krokami zbliża się zmiana czasu z letniego na zimowy, która w 2024 roku nastąpi w nocy z 26 na 27 października. Zegarki zostaną przestawione o godzinę do tyłu, co oznacza dodatkową godzinę snu. Zmiana czasu obowiązuje w większości krajów Unii Europejskiej, w tym w Polsce, jednak w wielu miejscach na świecie ten zwyczaj budzi coraz więcej kontrowersji i jest tematem licznych dyskusji.
Już za kilka dni czeka nas zmiana czasu z letniego na zimowy. Przestawimy zegarki do tyłu, co dla wielu Polaków oznacza dodatkową godzinę snu. Nieco mniej szczęścia będą mieć osoby pracujące w nocy. Czy pracodawca musi dodatkowo zapłacić za wydłużoną zmianę? Kodeks pracy przewiduje w takim przypadku specjalne wynagrodzenie.
Kwestia zmiany czasu od lat budzi dyskusje zarówno w Polsce, jak i w całej Unii Europejskiej. Choć coroczna zmiana zegarów - przestawianie ich w ostatnią niedzielę października na czas zimowy i w ostatnią niedzielę marca na czas letni - wydaje się rutyną, temat ten wywołuje kontrowersje i pytania o sensowność tej praktyki. W ostatnich tygodniach temat zniesienia zmiany czasu ponownie powrócił na agendę polityczną, a głos w tej sprawie zabrali czołowi polscy politycy.
Już niebawem Polacy ponownie przestawią zegarki na czas zimowy, co wzbudza coraz więcej pytań o sensowność tej praktyki. Wiceminister klimatu i środowiska Miłosz Motyka zapowiada, że rząd może podjąć decyzję o jej likwidacji. Jakie są możliwe scenariusze? Czy zmiana czasu na dobre przejdzie do historii?
Październik zaczął się na dobre, a to znaczy, że zmiana czasu zbliża się wielkimi krokami. Kiedy przestawiamy zegarki? Tym razem pośpimy godzinę dłużej! Wiceminister przyznaje jednak, że zmiana czasu nie ma poza tym zbyt wielu zalet i powinna zostać zniesiona. Padła nawet konkretna data, ale jest jeden problem. Wiceszef resortu się pomylił?
Już wkrótce znów cofniemy wskazówki zegarków, przechodząc na czas zimowy. Choć teoretycznie zyskamy dodatkową godzinę snu, zmiana ta budzi liczne kontrowersje. Jakie są jej realne skutki i dlaczego niektórzy uważają, że powinna odejść do przeszłości?
Wielkimi krokami zbliża się koniec października, co oznacza, że już niedługo ponownie cofniemy zegarki. Mimo że ta praktyka obowiązuje od dekad, coraz więcej osób zastanawia się, czy ma ona sens. Jakie są argumenty za, jakie przeciw i co tak naprawdę zmiana czasu oznacza dla nas w praktyce?
Już wkrótce czeka nas kolejna zmiana czasu. Unia Europejska już jakiś czas temu planowała jej zniesienie, ale nie udało się to ze względu na pandemię i wojnę. Warto mieć na uwadze, że Polska ma własne regulacje w tym zakresie. Czy to koniec zmiany czasu? Padła ważna data. Przedstawiamy szczegóły.
Zmiana czasu obydwa się obecnie dwa razy do roku. Pierwszą zmianą w historii była zmiana czasu zimowego na letni. Czas zimowy uznawany jest za bardziej naturalny, a w mediach coraz częściej pojawiają się dyskusje o końcu zmiany czasu. Kiedy przestawimy zegarki ostatni raz?
Przed nami zmiana czasu z zimowego na letni. W nocy z soboty na niedzielę (30/31 marca) przestawimy zegarki i będziemy spać o godzinę krócej. Niewyspanie oraz nadmierne zmęczenie to jednak nie wszystkie negatywne konsekwencje manipulowania wskazówkami, jakie powstają. Okazuje się, że praktyka ta rodzi wiele problemów. Mowa nawet o tych zdrowotnych i finansowych.