Płaca minimalna niebawem wzrośnie o 350 zł. To jednak, zgodnie ze słowami lidera Prawa i Sprawiedliwości z pierwszej połowy września, dopiero początek zmian w minimalnym wynagrodzeniu. W 2021 roku wynieść ma już 3000 zł brutto, a w 2024 podnieść się do poziomu 4000 zł brutto. Podwyżki jej wartości to jedno, a realny wpływ na życie Polaków wcale nie jest jedynie pozytywny.Podwyższenie poziomu, które to zaliczyć ma płaca minimalna, choć przedstawiane jest jako chęć polepszenia stanu posiadania Polaków, wcale nie jest takie jednoznaczne. Szczególnie problemy z wyższą minimalną mają mieć małe i mikroprzedsiębiorstwa. W tych negatywne skutki wzrostu da się odczuć najbardziej. Polska prowincjonalna - małych miejscowości i wsi najbardziej odczuje negatywne zmiany i zmieni swój krajobraz. Więcej osób będzie bezrobotnych. - Zagrożeniem jest wchodzenie mikroprzedsiębiorców w szara strefę, zwłaszcza w małych miejscowościach i na wsiach, bo tam minimalne wynagrodzenie dogania średnie wynagrodzenie - mówi Bohdan Wyżnikiewicz z Instytutu Prognoz i Analiz Gospodarczych, były szef GUS.
Branża IT zawsze słynęła z wysokich zarobków, jednak co ciekawe, bardzo łatwo jest tam też awansować. Dekadę temu droga przez poszczególne szczeble zajmowała programistom przeciętnie 11 lat. Teraz ten czas jest znacznie krótszy - wynosi 5 lat - informuje portal Finanse.wp.pl.
Pracownicze Plany Kapitałowe oraz wieści o zniesieniu limitów składek na ZUS robią swoje. Pracodawcy coraz mniej chętnie wydają pieniądze na wyższe płace swoich zatrudnionych. Jednak na rynku pracownika muszą jakość przyciągać do swoich zakładów "świeżą krew". Jednym z takich pomysłów jest abonament na dojazdy.Obok karty MultiSport, abonamentu medycznego, wyprawki dla dzieci oraz wspólnych wyjazdów na koncerty pojawił się nowy sposób na wynagradzenie pracowników. Abonament na dojazdy to najnowszy krzyk mody wśród sposobów na wynagradzanie pracowników. Strefa Biznesu podaje, że z ofertą do przedsiębiorców wystąpiła już platforma Vooom, która oferuje zebranie na jednej mapie wszystkie usługi transportowe - transport publiczny, usługi współdzielone.
Obecenie w większości krajów ludzie pracują po 40 godzin w tygodniu, 8h przez 5 dni. Jack Ma twierdzi jednak, że rewolucja w systemie pracy zajdzie wcześniej, niż nam się powszechnie wydaje. Chińczyk uważa, że zautomatyzowanie zajdzie bardzo szybko niemal we wszystkich gałęziach gospodarki. To z kolei da nam możliwość znacznego skrócenia godzin jakich potrzebujemy na pracę.
Praca w Polsce często wiąże się z problemami w postaci łamania kodeksu pracy przez pracodawców. Tak wynika, niestety, z raportu Państwowej Inspekcji Pracy, która donosi, że problemy z łamaniem tego dokumentu występują w co czwartej firmie w Polsce. Raport oparto o kontrole, których przeprowadzono w całej Polsce w 1,2 tys. zakładów pracy.Najczęściej problemem jest fakt, że nie jest prowadzona ewidencja czasu pracy. Wynika to z faktu, że pracodawcy chcą zaoszczędzić na kosztach pracowniczych. Co więcej, jak wskazuje w swoim komunikacie PIP, pracownicy nierzadko godzą się na gorsze warunki pracy, by otrzymywać dodatkowe świadczenia.
Emerytura pomostowa interesuje przede wszystkim te osoby, które w trakcie swojego życia podejmowały się pracy w szczególnych warunkach. Mowa tutaj o osobach, których praca odbywała się pod ziemią, na wodzie lub pod jej powierzchnią, wykonywne były bardzo ciężkie prace fizyczne, w warunkach podwyższonego ciśnienia atmosferzycznego i tym podobne. To właśnie tacy pracownicy mają prawo ubiegać się o emeryturę pomostową.Jednak zamiast godnego wynagrodzenia, osoby na pomostówkach często narzekają na swój poziom życia. Świadczenie jest bowiem za niskie, dlatego podejmują się nierzadko dodatkowej pracy zarobkowej, którą wykonują do momentu uzyskania wieku emerytalnego. Muszą jednak uważać - jeśli będą zarabiać więcej, niż wskazują dopuszczalne limity, ich emerytura może zostać pomniejszona, a w niektórych przypadkach nawet w ogóle odebrana.
Polacy są trzecim najbardziej zapracowanym narodem Europy. Tak wynika z danych orzedstawionych przez OECD. Wyprzedzają nas jedynie dwa narody Europy - Rosja oraz Grecja. Wynik Polaków to 1792 godziny przepracowane rocznie. Jednak jak podaje Money.pl, sam pracoholizm nie opiera się na wyniku, a na nastawieniu do pracy. Nawet pracodawcy mają coraz bardziej niechętnie spoglądać na nadgodziny.Ile tak naprawdę stanowią te 1792 godziny? Okazuje się, że to o 58 godzin więcej, niż wynosi średnia z krajów OECD. Poza Europą, na świecie wyprzedzają nas obywatele Meksyku oraz Kostaryki. Ci pierwsi przepracowują 2148 godzin rocznie. Natomiast ci drudzy 2121 godzin rocznie. Natomiast na "własnym podwórku", czyli w Europie jedynie dwa kraje Europy pracują więcej od nas - Rosjanie z wynikiem 1972 godziny oraz Grecja z wynikiem 1956 godzin.
Kierowca to zawód, na którego zapotrzebowanie rynku jest ogromne. W Polsce jest aż 100 tys. miejsc pracy, które czekają na zawodowych kierowców, a zapotrzebowanie rynku rośnie cały czas. Nawet fakt, iż 80 tys. Ukraińców ma prawo jazdy na samochody ciężarowe, wciąż w Polsce aktualny jest problem deficytu kierowców zawodowych.Jak się okazuje, zapotrzebowanie rośnie tak szybko, że by je zaspokoić i zapewnić sprawne funkcjonowanie logistyki, potrzeba 1,5 kierowcy na ciężarówkę. Maciej Wroński ze związku "Transport i Logistyka" ujawnił, że obecna sytuacja jeden kierowca - jeden samochód powoduje spore problemy. Tymczasem wystarczyłby wskaźnik 1,2 - 1,3 kierowcy na pojazd.
Etyka biznesu ma na celu regulowanie zachowań w biznesie, by jak najbardziej ograniczyć występowanie wszelkich zachowań patologicznych, szkodliwych i niezgodnych z ogólnie przyjętymi normami. Zachowania te występują, niestety, w biznesie i są efektem korupcji, jaką daje władza, a także nierówności, która wynika wprost z zasad, na których stoi świat pieniądza.Biznes jest bowiem nastawiony na interes, osiąganie jak największego zysku. Pieniądze i władza potrafią zaś korumpować, jak nic innego, stąd też wśród biznesmenów nie brakuje takich, którzy choć raz w karierze zawodowej dopuścili się działań moralnie wątpliwych. Chęć zdobycia kolejnego grosza, wyśrubowania norm czy po prostu poczucia władzy często potrafi zgubić ludzi nawet najszlachetniejszych. Etyka biznesu stara się wprowadzać zasady sprawiedliwości i równości tam, gdzie rządzi pieniądz, choć nie jest to łatwe.
Najpierw porozmawiamy o tym, czego nie powinna mówić ani jedna, ani druga strona podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Pracodawca nie powinien bowiem już na samym początku rozmowy pytać o to ile kandydat chce zarabiać u niego w firmie pieniędzy. Tak samo od strony kandydata, zanim pozna wymagania i obowiązki stanowiska na które aplikował pytanie o zarobki sprawi, że obu stronom zależy tylko i wyłącznie na pieniądzach, a to od razy dyskredytuje tego który o to pyta. Coraz więcej firm zaczyna jednak podawać widełki płacowe na stanowisko już w ogłoszeniu, a niedługo będzie to już prawdopodobnie stała praktyka, a to znacznie zmniejszy ryzyko aplikacji na stanowisko, które jednak w ogóle nas nie interesuje.
Jak przebiega rozmowa kwalifikacyjna? Czego można się spodziewać po spotkaniu mającym na celu sprawdzenie czy nadajemy się do pracy? Warto wiedzieć na czym to polega, aby odpowiednio się przygotować.
Rozmowa kwalifikacyjna: jak odpowiadać na pytania osoby rekrutującej? Jak się zachować? Przed pójściem na rozmowę kwalifikacyjną kandydaci zastanawiają się nad wieloma kwestiami.
Rozmowa kwalifikacyjna: co mówić, jak się zachowywać, o czym opowiedzieć osobie rekrutującej? Warto dobrze przygotować się do rozmowy rekrutacyjnej i zwiększyć swoje szanse na dostanie pracy.
Jak przeprowadzić? Rozmowa kwalifikacyjna to niełatwy element pracy w firmie jako osoba odpowiedzialna za rekrutację nowych pracowników. To na nas spada bowiem odpowiedzialność za przesiew kandydatów i wybór tylko najlepszych z nich. Jak się okazuje, na rynku wciąż słychać wiele niezadowolonych głosów, które utyskują, że wciąż brak upowszechnienia odpowiedniego standardu przeprowadzania takiej rozmowy w Polsce.W tym celu przedstawiamy kilka porad, które powinny zdecydowanie podnieść jakość rozmowy i ją ukonkretyzować. Dzięki tym kilku radom nie tylko rozmowa kwalifikacyjna będzie bardziej zwięzła, to także pozwoli na jej pełną kontrolę i zaprezentuje kandydatowi na dane stanowisko, że w firmie panuje profesjonalizm i porządek.
Jakim zwierzęciem jesteś? Rozmowa kwalifikacyjna nierzadko jest sytuacją, gdy słyszymy pytania nietypowe, których nie spodziewalibyśmy się usłyszeć w tak poważnej sytuacji. Pytanie o to, jakim zwierzęciem jesteśmy czy o to co było pierwsze - jajko czy kura, wydają się z pozoru bezsensowne, a nawet śmieszne.W zadawaniu takiego pytania nie chodzi tak bardzo o odpowiedź, a o sposób dochodzenia do niej przez kandydata, a także jego późniejsze uzasadnienie, które ma wytłumaczyć, dlaczego zdecydował się na taką odpowiedź, a nie inną. Warto także zaznaczyć, że pytanie o to, jakim zwierzęciem jesteśmy z pewnością nie jest jedynym pytaniem, jakie może nas zaskoczyć ze strony rekruterów. Z pewnością jednak jest pytaniem, które przewija się jako jedno z najpopularniejszych z puli dziwnych pytań.
Rozmowa kwalifikacyjna: co powiedzieć o sobie i jak to zrobić, by nie zanudzić opowieścią życia siedzącego naprzeciw rekrutera? Nie jest to łatwa sztuka, ale z całą pewnością wykonalna. O tyle o ile pytania dotyczące doświadczenia, poprzednich stanowisk i płacy, nie są trudne, o tyle pytanie o nas samych może już nieźle namieszać.Wymienione wcześniej pytania nie sprawiają trudności, gdyż mówimy o czymś, co już się wydarzyło albo o swoich dążeniach dotyczących zarobków. Jeśli jednak pada prośba ze strony rekrutera, byśmy opowiedzieli coś o sobie, wiele osób zaczyna mieć problem. Wynika to z prostego faktu - wiemy o sobie tak wiele, że aż trudno dobrze wybrać i opisać to, co najbardziej zainteresowałoby drugą osobę podczas rozmowy kwalifikacyjnej.
Zarobki na Ukrainie, a także bliskość i otwartość polskiego rynku pracy sprawiają, że wielu Ukraińców i Ukrainek decyduje się na przyjazd nad Wisłę do pracy. W Polsce radzą sobie coraz lepiej, a wielu spośród nich nawet osiedla się tu na stałe. Na jakim poziomie na Ukrainie są więc zarobki, że migrantom ze wschodu tak bardzo opłaca się praca w Polsce?
Zarobki w Pepco kuszące na tyle, by podjąć się pracy w sieciówce? Niewątpliwie wiele osób zadawało sobie pytanie na temat płac w popularnym dyskoncie odzieżowym. Jak się jednak okazuje, sprawa sprawdzenia zarobków w Pepco nie musi być wcale taka prosta.
Jeżeli zaś mówimy już o zwolennikach sjesty, to większość z nich opowiada się za jej ustawowym wprowadzeniem i nie zostawiłaby wyboru pracodawcą. Prawdopodobnie z małej wiary w chęć dania pracownikom możliwości korzystania z przerwy w ciągu dnia. Za sjestą obowiązkową obstaje 51% pytach, zaś za dobrowolną (w gestii pracodawcy) jedynie 36%.Także niechętnie przerywalibyśmy pracę na 3 godziny, jak to robią mieszkańcy południa Europy. Większość ankietowanych zrobiłaby sobie przerwę w pracy na maksymalnie jedną godzinę, tak zadecydowało 59% pytanych. Sjesta w wymiarze 3 godzin przydałaby się w Polsce jedynie według 4% zapytanych.A jak to wygląda w krajach południowych? W Hiszpanii czy Grecji przerwa w pracy zaczyna się około godz. 14, a kończy mniej więcej o 17. Godziny są raczej umowne, bo kultura śródziemnomorska słynie z raczej swobodnego podejścia do czasu. Latem południowcy otwierają sklepy dość wcześnie rano, bo ok 6, tak aby możliwie uniknąć upałów. Później w południe zamykają je i otwierają wieczorem, a zamykają w późnych (z polskiego punktu widzenia) porach, czasem koło północy. I taki system właśnie chyba najmniej przekonuje Polaków.To co jst praktyką w krajach śródziemnomorskich, czyli przerywanie pracy w godzinach największych upałów raczej nie przymie się tak szybko w Polsce. Z badań przeprowadzony w panelu Ariadna wynika, że większość Polaków nie przeniosłaby południowych praktyk na polski rynek pracy. Za sjestą w pracy opowiada się bowiem 36% ankietowanych, podczas gdy przeciwnicy tego rozwiązania stanowią 40%.
Praca w Polsce to wciąż newralgiczny temat. Jak podał Główny Urząd Statystyczny, na koniec marca 2019 roku wciąż pozostawało wiele niezatrudnionych długotrwale osób. Do 30. roku życia liczba ta wynosiła 25,5 tys. ludzi, ale już do 50. roku życia mówimy o 264,9 tys. osób.Aż 26,9% ogółu bezrobotnych zarjeestrowanych w urzędach stanowiły osoby powyżej 50. roku życia. Zgodnie z danymi GUS, które przekazał Bankier.pl, najwięcej bezrobotnych po pięćdziesiątce było w trzech województwach - dolnośląskim, opolskim oraz łódzkim.
Ile trzeba przepracować żeby dostać emeryturę? Na tak postawione pytanie odpowiedzieć można… że wystarczy jeden dzień. W praktyce kwestia stażu pracy, po jakim wypłacane jest świadczenie, jest materią znacznie bardziej złożoną. Nasze emerytury warunkowane są przez cały szereg czynników, które warto sobie wyjaśnić, nim odpowiemy na postawione wcześniej pytanie.