Zespół z Polski zajął wysokie miejsce na podium w konkursie Hack-A-Sat. Polacy dostali nagrodę za… włamanie! Drużyny z całego świata miały bowiem za zadanie zhakować satelitę. Powód był bardzo ważny, całe wydarzenie miało na celu umożliwienie służbom i badaczom znalezienie słabych stron w systemie, aby w przyszłości żadne wrogie siły nie złamały ochrony satelity.
W środę 9 sierpnia minister rozwoju i technologii Waldemar Buda ogłosił, że polski astronauta weźmie udział w misji na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). To jest już pewne, natomiast teraz czekamy na potwierdzenie kandydatury Sławosza Uznańskiego – ma tego dokonać specjalny międzynarodowy komitet nadzorujący działalność Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
NASA od jakiegoś czasu podejmowała kroki, aby nawiązać sygnał z obiektem oddalonym od Ziemi o 19,9 miliardów kilometrów. Agencja wykorzystała do tego sieć dużych anten o nazwie Deep Space Network, która jest zarządzana przez Jet Propulsion Laboratory. Odpowiedź w końcu nadeszła.
Po przeprowadzeniu kilkuset testów mieszanek związków chemicznych oraz testów z wykorzystaniem silnika Polakom udało się rozwikłać wyzwanie związane z napędami kosmicznymi. Naukowcy i inżynierowie z Łukasiewicz — Instytutu Lotnictwa (ILOT) dokonali prawdziwego przełomu.
David Grusch, były oficer Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych i były urzędnik wywiadu zeznał pod przysięgą, że USA jest w posiadaniu technologii pozaziemskiej. Doprowadził też do ujawnienia nagrań dotyczących UFO. „To z pewnością było historyczne wysłuchanie”, podsumował republikański kongresmen Tim Burchett.
Polska Agencja Kosmiczna dostarczy trzy zestawy teleskopów kosmicznych. Mają one obserwować przestrzeń kosmiczną i wykrywać zagrożenia dla europejskiej “rodziny satelitów”.
Wiele wynalazków, które opracowano, by wspomóc badaczy w ich misjach, dziś używane jest powszechnie w domach. Nawet nie zdajemy sobie sprawy, ile przedmiotów codziennego użytku zawdzięczamy pracy NASA.
Pojawia się coraz więcej informacji na temat podboju kosmosu przez polskie firmy. Informację o planach przeprowadzenia próbnego lotu swojej rakiety podała gdyńska firma SpaceForest.
Polski przemysł kosmiczny nie jest w chwili obecnej gigantyczny, ale rozwija się dynamicznie. Polskie firmy projektują i budują satelity. Planowana jest misja na Księżyc (zaawansowany satelita badawczy). Lada dzień będzie miał miejsce test polskiej rakiety suborbitalnej - Perun. Dzieje się, a wraz z upływem czasu, będzie się działo tylko więcej.
Dane zebrane przez Cassini ujawniły wysokie stężenie kluczowego budulca potrzebnego do powstania życia na jednym z księżyców Saturna. To pierwsze tego typu odkrycie w kosmosie.
Trwające od czerwca zeszłego roku konsultacje ws. polskiej misji księżycowej zostały zakończone. Całość prac dwudziestu podmiotów podsumowała Polska Agencja Kosmiczna.
Rafał Biros, nastolatek z Polski, który trafił do Księgi Rekordów Guinnessa, został niedawno zaproszony do Ambasady USA w Warszawie na spotkanie z szefem NASA. Chłopiec pierwszą kometę odkrył w wieku zaledwie 12 lat. Szef NASA: To jest nasza przyszłość.
Mimo, iż brzmi to jak żart, to jest to faktem - słoweńscy naukowcy chcą zapłacić ochotnikom za niewychodzenie z łóżka. W ramach eksperymentu można otrzymać ponad 50 tysięcy złotych - konkretna kwota to 12 tysięcy euro.
Analiza danych zebranych podczas misji Kosmicznego Teleskopu Keplera wykazała, że nawet setki milionów planet w Drodze Mlecznej może nadawać się do życia.
Studenci z AGH Space Systems działającym na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, którzy specjalizują się w technologii przemysłu kosmicznego, zajęli wysokie miejsca w międzynarodowym konkursie ze swoim łazikiem Kalman.
SatRev, startup związny z branżą kosmiczną powstały we Wrocławiu, zamierza poważnie rozwinąć swoje plany podboju kosmosu. Nawiązano już współpracę z australijskim rządowym programem MMI-C.
Dziś, tj. w piątek 2 czerwca odbędzie się transmisja na żywo z Marsa. To pierwsze takie wydarzenie w dziejach ludzkości. Każdy może wziąć udział i obserwować widoki z Czerwonej Planety.
Nastoletni uczeń z Polski, Rafał Biros, został wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa. Miał zaledwie 12 lat, gdy po raz pierwszy zidentyfikował kometę. Jest prawdopodobnie najmłodszą osobą w historii z takim odkryciem na koncie, a na tym nie skończył.
Prezes Polskiej Agencji Kosmicznej POLSA Grzegorz Wrochna zapowiedział pierwszą krajową misję na Księżyc, która może być zrealizowana w najbliższych latach. Polski sektor kosmiczny ma doświadczenie w budowie różnych instrumentów badawczych. Poleciały one w kosmos już w ponad 80 misjach na różne ciała Układu Słonecznego.
Kosmiczny internet Starlink od Elona Muska ma mieć negatywny wpływ na Ziemię. - Możemy zostać łatwo wykryci przez każdą zaawansowaną cywilizację z odpowiednią technologią — powiedział Mike Garrett, profesor na Uniwersytecie w Manchesterze i dyrektor Jodrell Bank Centre for Astrophysic.
Agencja Reuters podaje, że Chiny mają bardzo ambitne plany. W ciągu pięciu lat chcą zacząć budować bazę na Księżycu, wykorzystując do tego roboty wytwarzające cegły z księżycowej gleby, czytamy na stronie geekweek.interia.pl.
Agencja Reuters przekazała, że spółka Virgin Orbit Holdings należąca do Richarda Bransona złożyła we wtorek 4 kwietnia wniosek upadłościowy. Wcześniej poinformowała o zawieszeniu działalności i zwolnieniu 85 proc. pracowników. Po sześciu latach działalności firma, która zamierzała komercyjnie wysyłać ludzi w przestrzeń kosmiczną, nie ma środków na kontynuowanie przedsięwzięcia.
Osoby marzące o podróży w kosmos poza grami komputerowymi mają szansę na spełnienie swojego marzenia. Do sierpnia japońska firma prowadzi zapisy na loty w kosmos. Ich koszty są jednak nieironicznie astronomiczne.
Po wielu latach przygotowań i niezliczonych testach, NASA jest gotowa ponownie wysłać ludzi w kierunku Księżyca. Start rakiety miał odbyć się dzisiaj, lecz został anulowany w ostatniej chwili z powodu problemów technicznych.
Chiny twierdzą, że ich olbrzymi teleskop Sky Eye mógł odebrać sygnały z kosmosu, które pochodzą od pozaziemskich cywilizacji. Raport w tej sprawie ukazał się na stronie „Science and Technology Daily”, oficjalnej gazety chińskiego Ministerstwa Nauki i Technologii. Niedługo po publikacji materiał usunięto. Chiński megateleskop Sky Eye w grudniu 2020 r. rozpoczął pracę polegającą na wychwyceniu sygnałów, które mogłyby pochodzić od obcych cywilizacji. Sky Eye ulokowany w prowincji Kuejczou ma 500 m średnicy i jest największą tego typu konstrukcją na świecie. Informację o tym, że teleskop spełnił swoją funkcję gazeta resortu nauki i technologii szybko usunęła, jednak przekaz zdążył być już wielokrotnie powielony. Wiadomość zdążył przekazać m.in. Bloomberg.
Gdyby ta wiadomość została podana 1 kwietnia, wielu czytelników zapewne uznałoby ją za żart. POLSA, czyli Polska Agencja Kosmiczna jednak wcale nie żartuje i szykuje misję na Księżyc. Prezes organizacji mówi, że jest to możliwe już za kilka lat. Prezes Polskiej Agencji Kosmicznej POLSA prof. dr hab. Grzegorz Wrochna bardzo poważnie myśli o polskich misjach kosmicznych na Księżyc. W rozmowie z PAP przekazał, że w ciągu najbliższych pięciu-sześciu lat Polacy będą w stanie wysłać misję na naturalnego ziemskiego satelitę.
Rosyjscy astronauci dotarli do międzynarodowej stacji kosmicznej ISS w piątek. Misję można by było uznać za rutynową, gdyby nie kolor skafandrów trzech rosyjskich kosmonautów, który całemu światu skojarzył się z barwami ukraińskiej flagi. Roskosmos dementuje związek kolorów ubrań swoich astronautów z wojną w Ukrainie, jednak słowa załogi nie pokrywają się z wersją rosyjskiej agencji kosmicznej. Trzech rosyjskich astronautów: Oleg Artemiew (dowódca misji, 3. misja kosmiczna), Denis Matwiejew i Sergiej Korsakow, dla których był to rejs dziewiczy, dolecieli na ISS w piątek. Astronauci wzmocnią siłę kadrową 66. Ekspedycji i później 67. Ekspedycji, pisze portal urania.edu.pl. Oczy świata skierowały się jednak na skafandry rosyjskiej załogi, których żółto-niebieskie barwy w obecnej sytuacji politycznej wydają się nie być przypadkowe.
Z kosmodromu Europejskiej Agencji Kosmicznej w Gujanie Francuskiej wystartowała o godz. 13.20 w sobotę rakieta z Kosmicznym Teleskopem Jamesa Webba. Teleskop ma pomóc "odsłonić tajemnice wszechświata".Astronomowie z niecierpliwością czekali na rozpoczęcie misji potężnego obserwatorium kosmicznego. Nareszcie doszło to do skutku. Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba jest w drodze. Misja wystartowała na rakiecie Ariane 5 o godzinie 7.20 czasu wschodniego (13.20 w Polsce) w sobotę 25 grudnia. Wspólnie z ESA (Europejską Agencją Kosmiczną) i Kanadyjską Agencją Kosmiczną obserwatorium Webb jest rewolucyjną, flagową misją NASA, której celem jest poszukiwanie światła z pierwszych galaktyk we wczesnym wszechświecie oraz badanie naszego własnego Układu Słonecznego, a także planet krążących wokół innych gwiazdy, zwane egzoplanetami. Jak poinformowała NASA, Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba jest już w kosmosie, zasilany i komunikuje się z kontrolerami naziemnymi. Źródło Twitter NASA– Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba reprezentuje ambicję, którą NASA i nasi partnerzy podtrzymują, aby popchnąć nas w przyszłość – powiedział administrator NASA Bill Nelson. – Obietnica Webba nie jest tym, co wiemy, że odkryjemy; to jest to, czego jeszcze nie rozumiemy lub nie możemy jeszcze pojąć o naszym wszechświecie. Nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, co odkryje – dodał Nelson.