Około godzinę temu zakończyła się pierwsza dzisiejsza konferencja Państwowej Komisji Wyborczej, na której przedstawiono wyniki z godz. 9:50. Dane spłynęły już z 8 995 obwodów z 31 497 obwodowych komisji wyborczych. Stanowi to zatem niewiele ponad 28,5 proc. wszystkich obwodowych komisji. Jak na razie rozkładają się głosy Polaków i czy tegoroczna frekwencja faktycznie była rekordowa?
Późnym wieczorem 15 października przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak przekazał, że frekwencja w tegorocznych wyborach parlamentarnych jest prawdopodobnie największa w dziejach III RP. Z sondażu Ipsos wynika, że wyniosła ona 72,9 proc. Oczywiście na ostateczne wyniki musimy jeszcze poczekać. Niemniej, w obliczu takich danych nie dziwią zdjęcia długich kolejek do lokali wyborczych w Polsce i poza jej granicami. Rekord padł w jednej z komisji we Wrocławiu.
15 października to nie tylko data wyborów parlamentarnych - tego dnia odbyło się również referendum. Wyniki frekwencji mogą jednak zaskoczyć niejednego obserwatora.
15 października 2023 r. miały miejsce w Polsce wybory do Sejmu i Senatu oraz referendum. Lokale wyborcze otworzyły swoje drzwi o godzinie 7:00 i pozostały czynne do 21:00. Uprawnionych do oddania głosu było w sumie 29 091 533 obywateli.
Nie bez powodu wybory do Sejmu i Senatu w 2023 roku na wiele miesięcy przed ich przeprowadzeniem zyskały miano „najważniejszych wyborów po 1989 roku”. W ciągu dnia potwierdzały to spływające z kraju wyniki frekwencji, o których już od momentu publikacji pierwszych danych przez Państwową Komisję Wyborczą było wiadomo, że będą oscylowały wokół rekordu lub go przekroczą.
Kolejna w tym dniu konferencja prasowa Państwowej Komisji Wyborczej już za nami. Poprzednie miały miejsce o godzinie 10:00 oraz 13:30. Komisja przekazała najnowsze dane dotyczące frekwencji.
W lokalu wyborczym Obwodowej Komisji Wyborczej nr 183 na osiedlu Retkinia w Łodzi jedna z osób, która brała udział w głosowaniu zmarła.
Równolegle z trwającymi wyborami posłów do Sejmu i senatorów trwa referendum, w którym obywatele będą mogli zająć stanowisko w sprawie prywatyzacji spółek skarbu państwa, wieku emerytalnego, ogrodzenia wybudowanego na granicy z Białorusią oraz migracji. Oto, trzeba wiedzieć przed wzięciem udziału w referendum.
Choć nie ma w tym zakresie sztywnych regulacji, oficjalne wyniki wyborów parlamentarnych i referendum zostaną podane przez Państwową Komisję Wyborczą w pierwszych dniach przyszłego tygodnia. Zanim to się jednak stanie zostaną opublikowane wyniki sondaży exit poll. Czym są sondaże exit poll? Kto je przeprowadza? I kiedy możemy się spodziewać ich publikacji?
Trwają wybory do sejmu i senatu, o których nie bez powodu mówi się, że są najważniejszymi wyborami od 1989 roku. Równolegle do nich przeprowadzane jest referendum, w którym wyborcy mogą wypowiedzieć się w takich kwestiach jak migracja, wiek emerytalny czy prywatyzacja spółek skarbu państwa. Co należy wiedzieć w dzień wyborczy? Podsumujmy najważniejsze informacje.
Jedną z nowości podczas trwających wyborów parlamentarnych oraz referendum ogólnokrajowego jest możliwość przedstawienia przed komisją wyborcza wirtualnego dowodu osobistego w aplikacji mObywatel zamiast tradycyjnego. Odradzamy jednak korzystanie z takiego rozwiązania.
Wybory 2023 trwają, głosować można jeszcze przez kilka godzin. Państwowa Komisja Wyborcza (PKW) zaplanowała na niedzielę 15 października specjalne konferencje prasowe, na których poinformuje między innymi o frekwencji wyborczej i ewentualnych incydentach. Pierwsze doniesienia już za nami, teraz zakończono drugą konferencję. Oto informacje z posiedzenia, które odbyło się o godzinie 13.30.
Trwają wybory 2023. Państwowa Komisja Wyborcza zapowiedziała na ten dzień cztery konferencje prasowe. Pierwsza odbyła się o godzinie 10.00, a kolejne zapowiedziano na 13.30, 18.30 i 22.00. PKW w trakcie konferencji podaje informacje o frekwencji wyborczej oraz ewentualnych incydentach.
Głosowanie w wyborach 2023 już się rozpoczęło, pierwsi wyborcy mogli oddać swój głos od godziny 7.00. W niektórych miejscach na świecie wiele osób już dawno zagłosowało, ze względu na różnice czasowe. Odnotowano też gigantyczne kolejki przed lokalami wyborczymi jeszcze przed czasem ich otwarcia. Korespondent pokazał, co dzieje się w różnych częściach Europy i świata.
Chyba nikt nie ma wątpliwości, że to właśnie partia Donalda Tuska i jego koalicjantów jest największym zagrożeniem dla Jarosława Kaczyńskiego. W czasie konwencji Koalicji Obywatelskiej przedstawiono najważniejsze punkty z „100 konkretów na 100 dni”.
Zakończenie kariery politycznej nie musi oznaczać przejścia na emeryturę. Polski fizyk, nauczyciel i polityk, w latach 2005-2006 nasz premier – Kazimierz Marcinkiewicz – właśnie ogłosił w swoich mediach społecznościowych, że został doradcą szejka. Zamieścił też kilka zdjęć z biznesowych spotkań. Czym dokładnie będzie się teraz zajmował? O tym poniżej.
Może to zabrzmieć jak jakiś słaby żart, ale jest to fakt. Na antenie Telewizji Polskiej w najbliższych tygodniach wystąpi król Polski. Co więcej, wszystko odbywa się zgodnie z polskim prawem.
Chociaż kampania wyborcza dopiero wystartowała, to wiadomo już, że finanse publiczne mocno ucierpią po jesiennych wyborach. Obietnice składane przez polityków będą kosztować wielkie sumy pieniędzy - a za realizację programów, bez względu na zwycięzcę, zapłacą podatnicy.
Wraz ze zbliżającymi się wyborami, politycy obozu rządzącego, jak i opozycji, starają się pozyskać zaufanie i sympatię wyborców. Z sondażu przeprowadzonego przez IBRiS dla Onetu wynika, że w ostatnim czasie część społeczeństwa zmieniła zdanie na temat niektórych z rządzących.
Stanisław Derehajło to osoba znana internautom przede wszystkim z memów, a nie z polityki. Tzw. Janusz biznesu podszedł z dystansem do swojej niezamierzonej kariery i wykorzystał swoją popularność, informując o swojej kandydaturze do Sejmu.
Wybory parlamentarne odbędą się już 15 października. Nie ulega wątpliwości, że obecna kampania jest pełna emocji, a opozycja będzie szukać wszelkich możliwości na pozyskanie każdego głosu, który zwiększy szansę na zwycięstwo w jesiennych wyborach. Dzisiaj dowiedzieliśmy się, że lider Agrounii, Michał Kołodziejczak, wystartuje z listy Koalicji Obywatelskiej.
Alaksandr Łukaszenka twierdzi, że Zachód powinien "zacząć się modlić" w obawie przed zemstą członków Grupy Wagnera. Powiedział również, że Polska powinna mu podziękować za to, że przyjął najemników do swojego kraju.
Ponad 40 proc. badanych nie wierzy w uczciwe wybory. Demokratyczne wybory muszą spełniać określone standardy.
Beata Szydło przyznała, że w odpowiednim czasie pojawią się nowe programy społeczne i gospodarcze. Obietnice PiS mają się skupiać wokół rodziny.
“The Times” pisze o Polsce i chwali wsparcie, jakiego udzieliła Ukrainie. Podaje, że Polska jest przykładem, który inni powinni naśladować.
Ambasada USA w Moskwie wezwała Amerykanów do natychmiastowego opuszczenia terytorium Rosji. Jako powód wskazano ryzyko wystąpienia bezpodstawnego aresztu i nękania oraz fakt, iż osoby z podwójnym obywatelstwem mogą dostać wezwanie do rosyjskiego wojska.
“Rzeczpospolita” zwraca uwagę, że czeski rząd przeznacza mniej pieniędzy na politykę prorodzinną niż polski. Kobiety w Czechach mają większe poczucie bezpieczeństwa.
Na czele najhojniejszych prezydentów polskich miast znalazł się włodarz Poznania, Jacek Jaśkowiak, który w 2022 roku przeznaczył 715 tys. zł na nagrody finansowe dla swoich zastępców i dyrektorów. Na podium uplasowali się również: prezydent Gdańska i Krakowa — donosi „Fakt”.