Polska legislacja od niedawna mierzy się z definicją, a od dawna ze zjawiskiem, wyścigów ulicznych. Do obowiązujących przepisów ma trafić precyzyjny wykaz konsekwencji, które kierowcy poniosą m.in. za drift, albo – no właśnie – wyścig. Czym jest? Na razie nie wiadomo. Eksperci opiniujący procedowanie projektu Ministerstwa Sprawiedliwości, punktują, że propozycja definicji wyklucza m.in. “wyścig spod świateł”. Czyli jest dziurawa.
Polacy nie skorzystają już z popularnej usługi, która niejednokrotnie stanowiła znaczne ułatwienie w sprawnym poruszaniu się po mieście. Firma, która oferowała takie rozwiązanie, podjęła decyzję o zawieszeniu jego działania do końca marca. Powodów takiej decyzji jest wiele, a rosnące koszty to tylko wierzchołek góry lodowej.
Co roku pojawia się ranking, który może przyprawić o ból głowy zarówno kierowców, jak i włodarzy miast. Najnowszy raport TomTom Traffic Index ujawnia, w których aglomeracjach kierowcy tracą najwięcej czasu. Czy Polska znalazła się w światowej czołówce najbardziej zakorkowanych miast?
Samochód w wielu przypadkach ułatwia funkcjonowanie, dlatego nikogo nie dziwi fakt, że tak dużo osób decyduje się na zrobienie prawa jazdy. Nie wszyscy właściciele pojazdów zdają sobie sprawę z opłat, do jakich są zobligowani. Ich nieuregulowanie może mieć poważne konsekwencje. Termin jednej z nich mija już 25 lutego. Lepiej się pospieszyć.
Od 30 listopada w Polsce obowiązuje nowe rozporządzenie w sprawie rejestracji pojazdów. Chociaż większość przepisów pozostała bez zmian, kilka nowości może wprawić kierowców w zdumienie. Co oznaczają nowe zasady? Sprawdź, zanim odwiedzisz urząd.
Wygląda na to, że resort szykuje zmiany nie tylko dla obecnych kierowców. Osoby planujące wyrobienie prawa jazdy, również powinny być przygotowane na szereg nowości. Niektóre mogą budzić zadowolenie, inne — wręcz przeciwnie. Wśród tych drugich zdecydowanie warto wspomnieć o możliwości przerwania egzaminu po pierwszym błędzie, ale na tym nie koniec…
Wydatki związane z dojazdami do pracy potrafią znacząco uszczuplić miesięczny budżet. Wiele osób nie zdaje sobie z tego sprawy, ale w określonych przypadkach pracodawca może nam zwrócić pieniądze. Jest jednak jeden haczyk: nie jest to obowiązkowe świadczenie. Przynajmniej w większości sytuacji. Kiedy możemy ubiegać się o zwrot kosztów?
W Polsce byłaby to całkowita nowość, ale w Europie — norma. W ślad za wieloma innymi krajami Unii Europejskiej, Ministerstwo Infrastruktury proponuje obniżenie wieku umożliwiającego zdobycie prawa jazdy kategorii B. Warunki mogą jednak zaskoczyć. Nie tylko kierowca będzie musiał pamiętać o przepisach.
Już za kilka dni w życie wejdą nowe przepisy dla właścicieli samochodów. Kierowcy będą musieli zadbać o nowe, obowiązkowe wyposażenie pojazdu. To efekt regulacji Unii Europejskiej, która śmiertelność na drodze chce zredukować do zera.
Podatek od samochodów spalinowych i negocjacje w jego sprawie z Komisją Europejską to obecnie zadanie Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej oraz Ministerstwa Klimatu. Te dwa resorty usiłują usunąć kamień milowy E4G z umowy KPO, a inny - E3G - wliczyć w poczet podatku akcyzowego tak, by był “nieodczuwalny”. Jeśli plan się nie powiedzie, musimy liczyć się z opłatami za samochody spalinowe. Jakie to będą kwoty?
Już niedługo właściciele samochodów muszą przygotować się na nową opłatę? Akcyza może zostać zamieniona przez zupełnie inne rozwiązanie. Prace nad szczegółami trwają, ale już jest pewne to, że to starsze auta znajdą się na celowniku ustawodawców.
Wiele osób nadal nie pamięta o nowych przepisach dotyczących kierowców. Na pewno zapomniał o nich 22-latek z Ustronia. Teraz grozi mu nawet kara pozbawienia wolności do 3 lat. Wystarczyło 1,5 godziny.
14 marca weszły w życie rewolucyjne przepisy, które umożliwiają skonfiskowanie auta, jeśli kierowca prowadził pod wpływem alkoholu. Wiadomo już, co stanie się z odebranymi samochodami. Jak się okazuje, będą one trafiały na licytacje. Przedstawiamy szczegóły.
Szykują się kolejne zmiany w prawie drogowym. Tym razem oznaczają więcej uprawnień dla posiadaczy prawa jazdy kategorii B. Co zyskają kierowcy?
Czy w nowym roku będą nas czekać kolejny wzrost wydatków na ich utrzymanie? Wszystko na to wskazuje, a to za sprawą dokumentów, które złożono już w Ministerstwie Infrastruktury. Chodzi o przegląd samochodowy w 2024 r., za który mielibyśmy zapłacić o wiele więcej. Kwota może zwalić z nóg.
14 marca 2024 roku zostaną wprowadzone nowe, zaostrzone kary za prowadzenie auta pod wpływem alkoholu. Pojazdy osób, które jechały na podwójnym gazie, mogą trafić na licytację. Samochód mogą jednak stracić nie tylko pijani kierowcy.
Nowy rok zawsze przynosi wiele zmian, w tym te w niektórych przepisach. Już za trochę ponad miesiąc rzeczywistość zmieni się m.in. dla kierowców. W niepamięć mogą oni powoli rzucić obecne regulacje dotyczące rejestrowania pojazdów. Od 1 stycznia wejdą w życie nowe terminy, których niedotrzymanie skutkować będzie surowymi karami.
Wielu kierowców musi przygotować się na sporą zmianę. Już niedługo bowiem czeka ich wycieczka do lokalnego urzędu, aby załatwić formalności. Padła również konkretna data w tej sprawie.
Ministerstwo Infrastruktury pracuje nad wprowadzeniem nowego koloru tablic rejestracyjnych. Przepisy miałyby wejść w życie 1 czerwca 2024 r.
Wielu kierowców nie wyobraża sobie już dziś jazdy samochodem bez korzystania z nawigacji opartej na GPS, zwłaszcza na dłuższych trasach. Coraz częściej osobne urządzenia zastępuje oprogramowanie preinstalowanie na systemach infotainment w samych samochodach lub po prostu aplikacje na smartfonach. Nie oznacza to jednak, że urządzenia wyspecjalizowane w nawigowaniu to przeżytek.
Tylko w pierwszym kwartale br. w Niemczech zbankrutowały przeszło 4 tys. firm (wzrost o 18,2 proc. w odniesieniu do analogicznego okresu 2022 roku). Najwięcej upadłości wystąpiło w branży transportowej i magazynowej. Teraz przyszła pora na jedną z najbardziej znanych i najstarszych tamtejszych marek akcesoriów samochodowych – informuje portal dlahandlu.pl.
Słynny „Maluch” po raz pierwszy zjechał z taśmy produkcyjnej Fabryki Samochodów Małolitrażowych w Bielsku-Białej 50 lat temu. Jutro z tej okazji odbędą się w mieście huczne obchody. W ciągu 27 lat fabryki w Bielsku i Tychach wyprodukowały 3 318 674 Fiatów 126p.
Chcąc kupić nowe auto, wielu Polaków musi sięgnąć głębiej do portfela lub nawet złożyć wniosek o kredyt w banku. Okazuje się jednak, że wystarczy nieco dostosować swoje wymagania, a do samochodu dopłaci rząd.
O dobrej wydajności możemy mówić wtedy, kiedy coś przynosi wysokie efekty i zyski. Pojęcie to jest powszechnie stosowane w kontekście zarządzania organizacją. Sposobów na podniesienie wydajności w firmie jest wiele. Dzisiaj jednak zastanowimy się, czy możliwa jest poprawa wydajności floty samochodowej. A jeśli tak, to jak się do tego zabrać.Dla przedsiębiorstw, w których korzysta się z samochodów służbowych, flota stanowi istotne narzędzie pracy. Menedżerowie widzą przy tym, z jak wysokimi kosztami może się wiązać jej utrzymanie. Chodzi nie tylko o zakup aut, ale też koszty dotyczące paliwa czy serwisowania. Są poważnym wydatkiem obciążającym firmowy budżet. Optymalizacja wykorzystania floty samochodowej pozwoli te koszty zmniejszyć.
We wtorek 28 marca Unia Europejska przegłosowała wprowadzenie norm emisyjnych, które od 2035 roku będą na tyle restrykcyjne, że jedynie samochody napędzane prądem i bez udziału paliw kopalnych będą mogły je spełnić. Potocznie mówi się więc o wprowadzeniu zakazu sprzedaży/rejestracji nowych aut spalinowych po 2035 roku. Polska jako jedyne państwo UE była przeciwna nowym przepisom.
Częste nowelizacje ustaw są codziennością, dlatego nie zwracamy na nie szczególnej uwagi. Jednak w przypadku najnowszych zmian Kodeksu karnego trzeba zachować czujność. Ustawodawca bowiem wprowadza przepisy, które spowodują spore zmiany dla kierowców i posiadaczy pojazdów samochodowych.
W corocznym raporcie TomTom Traffic Index liderem zestawienia w naszym kraju jest Łódź. W 2022 roku na staniu w korkach w godzinach szczytu kierowcy spędzili tu 77 godzin. Autorzy raportu wskazali, że przejazd 10 km w tym mieście zajmuje średnio 19 minut i 30 sekund.
Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, poinformował, że zrealizowano już i wypłacono dopłaty dla 290 wniosków w programie "Mój elektryk". Od startu programu dla osób fizycznych złożono 1863 wnioski na łączną kwotę 38 mln 866 tys. 500 zł o dopłatę do zakupu auta elektrycznego.W przypadku osób fizycznych wypłacono dofinansowanie dla 290 wniosków. Z liczby już złożonych wniosków w programie "Mój elektryk" wynika, że średnia dopłata do e-samochodu dla osób fizycznych wynosi nieco ponad 20 tys. zł.Fundusz przypomniał, że osoby fizyczne mogą wnioskować o dopłaty do zakupu aut z napędem elektrycznym lub wodorowym. Dotacja dla nabywców indywidualnych wynosi 18 tys. 750 zł, a limit ceny to 225 tys. zł. Na większą dotację mogą liczyć osoby z Kartą Dużej Rodziny. Dla nich przewidziano 27 tys. zł dopłaty, bez limitu ceny elektrycznego samochodu.