Mandat

Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę zwaną "lex Ardanowski" (od nazwiska ministra rolnictwa), która ma ułatwić walkę z afrykańskim pomorem świń m.in. poprzez wybijanie dzików na terenach, na których stwierdzono obecność wirusa ASF. Ustawa zakłada karanie więzieniem osób zaangażowanych w przeciwdziałanie odstrzałowi, a za samo spacerowanie po lesie grozi mandat."Newseria" informuje, że za zastrzelone dziki lekarz weterynarii wypłaci dzierżawcy lub zarządcy obwodu łowieckiego 650 zł brutto za samice przelatki i dorosłew samice oraz 300 zł brutto za pozostałe dziki. Naukowcy zwracają jednak uwagę na fakt, że to właśnie myslili mający kontakt z chorym zwierzęciem są źródłem zarażeń w hodowlach świń, bo dziki kontaktu ze zwierzętami hodowlanymi nie mają.

Zasady kontroli drogowej czy też zasady przyznawania mandatów ulegają z czasem zmianom, jednak w roku 2020 mamy prawdziwy natłok nowych przepisów. Lepiej znać te najważniejsze, aby uniknąć wielu problemów. Zapoznaj się z najważniejszymi zmianami, klikając w kolejny slajd.

Jak informuje TVN Warszawa, liczba osób kontrolujących na codzień parkingi stolicy, to 50 osób. Teraz jednak mają oni do dsypozycji także 2 samochody, które skanują pojazdy. Pierwsze efekty widać od razu.

Mandat w tej kategorii Polacy dostają coraz częściej. W ciągu 11 miesięcy ubiegłego roku, jak podaje Money.pl, policja złapała na gorącym uczynku 70 tys. razy. To aż o 1150 przypadków więcej niż w analogicznym okresie poprzedniego, 2018 roku.Najwięcej przypadków używania telefonu podczas jazdy policja zanotowała w woj. śląskim, a najmniej w lubuskiem. Jak komentuje Adam Tarnowski, psycholog transportu z Uniwersytetu Warszawskiego, pod względem używania telefonu za kółkiem Polska jest w czołówce wśród krajów Europy.