W niemieckiej elektrowni jądrowej Isar 2, znajdującej się w Bawarii wykryto wyciek, poinformowało niemieckie ministerstwo środowiska.Spółka Preussen Elektra poinformowała, że wyciek nie jest groźny, nie zagraża bezpieczeństwu, ale może natomiast wymagać napraw.Elektrownia Isar 2 zlokalizowana jest w Bawarii, niedaleko miasta Landshut. Wykorzystuje reaktor PWR o mocy 1410 MW. Zgodnie z postanowieniami w sprawie rezygnacji z energii jądrowej w Niemczech z 2010 r. planowany termin wyłączenia drugiego bloku Isar przewidywany był na 2034 r.Po katastrofie japońskiej elektrowni Fukushima Daiichi plany te zostały przyspieszone. Według najnowszych ustaleń elektrownia Isar 2 miała zostać zamknięta 31 grudnia 2022.
Rząd Niemiec zdecydował się dostarczyć Ukrainie dodatkową broń artyleryjską, podaje “Welt am Sonntag”. Na ten temat politycy niemieccy dyskutowali od tygodni.
Niemcy chcą przejąć kontrolę nad działalnością Rosnieftu w ich kraju. W związku z tym zamierzają znacjonalizować rafinerię Schwedt znajdującą się niedaleko granicy z Polską. W piątek 16 września rafinera Schwedt przeszła pod zarząd komisaryczny regulatora federalnego. Dzięki tej operacji rosyjski gigant naftowy Rosnieft stracił możliwość wpływania na działanie rafinerii.
Niemcy zgodziły się wypłacić 1,2 mld euro ofiarom Holokaustu. O oświadczeniu poinformowała Claims Conference, organizacja zajmująca się obsługą roszczeń w imieniu Żydów, którzy cierpieli pod rządami nazistów.
Donald Tusk przebywa obecnie w niemieckim mieście Poczdam. Podczas uroczystości wręczenia nagrody M100 Media Award ostro krytykował on naszych sąsiadów, mówiąc o zbyt małej pomocy jakiej udzielają oni Ukrainie.
Rząd nieustannie zapewnia o tym, jak bardzo Polska jest zabezpieczona przed ewentualnymi brakami surowców niezbędnych do ogrzewania. O problemie Polski i jej faktycznym braku planu na walkę z kryzysem energetycznym piszą już jednak media niemieckie i brytyjskie. Wszystko wskazuje na to, że Polska nie posiada żadnego planu awaryjnego w zakresie zabezpieczenia surowców do produkcji energii na zimę. Rząd wciąż przypomina o tym, że lada chwila ruszy gazociąg Baltic Pipe, jednak PGNiG nadal milczy w sprawie kontraktów na przesył gazu, jakie musi podpisać z Norwegami. W przypadku braku kontraktów gazociąg nie będzie przesyłał wystarczającej ilości gazu, co uniemożliwi produkcję odpowiedniej ilości energii.
Niemiecka minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock zapowiedziała, że przerywanie dostaw gazu do Niemiec przez Rosję nie złagodzi polityki sankcyjnej Berlina.Bearbock skomentowała w ten sposób przerwanie dostaw gazu przez Gazprom za pośrednictwem rurociągu Nord Stream.
Gazprom poinformował w piątek, że przesył gazu przez Nord Stream 1 zostaje wstrzymany. Jak oświadczył koncern, nie może podać terminu wznowienia dostaw. Przyczyną przerwy jest znalezienie wycieku oleju
W Niemczech pociągi napędzane wodorem obsługują regularne połączenia. Premier Dolnej Saksonii podkreślił, że ten projekt jest wzorem do naśladowania na całym świecie.
Polska chce określić wysokość strat poniesionych podczas drugiej wojny światowej i wystąpić do Niemiec o odszkodowanie za szkody, jakie wyrządzili niemieccy okupanci.
Minister środowiska Polski wraz ze swoją odpowiedniczką z Niemiec podczas konferencji prasowej przekazały najnowsze informacje związane z katastrofą nad Odrą.
Badacze z Niemiec analizując zdjęcia satelitarne Odry, dokonali ważnego odkrycia. Zdjęcia potwierdziły teorię wskazującą na masowy zakwit glonów. Najnowsze dane wskazują na to, że to toksyczne substancje wytwarzane przez rośliny mogły przyczynić się do katastrofy ekologicznej.
Steffi Lemke niemiecka minister środowiska powiedziała w niedzielę w stacji rbb24, że współpraca z Polską w sprawie katastrofy ekologicznej w Odrze nie sprawdziła się, a Berlin dowiedział się o sprawie zdecydowanie za późno. Lemke zapowiedziała poprawę komunikacji z polskim rządem, co ma wpłynąć pozytywnie na rozwiązanie problemu z masowym zatruciem ekosystemu Odry.
Premier Mateusz Morawiecki podjął decyzję o dymisjach w związku z zaniedbaniami w sprawie zatrutej Odry. Jego zdaniem służby mogły podjąć odpowiednie działania wcześniej.
Niemcy są bardzo zaniepokojeni faktem, że w Odrze zaczęły pojawiać się śnięte ryby. Druga najdłuższa rzeka w Polsce, na której przebiega część granicy z Niemcami zaczęła wyrzucać na brzegi martwe zwierzęta. Strona niemiecka skarży się na brak przepływu informacji ze stroną polską.Władze Frankfurtu nad Odrą zaleciły, żeby unikać kontaktu z wodą i nie jeść ryb z rzeki. Ostrzeżeni zostali również rolnicy, aby nie wykorzystywali wody z Odry do pojenia zwierząt hodowlanych, pisze forsal.pl. Strona niemiecka mówi o braku wymiany informacji ze stroną polską. Deutsche Welle pisze o stałym kontakcie władz Brandenburgii z Polską Partią Zielonych, która to poinformowała stronę niemiecką o śniętych rybach wyławianych z Odry niedaleko Wrocławia. Partia miała w tej sprawie kontaktować się z polskim rządem, jednak nie otrzymała jeszcze odpowiedzi.
Złoto sprzedawane przez Mennice Skarbową cieszy się coraz większym zainteresowaniem Niemców. Zachodni sąsiedzi wybierają polskie złoto z powodu słabego kursu złotego w stosunku do euro, ale także mniej restrykcyjnej polityki Polski względem przewożenia drogocennego pierwiastka. Niemiecka gospodarka funkcjonuje w coraz większym zagrożeniu recesji, którą może wywołać brak rosyjskich surowców, od których Berlin uzależniony jest wyjątkowo mocno. Niepewność sprzyja szukaniu pewnych inwestycji, za którą powszechnie uważane jest złoto. Niemcy, podobnie z resztą jak Polacy, coraz częściej decydują się więc na jego zakup.
Rosja wyłącza Nord Stream 1, najważniejsze źródło dostaw rosyjskiego gazu do Niemiec z powodu prac konserwatorskich. Niemcy boją się, że dla Rosji będzie to pretekst do całkowitego odcięcia dostaw.
Ministerstwo Klimatu i Środowiska przekazało, że umowa w sektorze rafineryjno-naftowym między Polską a Niemcami jest już gotowa do finalizacji. Zapisy umowy zostały wynegocjowane i przedyskutowane, informuje PAP. Umowa ma być realizowana pomiędzy PERN-em a niemieckimi operatorami energetycznymi. Polska strona postawiła jednak warunki, że firmy wchodzące w skład porozumienia muszą być całkowicie wolne od rosyjskich udziałów i kapitału.
Straż Graniczna przekazała informacje, że Niemcy wprowadzają czasowe kontrole graniczne od 13 czerwca do 3 lipca. Jest to związane ze szczytem G7, który odbędzie się w Bawarii. Straż Graniczna rekomenduje osobom udającym się do Niemiec posiadanie przy sobie dokumentów potwierdzających tożsamość.
Niemcy od października podwyższają pensję minimalną, co jest jedną z obietnic wyborczych SPD. Kanclerz Olaf Scholz postanowił zacząć realizować obietnicę, co oznacza minimalne zarobki w Niemczech w wysokości 12 euro za godzinę. Obecnie w Niemczech minimalna kwota za godzinę, jaką może zaoferować pracodawca, to 9,82 euro, co daje z kolei 1621 euro miesięcznie, podaje bezprawnik.pl. Nowy rząd SPD ma jednak zamiar znacznie stawkę podwyższyć, choć proces będzie przebiegał etapami.
Embargo na rosyjski węgiel spowodowało niemałe zamieszanie na rynku. Małe wydobycie i ogromny popyt windują ceny ekogroszku do kosmicznych rozmiarów i podwyżką nie widać końca. Nawet przy założeniu zwiększenia wydobycia w Polsce, będzie ono stosunkowo drogie. Lukę po rosyjskim węglu mogłaby zapełnić Kolumbia, jednak węgiel z tego południowoamerykańskiego kraju jest kontrowersyjny nie mniej niż z Rosji. Europa w trybie ekspresowym szuka zastępstwa za rosyjski węgiel. Niemcy już ogłosiły nawet plan awaryjny, który w przypadku zakręcenia przez Rosję kurków z gazem, zakłada ponowny rozruch zamkniętych elektrowni węglowych. Niemcy, które obok Polski są krajem zużywającym najwięcej węgla w UE, muszą więc pilnie znaleźć inne źródło węgla.
Rosja zdecydowała się nałożyć sankcje na wiele firm pośredniczących w tranzycie gazu. Na liście kremlowskich sankcji znalazł się m.in. niemiecki Gazprom Germania i polski EuRoPol Gaz. Brak współpracy Gazpromu z obłożonymi sankcjami spółkami może spowodować całkowite wyłączenie przesyłu gazu przez gazociąg jamalski. Kreml zdecydował się na nałożenie sankcji dzień po tym jak ukraiński Naftohaz ogłosił, że nie puści gazu w kierunku Europy przez swój główny punkt przesyłowy dopóty, dopóki nie odzyska z powrotem kontroli nad swoimi gazociągami. EuRoPol Gaz jest operatorem odcinka gazociągu jamalskiego w jego polskim odcinku. Sankcje nałożone przez Rosję na polsko-rosyjską spółkę spowodują, że Gazprom nie będzie mógł utrzymywać z nią kontaktów handlowych, a co za tym idzie, doprowadzi do zaprzestania przesyłu gazu przez gazociąg jamalski. Sankcjami objęty został także Gazprom Germania, w którym udziałów zrzekł się na przełomie marca i kwietnia Gazprom. Spółka przeszła więc pod powiernictwo państwa niemieckiego, w celu zachowania dostaw.
Niemiecki koncern energetyczny VNG zdecydował się na założenie konta w Gazprombanku, które umożliwi dalsze zakupy rosyjskiego gazu ziemnego. Płatności mają być realizowane w euro, a potem przeliczane na ruble, co stawia pytanie o zgodność z sankcjami Komisji Europejskiej.VNG planuje nadal kupować rosyjski gaz, a w tym celu musi spełnić żądania Kremla, polegające na zapłacie za gaz w rublach, podaje Reuters. W celu działania zgodnie z zasadami Komisji Europejskiej, która stanowczo zakazała płatności za gaz w rublach, co będzie jednoznaczne ze złamaniem unijnych sankcji, firma chce nadal płacić w euro, które później zostaną przeliczone na ruble. W celu zrealizowania skomplikowanego procesu płatności za gaz według nowych wytycznych Rosji VNG założyło konto w Gazprombanku. Firma nie odpowiedziała na pytanie Reutersa o to czy otworzyła w Gazprombanku dwa konta, jedno do płatności w euro, a drugie do przewalutowania na ruble.
Lotos zajął się przeróbką ropy dla niemieckiej rafinerii TotalEnergies Leuna. To ważny krok w kierunku zmniejszenia zależności Niemiec od rosyjskiej ropy. Rafineria Lotosu w Gdańsku jest w stanie przetwarzać wiele rodzajów paliw, co może znacznie pomóc zachodniemu sąsiadowi w szybkiej zmianie źródeł zaopatrzenia. W czwartek niemiecki minister energii ostrzegał o możliwych brakach paliwa w Niemczech. Komisja Europejska przeforsowała kompletny zakaz importu rosyjskiej ropy, który ma zacząć obowiązywać za pół roku. Niemcy jako jedno z państw, które wykorzystuje najwięcej rosyjskich surowców w Unii Europejskiej musi więc szybko znaleźć sposoby na znalezienie nowych kierunków dostaw. Podczas wizyty niemieckiego ministra gospodarki Roberta Habecka w Warszawie, strona polska jasno zadeklarowała chęć pomocy Niemcom w celu odstawienia rosyjskich źródeł surowców, przypomina Reuters.
Członek niemieckiej komisji ds. polityki zagranicznej Bundestagu Tino Krupalla nieoczekiwanie dał wywiad rosyjskiej agencji prasowej RIA Novosti, w której to stwierdził, że gazociąg Nord Stream 2 musi być uruchomiony przez Niemcy. Polityk kierujący partią Alternatywa dla Niemiec (AfD) stwierdził, że Niemcy muszą uruchomić gazociąg Nord Stream 2. Warunkiem miałoby być odejście Rosji od pomysłu płatności za gaz w rublach przez kraje europejskie. Właściwie Tino Krupalla uważa, że Niemcy powinny dążyć do otwarcia gazociągu Nord Stream 2 niezależnie od tego czy Rosja będzie wymagała od importerów konta w Gazprombanku w rublach. Wszystko powiedział w tym samym wywiadzie dla RIA Novosti, informuje energetyka24.pl.
Za zachodnią granicą firmy cierpią z powodu rosnących cen energii elektrycznej, gazu i ropy. Rezultatem podwyżek będzie nie tylko zamrożenie inwestycji.Rachunki za gaz i za prąd mogą pogrążyć przedsiębiorców. Zapłacenie potężnych podwyżek może się okazać ciosem większym niż obostrzenia i lockdowny. Skala podwyżek sięgać może nawet 300- 800 proc. Może się przyczynić do upadłości małych i średnich firm.Efekty podwyższenia cen odbijają sobie firmy w cenach produktów i usług. Jednak nie wszystkim firmom uda się w ten sposób zrekompensować gigantyczne rachunki. Istnieją jednak branże, w których ceny gazu i prądu wykażą większe ryzyko utraty prowadzenia działalności.
Olej słonecznikowy zaczął być racjonowany w Wielkiej Brytanii. Ponad miesiąc temu opisaliśmy relację zdziwionego czytelnika z Niemiec, który wysłał do redakcji biznesinfo.pl zdjęcia sklepowych półek, na których widniały informacjo o braku produktu. Europa zaczyna mieć poważny problem.Skutki wojny w Ukrainie zaczęli już odczuwać konsumenci z tak odległego od działań wojennych państwa jak Wielka Brytania. Ukraina i Rosja, które odpowiadają za większość światowego eksportu oleju słonecznikowego z powodu przerwania łańcuchów dostaw z powodu wojny przestały dostarczać produkt. Podaż oleju słonecznikowego zaczęła więc drastycznie maleć.
Der Spiegel: polski spór ma wymiar międzynarodowy. Od 1 maja 2022 r. w Europie może być odwołanych nawet tysiąc lotów dziennie. Ryzyko polskich braków kadrowych jest ogromne. Okres wypowiedzenia 170 z 208 kontrolerów ruchu lotniczego kończy się 30 kwietnia. 112 Kontrolerów Ruchu Lotniczego odmówiło przyjęcia nowych warunków pracy i płacy zaproponowanych przez PAŻP w styczniu 2022 roku. W takiej sytuacji “Od 1 maja Urząd Lotnictwa Cywilnego (ULC) anuluje loty do i z polskiej przestrzeni powietrznej jeżeli nie uda się znaleźć porozumienia” - przekazał PAP Eurocontrol.