W Sejmie wzięli się za popularne święto. Jeden dzień wolny ustawowo od pracy do wykreślenia?
Kalendarz dni ustawowo wolnych od pracy może wkrótce ulec modyfikacji. Posłowie zajęli się petycją dotyczącą wykreślenia jednego ze świąt, które od lat figuruje na liście dni wolnych. Komisja zdecydowała o kontynuacji prac nad tym pomysłem. Co to oznacza dla pracowników?
Sejmowa komisja rozpatrzyła petycję
W lutym sejmowa komisja ds. petycji zajęła się wnioskiem, który może wpłynąć na harmonogram dni wolnych od pracy.
Pomysłodawcą zmian jest poseł Marcin Józefaciuk z Koalicji Obywatelskiej . W swojej petycji zwrócił się z propozycją uchylenia jednego ze świąt religijnych jako dnia wolnego. Jego zdaniem, obecne przepisy nie mają większego znaczenia dla organizacji czasu pracy, ponieważ święto to zawsze wypada w niedzielę - dzień, który i tak jest dniem wolnym dla większości pracowników.
Zmiany w kalendarzu dni wolnych?
Projekt zmian zakłada nowelizację ustawy z dnia 18 stycznia 1951 roku o dniach wolnych od pracy. W myśl propozycji uchylone miałyby zostać dwa przepisy:
- art. 1 pkt 1 lit. g, który ustanawia pierwszy dzień Zielonych Świątek dniem wolnym,
- art. 3, który przekazuje wykonanie ustawy Prezesowi Rady Ministrów i wszystkim ministrom.
Eksperci podkreślają, że zmiana ta nie wpłynęłaby na uprawnienia pracowników wykonujących obowiązki w niedziele i święta. Zgodnie z Kodeksem pracy , każda osoba zatrudniona w taki dzień ma prawo do odbioru wolnego w innym terminie. Ponadto, pracownicy niepracujący w niedziele również nie odczuliby tej zmiany w swoim wymiarze pracy, ponieważ ich czas pracy jest obniżany o 8 godzin za każde święto wypadające w dzień roboczy.
Decyzja sejmowej komisji nie oznacza jednak natychmiastowego wprowadzenia zmian. Posłowie zdecydowali o przygotowaniu projektu dezyderatu do ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Oznacza to, że temat będzie miał dalszy bieg legislacyjny.
Kontekst zmian w dniach wolnych
Nie jest to pierwsza modyfikacja dotycząca dni ustawowo wolnych od pracy w ostatnim czasie. W 2023 roku prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy, na mocy której Wigilia została uznana za dzień wolny, ale w zamian za dodatkową niedzielę handlową w grudniu. Decyzja ta spotkała się z różnymi reakcjami - część społeczeństwa uznała ją za korzystną, inni zwracali uwagę na jej wpływ na handel i organizację pracy.
Aktualnie obowiązująca lista dni ustawowo wolnych w 2025 roku obejmuje 14 dni, w tym Nowy Rok, Święto Trzech Króli, Wielkanoc, Boże Ciało, Wszystkich Świętych, Narodowe Święto Niepodległości oraz Boże Narodzenie. Ewentualna nowelizacja mogłaby zmniejszyć tę liczbę do 13 dni.
Co dalej z Zielonymi Świątkami?
Zielone Świątki, czyli Zesłanie Ducha Świętego, są jednym z najważniejszych świąt chrześcijańskich, obchodzonym 50 dni po Wielkanocy. Choć w Polsce mają one status święta państwowego, w innych krajach europejskich status ten jest różny. W niektórych państwach pozostają dniem wolnym, w innych - zwykłym dniem pracy.
Dalsze losy projektu zależą od decyzji rządu i opinii społecznej. Jeśli ministerstwo uzna propozycję za zasadną, możliwe będzie rozpoczęcie formalnych prac nad nowelizacją ustawy. Czy Zielone Świątki faktycznie znikną z listy dni wolnych? Odpowiedź na to pytanie poznamy w najbliższych miesiącach.