Koszty leczenia zębów są wysokie. Choć NFZ zwiększa wydatki na stomatologię, to ubywa lekarzy chcących współpracować z Funduszem. Z tego powodu pacjenci mają coraz gorszy dostęp do bezpłatnych usług dentystycznych.
Od maja w sanatoriach na NFZ obowiązują wyższe stawki. To efekt zmiany sezonu z jesienno-zimowego na wiosenno-letni. Kuracjusze, którzy mają skierowanie od Narodowego Funduszu Zdrowia, nie płacą za zabiegi w uzdrowiskach, ale za zakwaterowanie i wyżywienie już tak.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński obiecał darmowe leki dla seniorów powyżej 65 roku życia oraz dzieci i młodzieży do 18 roku życia. Zdaniem ministra zdrowia nie będzie problemu ze sfinansowaniem tego pomysłu.
Każda osoba, która ma prawo do świadczeń, może skorzystać z bezpłatnej opieki dentystycznej, oczywiście w określonym zakresie. Na stronie Ministerstwa Zdrowia i Narodowego Funduszu Zdrowia czytamy, że dorośli, dzieci i młodzież mają prawo m.in. do leczenia bólu zęba u dowolnego dentysty lub przychodni stomatologicznej z umową z NFZ, protezy, znieczulenia oraz – raz w roku – badania lekarskiego stomatologicznego z instruktażem higieny jamy ustnej. To nie koniec świadczeń dostępnych w ramach NFZ.
Wiele osób zapisuje się na wizytę do lekarza i nie przychodzi. Ministerstwo Zdrowia planuje wprowadzić centralną elektroniczną rejestrację dla pacjentów dzięki której będą mogli wygodnie umówić lub odwołać wizytę.
Na koniec drugiego kwartału 2022 roku ogólna suma zadłużenia polskich szpitali wyniosła 17,8 mld zł. Dotyczy to dużych szpitali m.in. uniwersyteckich oraz klinicznych, a także Centralnego Szpitala Klinicznego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w Warszawie – podaje rynekzdrowia.pl.
Niedawno znowelizowane przepisy stanowią, że do sanatorium za darmo na koszt Narodowego Funduszu Zdrowia, a także Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, może wyjechać spora grupa emerytów, informuje dziennik „Fakt”.
"Zwiększamy finansowanie systemu ochrony zdrowia - wspieramy onkologię i szpitale powiatowe. Łącznie do systemu trafi więcej o 1,6 mld zł" – poinformował minister zdrowia Adam Niedzielski.
Za niewiele ponad tydzień wejdą w życie znowelizowane przepisy w sprawie recept, dotyczą one zawierania przez apteki umów na ich realizację. Od 26 kwietnia zniknie obowiązek przekazywania wniosku o zawarcie umowy w formie papierowej, nie będzie trzeba również załączać do wniosku wzoru podpisu oraz parafy osoby. To nie wszystko – informuje rynekzdrowia.pl.
Ministerstwo Zdrowia pracuje nad zmianami dotyczącymi wystawiania e-recept. W szczególności chodzi o możliwość przepisywania leków, które mogą powodować uzależnienia.
Stomatolożka z Nidzicy została oskarżona o oszustwo i fałszowanie dokumentacji medycznej. Kobieta wykazywała zabiegi, których w rzeczywistości nie wykonywała, a spowodowane przez nią straty opiewają na ponad 270 tys. zł, informuje Gazeta.pl.
Sytuacja w publicznej służbie zdrowia nie napawa optymizmem, szczególnie, gdy weźmiemy pod uwagę, że pacjenci nadal czekają miesiącami na wizyty u specjalistów. „Fakt” informuje, że właśnie w tym trudnym czasie kierownictwo Narodowego Funduszu Zdrowia dostało sowite nagrody.
Wysokie ceny w sektorze usług widać również wśród stomatologów. Wzrost kosztów wyniósł nawet 100 proc. Efekt jest taki, że pacjenci rzadziej proszą o leczenie.
Osoby ubezpieczone w Narodowym Funduszu Zdrowia mogą skorzystać z badań, które są w całości refundowane przez NFZ. Nie zawsze jednak można wejść do przychodni i poprosić o wykonanie badania - trzeba spełnić pewne warunki.
Każdy ubezpieczony w NFZ ma dostęp do pakietu darmowych badań, które może zlecić lub wykonać jedynie lekarz mający podpisaną umowę z Narodowym Funduszem Zdrowia. Wśród badań wchodzących w skład bezpłatnej podstawowej opieki zdrowotnej (POZ) znajdziemy m.in. badania biochemiczne i immunochemiczne w surowicy krwi, badania moczu, układu krzepnięcia i spirometrię.
W Polsce istnieje możliwość uzyskania zwrotu kosztów za wybrane procedury stomatologiczne. Dzięki temu, pacjenci mogą otrzymać częściową lub całkowitą rekompensatę wydatków związanych z leczeniem uzębienia.
Rząd chce poprawić jakość opieki w placówkach medycznych. W ostatnich dniach Sejm uchwalił poprawki Senatu do ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta, informuje portal pulsmedycyny.pl.
Wiele osób może nie zdawać sobie sprawy, że w Polsce istnieje możliwość uzyskania refundacji za niektóre zabiegi stomatologiczne. Dzięki temu, pacjenci mogą otrzymać częściowe lub całkowite zwroty kosztów związanych z leczeniem zębów. Refundacja jest dostępna dla osób posiadających ważne ubezpieczenie zdrowotne.
“Gazeta Wyborcza” donosi, że loteria Ministerstwa Zdrowia mająca promować program badań “Profilaktyka 40 plus” kosztowała 5,5 mln zł. Do wygrania są m.in. bony do spa, rowery i zegarki.
10 lutego NFZ wykreślił dwa świadczenia zdrowotne z katalogu zakresów kontraktowanych odrębnie. Od teraz nie będzie można za darmo (na NFZ) zrealizować telekonsylium kardiologicznego oraz geriatrycznego.
Nie każdy wie, że w Polsce refundowane są zabiegi stomatologiczne. Dzięki refundacji możemy liczyć na częściowy lub całkowity zwrot kosztów związanych z leczeniem zębów. Pieniądze dostaną te osoby, które posiadają ważne ubezpieczenie zdrowotne. Wiele osób decyduje się na leczenie zębów jedynie wtedy, gdy pojawiają się już problemy zdrowotne, zamiast regularnie dbać o profilaktykę i odwiedzać stomatologa.Brak świadomości dotyczącej konieczności regularnych wizyt u dentysty jest jednym z głównych powodów tego stanu rzeczy. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że wizyty profilaktyczne pozwalają na wczesne wykrycie i zapobieganie problemom jamy ustnej.Innym czynnikiem, który wpływa na niechęć do leczenia zębów, jest brak dostępności do stomatologów, szczególnie w mniejszych miejscowościach. W niektórych rejonach kraju, pacjenci muszą pokonywać duże odległości, aby skorzystać z usług stomatologicznych, co może prowadzić do odkładania wizyt na później.Dbanie o zdrowie jamy ustnej jest niezwykle istotne dla naszego ogólnego zdrowia i samopoczucia. Nie warto czekać na pojawienie się bólu, ale regularnie odwiedzać stomatologa i dbać o swoje zęby.
Z pobytów w sanatoriach, które są współfinansowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia, regularnie korzysta wiele osób. Nie jest tajemnicą, że takie wczasy mogą znacznie poprawić stan sprawności i samopoczucia osób borykających się z problemami zdrowotnymi.Według danych z maja 2022 r., w kolejce oczekujących na wyjazd do sanatorium było ponad 383 tys. osób. Natomiast czas oczekiwania uzależniony był od regionu. Na taki wyjazd najdłużej czekali mieszkańcy woj. mazowieckiego.Spore zmiany wynikają z rozporządzenia ministra zdrowia ws. świadczeń gwarantowanych z zakresu lecznictwa uzdrowiskowego. Jak podaje serwis „rynekzdrowia.pl", rozszerzono katalog osób, które będą mogły znaleźć zatrudnienie w uzdrowiskach - m.in. o lekarza w trakcie specjalizacji w dziedzinie rehabilitacji medycznej oraz lekarza w trakcie specjalizacji w dziedzinie klinicznej.
W internecie trwa burza po wpisie ginekolożki Nicole Sochacki- Wójcickiej, która prowadzi w mediach społecznościowych konto pod nazwą Mama Ginekolog. Lekarka przyznała, że przyjmuje swoich znajomych w gabinecie po godzinach pracy na NFZ.
Minister zdrowia ogłasza, że będą pieniądze na SOR-y. Na dofinansowanie dofinansowanie ratownictwa medycznego rząd przeznaczy 750 mld zł.
Refundacja zabiegów u dentysty to możliwość otrzymania częściowego lub całkowitego zwrotu kosztów związanych z leczeniem stomatologicznym. Aby skorzystać z tej opcji, niezbędne jest posiadanie ważnego ubezpieczenia zdrowotnego.Polacy często decydują się na leczenie zębów dopiero wtedy, gdy pojawiają się problemy zdrowotne, zamiast dbać o profilaktykę i regularnie odwiedzać stomatologa.Jednym z głównych powodów tego trendu jest brak świadomości dotyczącej konieczności regularnych wizyt u dentysty. Wiele osób uważa, że jeśli nie ma bólu zęba, to nie ma potrzeby odwiedzania gabinetu stomatologicznego. Tymczasem jak wyjaśniają lekarze, regularne wizyty u stomatologa pozwalają na wykrycie i zapobieganie problemom zdrowotnym związanym z jamą ustną, zanim jeszcze pojawią się objawy choroby.Innym problemem jest brak dostępności do stomatologów, zwłaszcza w małych miejscowościach. W niektórych regionach Polski, pacjenci muszą pokonać duże odległości, aby skorzystać z usług stomatologicznych. Niestety, brak dostępności do tego rodzaju usług może skłaniać pacjentów do odkładania wizyt u dentysty na później. Wiele osób odkłada wizyty na całe lata.
Portal forsal.pl zwraca uwagę, że wzrosły składki zdrowotne. Tymczasem na skorzystanie z usług medycznych NFZ często trzeba czekać nawet kilka miesięcy.
W jednym ze szpitali w województwie mazowieckim lekarz miał pracować 72 godziny bez przerwy, informuje Polsat News.
Już za dwa dni wyłączony zostanie obowiązek budżetu państwa dot. opłacania składek na ubezpieczenie zdrowotne za określone grupy. Chodzi m.in. o doktorantów, studentów i uczniów, wybranych rencistów i żołnierzy oraz bezrobotnych. ZUS wyjaśnia, że mimo zaprzestania opłacania comiesięcznych składek osoby te wciąż będą ubezpieczone.