360 tys. zł nie za kawalerkę, ale…za garaż. Ceny oszalały

Ceny garaży znacznie wzrosły w ciągu ostatnich miesiecy

Mieszkańcy dużych miast, którzy myślą o zakupie garażu, powinni szykować się na spory wydatek. Portal Bankier.pl na podstawie dostępnych w sieci ofert sprawdził ceny za metr kwadratowy w największych miastach. Jak piszą, jeszcze półtora roku temu najdroższa oferta, jaką znaleźli, to 135 tys. zł za 18-metrowy garaż położony w warszawskiej dzielnicy Praga-Południe. Oznacza to 7,5 tys zł. za m. kw.

Zobacz też: Straszą Tuska masową likwidacją sklepów w całej Polsce. Premier dostał list

Gdzie za garaż zapłacimy ponad 300 tys. zł?

Od tego czasu zmienił się rynek, a także ceny. Jak ustalił “Bankier”, obecnie średnia cena garażu w stolicy wynosi już niemal 9 tys. zł/mkw . Najdroższy dostępny do zakupu w tym roku był garaż o powierzchni 21 mkw. położony w warszawskiej dzielnicy Ochota. Właściciel chciał sprzedać go za 360 tys. zł, czyli ponad 17 tys. zł za metr kwadratowy.

Jak wygląda sytuacja w innych miastach? Bardzo drogo jest w stolicy Małopolski. Ceny za garaż w Krakowie sięgają nawet 180 tys. zł. Wśród 34 dostępnych ofert tylko osiem zawierało stawki poniżej 100 tys. zł. Według obliczeń Bankier.pl średnia cena ofertowa dla całego Krakowa wyniosła ponad 7,6 tys. zł/mkw. Dziennikarze zwrócili uwagę, że im niższa cena w ogłoszeniu, tym gorszy stan oferowanego garażu.

Garaż bywa droższy niż używany samochód

W nieco lepszej sytuacji są mieszkańcy Gdańska, Szczecina i Wrocławia. W tych trzech miastach średnie stawki to powyżej 5 tys. zł/mkw, co oznacza, że pojedynczy garaż kosztuje 90 do nieco ponad 100 tys. zł.  Z nieco mniejszym wydatkiem muszą liczyć się obecnie właściciele samochodów szukający garaży w Łodzi, Katowicach i Poznaniu. Jak podaje portal, w Łodzi średnia cena to niespełna 4,9 tys. zł/mkw.  Dla porównania  Zielonej Górze w połowie września garaż kosztował średnio ponad 4,8 tys. zł/mkw., co dawało cenę ok. 85 tys. zł za garaż.