W ten weekend 8 banków zaplanowało prace serwisowe i administracyjne. Dostęp do konta może być w tym czasie utrudniony.
W środę 15 lutego największy polski bank zaapelował do klientów, by pod żadnym pozorem nie klikali w linki zamieszczone w e-mailach o tytule „Miesięczne oświadczenie o opłaty IT”. Może to bowiem spowodować utratę pieniędzy i kontroli nad kontem.
Niedawno wprowadzono reformę dotyczącą wskaźników referencyjnych, która objęła zastąpienie stawek WIBOR nowym indeksem WIRON. W związku z tym niektóre banki przesyłają do swoich klientów (kredytobiorców) aneksy do umów. Aby dokonać zmiany wskaźnika w istniejącej umowie, konieczne jest złożenie aneksu. Sektor bankowy sugeruje, aby wstrzymać się z taką zmianą do czasu określenia ogólnych warunków tranzycji wskaźników za pomocą odpowiedniego rozporządzenia. Takie stanowisko przedstawił Tadeusz Białek, wiceprezes Związku Banków Polskich, w wywiadzie udzielonym agencji PAP Biznes.
Banki wycofują ze swoich ofert konta dla seniorów. Tłumaczą, że chcą nadążyć za zmieniającym się podejściem klientów.
Banki przyzwyczaiły nas do tego, że często wprowadzają przerwy techniczne w celu zaktualizowania ofert lub naprawienia pojawiających się problemów. W ten weekend niektóre z nich zapowiadają akcje serwisowe, które uniemożliwią płacenie kartą lub pobieranie gotówki z bankomatów.W najbliższych dniach przerwy w działaniu niektórych usług zapowiedziały banki: BNP Paribas, Pekao, VeloBank, mBank i Bank Pocztowy, podaje portal „bankier.pl".
W ostatnim czasie Bank Pocztowy i PKO BP zdecydowały, że wycofają z oferty "konta dla seniorów". Zapewne nie są to ostatnie banki, które wprowadzą podobne zmiany.
Sąd Apelacyjny w Warszawie podtrzymał wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 3 stycznia br., który dotyczył sprawy Dziubakowie vs Raiffeisen. SO unieważnił umowę frankową wiążącą strony, a SA zasądził na rzecz kredytobiorców ponad 180 tys. zł.Jak informuje „Dziennik Gazeta Prawna”, Sąd Apelacyjny w Warszawie stanął po stronie kredytobiorców, którzy kilkanaście lat temu zdecydowali się wziąć kredyt na mieszkanie we frankach.Przypomnijmy, że w pierwszej dekadzie lat 2000. zaciąganie kredytów indeksowanych do franka szwajcarskiego było bardzo opłacalne, przede wszystkim z uwagi na niski kurs tej waluty. Rozwiązanie to wydawało się atrakcyjne dla wielu polskich rodzin, skuszonych niższymi ratami i kosztami oraz wyższą zdolnością kredytową.
Gang składający się z prezes oraz pracowników banku przez 15 lat oszukiwał klientów defraudując ogromne kwoty. Prawda wyszła na jaw niedawno, a osoby zamieszanie w ten proceder trafiły do aresztu.Za przekrętem stoi 5 kobiet(które pracowały w banku) oraz syn Janiny K – prezes banku. Przestępczy proceder miał miejsce w Banku Spółdzielczym w Grębowie. 1 lutego policja zatrzymała 6 osób. Jak podaje dziennik ”Fakt” są to: Janina K. (68 l.) – prezes zarządu, która odpowie za kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą.Krzysztof K. (syn Janiny K.) – referent ds. kredytów, Genowefa K. – wiceprezes zarządu i główna księgowa,Teresa R. – członek zarządu i starszy inspektor ekonomiczny, Danuta R. – specjalista ds. samorządowych i obsługi oszczędności, audytor wewnętrzny oraz Bożena S. – starszy inspektor ds. oszczędności i depozytów, członek rady nadzorczej.