W tej sytuacji szef musi wypłacić ekwiwalent za urlop. Nie każdy pamięta o tym obowiązku
Najczęściej niewykorzystany urlop wypoczynkowy przechodzi na kolejny rok kalendarzowy. Wtedy pracownik może go wykorzystać, a pracodawca ma obowiązek go udzielić. Jest jednak jedna specyficzna sytuacja, w której takie zdarzenie nie może mieć miejsca. W tym przypadku szef jest zobowiązany do wypłacenia ekwiwalentu obliczanego specjalnym wzorem. Niewiele osób o tym pamięta, a powinny.
Tyle urlopu przysługuje Polakom
Osobom zatrudnionym na umowie o pracę przysługuje coroczny, płatny urlop wypoczynkowy, którego wymiar zależy od stażu pracy . Wyróżnia się dwa podstawowe progi:
- 20 dni urlopu – dla osób ze stażem pracy poniżej 10 lat,
- 26 dni urlopu – dla osób ze stażem co najmniej 10 lat.
Co istotne, do stażu pracy, od którego zależy długość urlopu , zalicza się także ukończoną szkołę. Jeśli zakończyliśmy edukację na szkole średniej, należy doliczyć 4 lata ; jeśli zawodowej, do 5 lat ; jeśli policealną - 6 lat , a studia wyższe to już 8 lat stażu pracy . Warto pamiętać, że lata te nie sumują się z faktycznym doświadczeniem zawodowym. Jeśli równocześnie studiujemy i pracujemy, to pracodawca wybierze korzystniejszy dla nas wariant liczenia stażu urlopowego.

Wyróżniane są również inne typy urlopów, które przysługują osobom zatrudnionym na umowę o pracę. To przede wszystkim:
- urlop na żądanie – 4 dni w roku (wchodzą w pulę urlopu wypoczynkowego),
- urlop okolicznościowy – np. 2 dni na ślub, narodziny dziecka, pogrzeb bliskiej osoby,
- urlop bezpłatny – za zgodą pracodawcy, niepłatny, nie wlicza się do stażu,
- urlop macierzyński/ojcowski/rodzicielski – szczegółowe zasady zależą od sytuacji życiowej i prawnych regulacji.
To, co dzieje się z niewykorzystanym urlopem w danym roku, wciąż dla niektórych pozostaje dość enigmatyczne. Jest sytuacja, w której pracodawca musi wypłacić pracownikowi ekwiwalent za ten okres . Nie każdy o tym pamięta.
Wtedy urlop przechodzi na kolejny rok
Urlop wypoczynkowy jest udzielany na wniosek pracownika, ale w terminie uzgodnionym z pracodawcą. Ten z kolei ma obowiązek udzielić co najmniej jednego nieprzerwanego urlopu trwającego 14 dni kalendarzowych w ciągu roku.
W polskim prawie pracy niewykorzystany urlop wypoczynkowy przechodzi automatycznie na kolejny rok, ale pod pewnymi warunkami i z ograniczeniami czasowymi . Działa to wyłącznie w przypadku osób zatrudnionych na umowę o pracę, jeśli obowiązuje nas zlecenie lub dzieło, to nie możemy sobie na to pozwolić .
Niewykorzystany urlop wypoczynkowy powinien być udzielony pracownikowi najpóźniej do 30 września w kolejnym roku kalendarzowym , co wynika z art. 169 Kodeksu pracy . Nie może być on dowolnie wydłużany ani przez pracodawcę, ani pracownika. Co więcej, jeśli nie zostanie on wykorzystany do wspomnianego terminu, to formalnie wciąż przysługuje , ale pracodawca może ponieść konsekwencje za niedopełnienie obowiązku jego udzielenia.

Eksperci wskazują na zalety oraz wady takiego rozwiązania. Wśród tych pierwszych znajdzie się z pewnością ochrona pracownika, który nie traci on prawa do urlopu , jeśli był chory, miał ważne projekty lub nie dostał zgody na urlop w danym roku. Jeśli jednak zbyt długo odkładamy urlop, może to prowadzić do przemęczenia i trudności organizacyjnych w firmie, co więcej, zaległy urlop może się też skumulować , co komplikuje planowanie i rozliczenia – zarówno dla pracownika, jak i pracodawcy.
Jest jednak sytuacja, w której należy wypłacić pracownikowi ekwiwalent za niewykorzystany urlop. To nie zdarza się często, stąd pracownikom zdarza się o tym zapomnieć .
Zobacz: Mówi się, że to "pewny biznes". Tyle zarabia się w branży pogrzebowej. Można się zdziwić
W tej sytuacji szef musi wypłacić ekwiwalent za urlop
Ekwiwalent za urlop to forma pieniężnej rekompensaty, która przysługuje pracownikowi w przypadku niewykorzystania przysługującego mu urlopu wypoczynkowego . Zgodnie z Kodeksem pracy, pracodawca ma obowiązek wypłaty ekwiwalentu wyłącznie w jednej, jasno określonej sytuacji – gdy stosunek pracy zostaje zakończony lub wygasa, a urlop nie został wcześniej wykorzystany .
Nie ma przy tym znaczenia, kto zainicjował zakończenie umowy – ekwiwalent należy się zarówno w przypadku wypowiedzenia złożonego przez pracownika , jak i wtedy, gdy umowę rozwiąże pracodawca . W każdym takim przypadku niewykorzystany urlop jest „przeliczany” na pieniądze i wypłacany pracownikowi jako należne świadczenie.
Jest jednak jeden wyjątek od tej reguły. Pracodawca nie ma obowiązku wypłacania ekwiwalentu za niewykorzystany urlop w sytuacji, gdy bezpośrednio po zakończeniu jednej umowy o pracę pracownik podpisuje kolejną umowę z tym samym pracodawcą , a obie strony uzgodnią, że zaległy urlop zostanie wykorzystany w nowym okresie zatrudnienia.
Zasady wyliczania ekwiwalentu za niewykorzystany urlop reguluje rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 8 stycznia 1997 r. dotyczące szczególnych zasad udzielania urlopów oraz wypłacania za nie wynagrodzenia lub ekwiwalentu pieniężnego . Aby obliczyć wysokość należnego ekwiwalentu, trzeba skorzystać ze współczynnika ekwiwalentu urlopowego – w 2025 roku wynosi on 20,75 . Służy on do przeliczenia miesięcznego wynagrodzenia na ekwiwalent za jeden dzień urlopu.
Przykładowo, jeśli zarabiamy 5200 zł brutto, dzielimy tę kwotę przez 20,75 i otrzymujemy 250,60 zł (za jeden dzień urlopu). Następnie mnożymy wynik przez liczbę dni niewykorzystanego urlopu, co w tym przypadku daje 1253 zł ekwiwalentu brutto .